Forum dyskusyjne
KILIMANJARO
kategoria podróże po świecie
kraj Tanzania
basiam 20:35 | 04.05.2008
Na przełomie lipca i sierpnia wybieramy się na podbój Kilimanjaro, zostało już mało czasu, więc błagam o wszelkie rady i użyteczne informacje.Jeżeli ktoś jest chętny to zapraszamy na naszą wyprawę – na razie jesteśmy dwie.
Basia
Kastel 16:10 | 07.05.2008
Naprawdę ciepłe ciuchy (w nocy bywa czasami nawet -15) na ostatni odcinek - jednocześnie muszą być lekkie - każdy kilogram gra rolę, termos z ciepłą herbatą na ostatni odcinek (duży - min 1 litr i lekki - niekoniecznie wytrzymały), czołówka na głowę i słuchać przewodników ("pole,pole" - czyli wolniej). Na skutki choroby wysokościowej jedynym skutecznym lekiem jest Diamox (Diuramid - w polskich aptekach) - ale wiąże się z tym ryzyko zamaskowania objawów czego trzeba być świadomym - poczytaj o tym w necie. Samo podejście (wraz z odczuciami) jest doskonale opisane w przewodniku Lonely Planet.
basiam 19:23 | 07.05.2008
dzięki za informacje i jeszcze kilka pytań:1) jak najlepiej dostać się z Nairobi do Kili i z Kili do Zanzibar (lub Dar Es Salaam)?
2) jeżeli chodzi o ciepłe ubranie - to powinniśmy wziąść spodnie narciarski, czy będzie to przesadą;).?
Kastel 20:16 | 07.05.2008
Na pytanie o ubranie odpowiedź jest dość trudna - zwykle w góry najlepiej zabierać puchowe ciuchy ale tutaj nie zdają egzaminu z uwagi na olbrzymie różnice temperatur - wkrótce po wschodzie słońca będzie koło 10 stopni a potem jeszcze cieplej. Dlatego proponuje polary i goretex (koniecznie ze względu na wiatr) Jak się zrobi ciepło zdejmiecie polary :-)Co do transportu to niewiele mogę poradzić bo byłem tam 7 lat temu i na pewno wszystko się zmieniło - ale generalna rada - znajdźcie biuro podróży w Polsce, które Wam wszystko na miejscu załatwi. Oni znają rynek i mają niezłe rabaty - w Afryce bez własnego samochodu nie opłaca się samemu kombinować - ryzyko że może się nie udać jest dość duże - poza tym łatwo zostać naciągniętym - to nie Azja gdzie wszysctko da się załatwić samemu.
grzes6464 08:25 | 30.05.2008
Mam pytanie, czy już macie wykrystalizowany skład ?:),,,,apropos sprzętu trzeba pamiętać jeszcze o porządnych butach i sprzęcie asekuracyjnym.
blt 11:02 | 30.05.2008
jakim sprzęcie??? asekuracyjnym???na machame (polecam!! nie polecam coca-cola - bo to amatorka) żadnych sprzętów nie trzeba. Z ciuchami też nie ma co przesadzać, zimno jest nad ranem ostatniego dnia i w nocy, ale wystarczą polary, kurtki i getry z polaru pod spodnie. Zazdroszcze ;-) byłam rok temu, fajna sprawa
basiam 19:35 | 30.05.2008
Witam,nasza wyprawa została przesunięta na styczeń/luty 2009 - gorąco zapraszam Wszystkich chętnych (Wyobraźcie sobie jak wspaniale będzie najpierw zdobyć Kili, a potem wygrzać się na plaży Zanzibar, gdy w Polsce trzaskać będzie zima ;).
We wrześniu rozpoczniemy przygotowania, wstępne rezerwacje: biletów, przewodnika na Kili, szczepienia itp. ...
Co do sprzętu asekuracyjnego, to z tego co czytałam, nie potrzebujemy żadnego, no chyba, że mówimy o asekuracji psychicznej ;)) - podobno powyżej 5000m n.p.m. jest ciężko ze świadomością, nienajlepiej czuje się też przewód pokarmowy, no ale czego się nie robi by stanąć na jednym z "dachów"!!!
pozdrawiam
Basia
blt 10:49 | 31.05.2008
po zejściu z Kili fajnie jest zorganizować sobie safari, a potem faktycznie zanzi jest cudnie. Tam mozna jeszcze spotkać w miarę puste plaże. Jesli nie jesteś wysoką ale szczupłą kobietką to nie powinnaś mieć problemów pow. 5 tys. Gorzej mają dryblasy, bo ich krew ma wiekszą drogę do pokonania i stąd te choroby wysokościowe. Powodzenia....
basiam 13:02 | 31.05.2008
Myślałam o safari przed Kili, obecnie mieszkam w Gdańsku - to tylko 13m n.p.m., czyli prawie DEPRESJA!!! Parę dni na safari byłoby dobrą aklimatyzacją organizmu, przynajmniej do wysokości powyżej 1000m.
blt 14:40 | 31.05.2008
no nie wiem, nawet ngorongoro nie daje aklimatyzacji. jesli już safari na pocztek, to na pewno nie w tym celu!!! Drogą machame idie się 5 dni i ona jest tak ułozona żeby sie troche zaaklimatyzowac. Zresztą sama zobaczysz... w każdym razie kili nie należy do trudnych gór...spodoba ci sie.
przemm 13:13 | 21.07.2008
Witam!Tez planuje sie wybrac w lutym na Kili. Macie moze cos godnego polecenia jezeli chodzi o agencje przewodnikow?
