Forum dyskusyjne
Ubezpieczenie w podróży Azja Australia USA
kategoria podróże po świecie
kraj Tajlandia
zoj 14:43 | 30.10.2014
Witam,Temat dość obszernie opisany na różnych forach jednak w odpowiedziach nie znalazłem informacji jakie mnie interesują.
W lutym 2015 wyruszamy do Azji, Australii i USA, cała podróż ma trwać około 12 miesięcy.
Aktualnie jestem na etapie poszukiwania ubezpieczenia NNW.
Rozglądam się po różnych ubezpieczycielach i kwoty wahają się od 3000 - 10000 pln za 2 osoby.
W moim przypadku chciałbym przeznaczyć 3000-4000 pln na 2 osoby.
Z rekomendowanych jakie znalazłem, jest AXA oraz PZU pozostałe są drogie albo mają słabe opinie.
Na kilku forach znalazłem również Planetę Młodych, domyślam się ze działają jak EURO26 ale rozszerzyli wiek ubezpieczonych do 39 lat.
Stawki z ubezpieczenie są przerażająco niskie w porównaniu do czołowych ubezpieczycieli, ale oczywiści bardzo atrakcyjne dla ubezpieczonego.
W zawiązku z tym zastanawiam się gdzie jest haczyk ....?
Czy ktoś może wykupił ubezpieczenie w Planecie Młodych i skorzystał z niego ?
Jak wyglądają rozliczenia bezgotówkowe, infolinia, pomoc itd ?
Jeżeli możecie polecić jeszcze innych sprawdzonych ubezpieczycieli, którzy stanęli na wysokości zadania i pomogli wam w czasie podróży, to będę bardzo wdzięczny :)
zoj 14:09 | 31.10.2014
Cały czas szukam ofert ubezpieczenia.Założenia:
Podróż: Świat ( w tym Ameryka, Australia, Kanada )
Czas - 365 dni
KLM 150 000
NNW 50 000
OC 25 000
bagaż 2 500 ( opcjonalnie )
Amatorskie uprawianie sportów letnich
Z tego co udało mi się sprawdzić online:
Wycena ubezpieczenia dla 1 osoby:
Warta - 2440 pln
AXA - 1851 pln
PZU - 2158,98 pln
Alianz - 10 609 pln ( słownie: dziesięć tysięcy )
Link4 - 1100 pln
Zastanawiam się właśnie nad Link4, jeszcze nie przeglądałem OWU
mrcanberra 16:03 | 03.11.2014
Dodam to co kiedyś tutaj czytałem:http://goo.gl/xT9z4x
http://goo.gl/zEV8BZ
Nigdy tego nie przerabiałem i mam nadzieję, że też nigdy nie będę musiał, ale jak życie pokazuje ubezpieczać się warto (niefortunny niedawno przypadek chłopaka, który wszedł od PL strony na szczyty w górach, a spadł pod stronie słowackiej za całą akcję ma zapłacić z własnej kieszeni, gdyby to było w PL byłoby inaczej, na Słowacji jest jednak inne prawo).
Ja korzystałem z PZU, ale jak poczytasz w jednym z ww linków nieciekawie jest kiedy leżysz pod szpitalem, a ubezpieczyciel każe Ci dojechać pod inny ośrodek znajdujący się w innej części miasta albo kraju bo akurat z tym szpitalem, który wybrałeś nie ma umów.
Generalnie trzeba mieć i ubezpieczenie (bo koszta leczenia czasami są astronomiczne), ale też i kasę bo jak pokazuje doświadczenie wielu najpierw płacisz sam za leczenie potem sam latasz aby Ci oddali kasę za medyków.
mrcanberra 16:09 | 03.11.2014
p.s.s dodam tylko bowiem trochę niejasno napisałem sam osobiście nie miałem doświadczeń i na szczęście nie musiałem nigdy korzystać z polisy, ale ubezpieczać się ubezpieczam bo to też komfort psychiczny, a PZU moim zdaniem jak na PL warunki to raczej pewna firma.
chasquis 17:27 | 03.11.2014
Hej,swego czasu miałem ten sam problem. Większość ubezpieczeń zwanych "rocznymi" oznacza ubezpieczenie dowolnej ilości wyjazdu w ciągu roku, ale długość jednej podróży ogranicza do 30 - 45 dni.
