Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Tarbes - miasto niespodzianek > FRANCJA


Miasto leży w regionie Bigorre, części Gaskonii, krainy D’Artagnana. Językowo i mentalnie powiązany z Gaskonią. Do rewolucji wierny katolicyzmowi. Potem te losy splatały się różnie.
Równina z niesamowitym widokiem na Pireneje. Szczególnie piękne rano, gdy przy pustych ulicach idzie się kupić chleb do tradycyjnych piekarni zwanych po francusku boulangerie. Chleb nie przypomina naszego. Jest pieczony w dwu wersjach 0,6 kg i 0,3 kg. Choć ma formę bagietki, tak nazywa się tylko mniejsza porcja chleba. Świeży, wypieczony chleb występuje w wersji normalnej i wiejskiej. Osobiście preferuję tę drugą. Nie warto wstawać o 7.00 żeby kupić chleb. Pierwsza piekarnia otwierana jest dopiero o 8.30.
Wróćmy jednak do miasta. Na przełomie XIX i XX wieku wybudowano tu potężne zakłady zbrojeniowe GIAT. I właśnie nim miasto zawdzięcza swój rozwój. Dziś te zakłady już nie istnieją, a kilkaset budynków, które po nich zostały powoli adaptowane są na potrzeby ludności. Z zakładami związana jest historia kościoła St. Antoine, który był wybudowany na potrzeby robotników idących i wracających z fabryki. W dzielnicy, która bieże nazwę od kościoła mieszkało wielu przybyszów z Alzacji i Lotaryngii. Niektórzy z nich do dziś wspominają, że ich dziadkowie byli Polakami, którzy przywędrowali tu za pracą z tamtych regionów Francji.
To nie jest jedyny polski ślad w tym mieście. Urodził się tu marszałek Foch, Był przyjacielem Polski. Dowodził Polskimi żołnierzami we francuskiej armii, zmusił Niemców do zaniechania kontrofensywy przeciwko powstańcom wielkopolskim. Marszałek Piłsudski udekorował go orderem Virtuti Militari, a państwo polskie w 1923 roku nadało mu tytuł Marszałka Polski. Jego pomnik stoi przy reprezentacyjnych ulicach miasta, a za nim wznoszą się koszary spadochroniarzy.
Inną rzeczą z jakiej słynie Tarbes, to Narodowa Stadnina Koni. Dla tradycji narodowej jest to pewien symbol. Kiedyś pewien arystokrata francuski zażartował, że Francuzi na poważnie uprawiają jedynie szermierkę i jazdę konną. Inne sporty to tylko zabawa.
Inną perłą tego miasteczka jest przecudny i wspaniale utrzymany Jardin Massey. Swoimi korzeniami sięga początku XIX wieku. Zgromadzono w nim wiele gatunków drzew i innych roślin z różnych regionów świata, co sprawia, że przypomina on ogród botaniczny. Aby upiększyć ten ogród przeniesiono tu fragment krużganku ze starego opactwa Saint-Sever-de-Rustan. W Pałacu należącego do kompleksu znajduje się muzeum Huzarów przedstawiające ich 400 letnią historię.
Ponieważ miasto zostało przebudowane w wieku XIX zniknęło wiele pamiątek średniowiecza. Nie ma śladu po klasztorze Kapucynów, na miejscu klasztoru Franciszkanów stoi kamienica. Krużganki jednak można obejrzeć w muzeum sztuki w New York. Dawny Karmel to dziś galeria sztuki. Na miejscu zamku księcia Bigorre dzisiaj stoi Ratusz miejski. Pięka budowla. Zostały zabytkowe kościoły św. Teresy i św. Jana, lecz niestety odnowione w siermiężny sposób w XIX wieku.
Inną bardzo cenną pamiątką jest wspaniale zachowana i czynna do tej pory Katedra w Tarbes. Na fresku z zakrystii znajdujemy spis biskupów miejsca od V wieku. Sama katedra ma korzenie romańskie, lecz dziś jest kompilacją wielu stylów architektonicznych. W tej katedrze swoje święcenia diakonatu przyjmował św. Wincenty a Paulo. W dawnym pałacu biskupim znajduje się dziś siedziba departamentu. Sam pałac przypomina piękną XVIII wieczną południowoeuropejską rezydencję.
Uliczki miasta to głównie XIX wieczne kamienice. Charakterystyczne dla tego regionu są mury zbudowane z otoczaków.
Jest tu również wiele propozycji dla miłośników turystyki i aktywnego wypoczynku. Na dni pochmurne wspaniała i tajemnicza Gaskonia, w dni słoneczne - Pireneje. Dobry dojazd i rozkład dróg zapewnia możliwość szybkiego przemieszczania się. A gdy to się znudzi, to 150 km autostrady powiedzie spragnionych słońca nad ocean. Że o trasie spacerowej wzdłuż rzeki Adour nie wspomnę.
Można się tu też natknąć czasem na Paulo Coelho, który zamieszkuje niedaleko Tarbes.
Zapraszam na chwilkę do tego miasta. Warto skorzystać z jego uroku.