Forum dyskusyjne
Rumunia - KRAJ PSÓW
kategoria podróże po świecie
kraj Rumunia
jarko 16:02 | 11.04.2007
W Rumunii zaobserwowałem ,że jest tu tyle psów że na każdym spacerze natknąć sie można przynajmniej na jednego a najczęściej na kilka lub jednocześnie na całą sfore kundli. Najczęściej nie zwracaja uwagi na przechodniów ale zawsze lepiej omijać zgrupowania tych czworonogów ,jak jeden podniesie alarm "do ataku"moze być nie ciekawie... Sam miałem taką sytuacje że najpierw jeden a za nim kolejne pieski próbowały mnie przepędzic z Rumunii. Najgorzej jest w biedniejszych okolicach miast, czyli niedaleko ich Centrum.Mieliście podobne wypadki w Rumunii z bezpańskimi psami?
Dyzio 16:59 | 11.04.2007
Masz racje- jest ich faktycznie bardzo duzo, ale podczas przeszlo rocznego tutaj pobytu nie spotkalam jeszcze agresywnych. Moze te przy przystankach autobusowych robia duzo chalasu i nie lubia jak ktos biegnie.Ogolnie nie ma sie czego obawiac, sa pokorne bo uzaleznione od przypadkowych ludzi, ktorzy je dokarmiaja.
lamik17 21:50 | 13.04.2007
Ja akurat mam inne doświadczenie. Przejechałem część Rumunii rowerem i często się zdarzało, że burek za mną biegł i nawet i podgryzał mi rower albo buta (naszczęście nie nogę).
radzias 00:11 | 19.04.2007
Fakt, temat posta jest jak najbardziej trafny.
Mnie przegoniły w centrum Bukaresztu, jak wlazłem w jakąś cichociemną uliczkę ;] Może teraz po wejściu do UE coś się zmieni, bo widok sfory w centrum stolicy kraju europejskiego, to nie najlepsza wizytówka miasta.
Roberto 20:24 | 20.08.2007
Ja spedzilem 3 tygodnie w tym kraju podrozujac na rowerze i takiego zjawiska nie doswiadczylem. Owszem psy sa nieodlacznym elementem kazdego podworka i z regoly sa na uwiezi. Owszem kilka psow biegalo luzem i nawet jeden prubowal zaatakowac ale podobne przypadki spoatykam w kazdym kraju. Tak wiec pod tym wzgledem Rumunia sie nie wyroznia.
Pacyfa 20:55 | 20.08.2007
Wydaje mi się, że w Rumunii psów jest znacznie ponad przeciętną tradycyjnych wiosek, czy podwórek. Kilka razy poważnie się wystraszyłem takiej biegnącej hordy. Dla mnie Rumunia jest zdecydowanie krajem psich hord. Widoczne jest to przede wszystkim w miastach !
Blaszka 13:00 | 06.09.2007
Zgadzam sie; w centrum Bukaresztu przypomnial mi sie ten kawal z broda:- Panie doktorze, pogryzly mnie dwa psy!
- A byly szczepione?
- Tak, dupami.
viajera 22:14 | 12.03.2008
Dobry kawal hahaha, znasz jakies jeszcze?;)
grzesiekodm 23:54 | 06.03.2008
Podczas wędrówek po Karpatach Południowych byłem atakowany przez psy pasterskie około 20 razy! W trzech przypadkach sytuacja była bardzo poważna a w jednym wręcz krytyczna! Większość tych zdarzeń miała miejsce na mniej uczęszczanych szlakach gdzie zachodzi mało turystów. Uważam, że zagrożenie ze strony psów pasterskich jest duże.
easyrider 23:37 | 07.03.2008
Ja też nie zauważyłem niczego odbiegającego od normy.
luksen 16:37 | 13.03.2008
a ja byłem rok temu w Syrii i w całym kraju nie widziałem ani jednego psa tylko koty i to zawsze myślałem ze to ten sam kot bo tylko rude spotykałem. pozdr
Podobne wątki podróże po świecie RUMUNIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.