Jeżeli zamierzasz podróżować przez dłuższy okres w sposób ciągły, bez powrotów do Polski, to sprawdź AVIVA. Ja miałem ubezp. roczne z ograniczeniem jednej podróży do 90 dni z KL - 60000 Euro. Zapłaciłem 992 zł (KL do 40000 Euro było tańsze ok. 200 zł). Mają też opcje z ograniczeniem jednego wyjazdu do 180 i 365 dni, ale to mocno podraża koszty. Mimo wszystko w wariancie KL - 40000 Euro powinieneś spokojnie zmieścić się w 2000 zł za osobę.
Jeśli chodzi o Planetę Młodych, to jest to ubezpieczenie, oferowane we współpracy z TU Europa. Telefonicznie zapewnili mnie, że nie ma ograniczenia długości jednego wyjazdu, w OWU też takiego zapisu nie znalazłem. Wygląda to naprawdę bardzo dobrze.
zoj 17:37 | 03.11.2014
>Hej,>swego czasu miałem ten sam problem. Większość ubezpieczeń zwanych "rocznymi" oznacza
>ubezpieczenie dowolnej ilości wyjazdu w ciągu roku, ale długość jednej podróży
>ogranicza do 30 - 45 dni.
Dzięki za informację, nie zdawałem sobie sprawy, ze takie ograniczenie może występować przy wykupieniu polisy 365
Próbuje wyklinać na Aviva koszt ubezpieczenia, ale nie chce mi wyliczyć wiecej niż 90 dni. Chyba trzeba do nich napisać.
Ciekawą opcją jest "ochronę ubezpieczeniową z tyt. NNW
również dla złamań i skręceń" co w przypadku większości ubezpieczeń nie jest pokrywane.
W nawiązaniu do Planety Młodych, wszyscy chwalą cenę, ale nie ma prawie żadnych informacji na temat obsługi w czasie wypadku i rozliczeń bezgotówkowych. Znalazłem trochę informacji o samym ubezpieczycielu TU Europa ale w większości dotyczą opinii na temat ubezpieczenia w razie utraty pracy.
chasquis 18:13 | 03.11.2014
Ubezpieczenie Avivy nazywa się "Partner w podróży" i możesz je kupić tylko u agenta (nie ma opcji kupna online). Agenta w Twojej miejscowsości znajdziesz na stronie Avivy. Tu masz link do OWU tego ubezpieczenia:http://www.aviva.pl/_files/140007_OWU_PwP_2012-11_z_aneksem.pdf
a tu do OWU Karty Planeta Młodych:
http://www.planetamlodych.com.pl/pliki/web-wu-planeta%20m%C5%82odych-3-2013a.pdf
ouiil 22:46 | 01.12.2015
Cześć!Mam właśnie bardzo podobny problem, tj. wybieram się na rok do USA i szukam ubezpieczenia, które dopuszcza wyjazd 365-dniowy.
Zastanawiam się nad Planetą Młodych, bo ogólnie mam bardzo pozytywne doświadczenia z tą ubezpieczalnią - podczas ostatniego wyjazdu do Hiszpanii miałam przykry wypadek, po którym pojechałam do szpitala. Musiałam tam co prawda pokryć koszt leczenia, ale ubezpieczalni wystarczyły paragony i papier ze szpitala i bez najmniejszych problemów odzyskałam całą kwotę. Także wydaje się, że działają poprawnie, tylko właśnie pytanie, jak to jest, jeśli podróż trwa rok...
Podobne wątki podróże po świecie TAJLANDIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.