pozdrawiam
blt 13:38 | 21.07.2008
w Arushy jest mnóstwo agencji, mozesz pochodzić i popytać o ceny, te rekomendowane przez LP są kosmicznie drogie (nawet ok 1500USD!!). Ja korzystałam z Crown Eagle (niedaleko ronda z zegarem w Arushy) - tam jest też wiele innych agencji. Tak naprawdę potrzeba Ci od nich tylko w miarę porządny namiot (choć moj był trochę dziurawy, ale dzieki temu gwiaździste niebo stało otworem;-), jedzenie jako takie i niezawielka liczba tragarzy (bo napiwki na koniec zeżrą Ci dużo kasy) , no chyba że potrzebujesz namiotu-hotelu 5* tak jak niektórzy - to przekomicznie wygląda.
przemm 14:02 | 21.07.2008
Dzieki za info gwiazdziste niebo w namiocie to jest wlasciwy klimat :) wybieram sie z kolega jakby ktos chcial polaczyc siły byloby super czytalem ze basiamm planuje wyprawe jezeli to nadal aktualne to moze byloby razniejpozdrawiam
basiam 23:16 | 27.07.2008
witajcie,przygotowania do wyprawy ruszą we wrześniu. Wszystkich chętnych gorąco zapraszamy.
udanych wakacji
Basia
Wiktor101 11:19 | 24.08.2008
Witam.Również wybieramy się na Kili., wyjazd planuję na początek stycznia, gdyż w lutym moja żona ma sesje.W planach Kilimanjaro Mt. Kenia, safari może Zanzibar lub inne miejsce na odpoczynek po trudach wspinaczki wysokogórskiej. Co do kosztów to jest połączenie z Wawy do Nairobii przez Amsterdam za nie cale 3200pln
Pozdrawiam Marek
tintin 11:37 | 24.08.2008
pytanie do Basi:-na jak długo chcesz wyjechać i czy bardziej w styczniu czy lutym?
-w jakim orientacyjnym koszcie powinien wyjazd się zamknąć?
pozdrawiam
Marcin
northkris 08:06 | 25.08.2008
Hej. Też planuje zrobić Kilimanjaro w drugiej połowie lutego. Na trasie Nairobi, Serengeti, Kilimanjaro i z powrotem do Nairobi. Całość zamyka się w 5000 tysiącach złotych. Jakby ktoś chciał to mój adres northkris@gmail.com. Pozdrawiam.
didusia_p 17:08 | 08.11.2008
Serio 5000? Woow! też planuję wyprawę na Kili, ale mimo najszczerszych chęci i kombinacji wciąż mi wychodzi powyżej 7000
basiam 18:43 | 08.11.2008
Witam,Dawno nie odwiedzałam Globtrotera, bo niestety muszę odłożyć moje marzenia o Kili na jakiś czas. Ale do rzecz: dużo czasu poświęciłam na planowaniu takiej wyprawy i w 100% zgadzam się didusia_p, że koszty to co najmniej 7000zł, szczególnie, że dolar ostatnio poszedł do góry. Samo wejście na Kili to ponad $1000 (ok. 2900zł). Samolot, to drugie tyle, Safari dziennie to o. $120-150, więc nie ma szans na 5000zł.
Pozdrawiam
Basia
Bonifacja 23:08 | 08.11.2008
Nie wiem jaki cudem chcecie taką wyprawę zamknąć w 5000 zł,jeśli samo Kili kosztuje 800 - 1000 dolarów.Tam się płaci za każdy dzień pobytu w Parku Narodowym,bez przewodnika nie wpuszczają i tych akurat kosztów nie da się ciąć.Do tego dolicz samolot i koszty przejazdu na miejscu ,wizy (50 dol.Kenia,50 Tanzania)I coś trzeba pić i jeść.Byłam na wyprawie bez biura podróży,nie płaciłam żadnych marż,najtańszym w świecie kosztem i wiem,ża taka kwota to fikcja.Ale oczywiście życzę wszystkiego najlepszego.Acha.Mie zapomnij o latarce.ostatni etap wspinaczki odbywa się głęboką nocą bo cała atrakcja to stanąć na szczycie i zobaczyś jak z czarnej czeluści wyskakuje pomarańczowa piłka -słońce.Ale często ma się pecha i atrakcje diabli biorą bo są chmury i mgła i nie widać całkiem nic.Ale satysfakcja pozostaje.Powodzenia.
northkris 10:02 | 09.11.2008
Dokładnie wyszło 5800 zł. Więc da się zrobić:-) Pozdrawiam
northkris 10:19 | 09.11.2008
Dobra zdradzę Wam tejemnice. Bilet kosztuje ok 1600 zł z Anglii przez pewne bióro podróży, które ma loty czarterowe. Mam znajomych w Tanzanii, którzy mają tam znajomych, którzy organizują wejścia na Kili, więc kosztuje mnie to ok. 500 dolarów, a reszta to koszty dojazdu z Nairobii, jedzenia i safari po Serengeti. Tak więc trochę ponad trzy tygodnie kosztuje mnie ok. 5800. Pozdrawiam.
muertos 19:35 | 16.11.2008
Witam wszystkich , byłem w tym roku w lutym na Kili , safari i Zanzibarchętnie pomogę , wszystko organizowałem sam i mam tam trochę znajomych piszcie muertos@o2.pl
elvis 10:56 | 19.12.2008
Witam planujemy wyjazd na kilimanjaro na sierpien wrzesien , szukam przydatnych porad . Jesli ktos ma ochote sie przylaczyc to zapraszamy.
Podobne wątki podróże po świecie TANZANIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.