Forum dyskusyjne
Birma-Chiny - przejścia graniczne
kategoria podróże po świecie
kraj Myanmar
Golik 10:53 | 22.03.2013
Dzień dobry.Czy mają Państwo doświadczenia związane z przkeraczaniem granicy Chiny-Birma? Chodzi mi o dwa odcinki: pomiedzy Dehong-Muse oraz Myitkyina – Pianmazhen.
1. Ile czasu zajmuje sama przeprawa?
2. Jaki jest koszt "transportu graniczneg"?
3. Czy słyszał ktokolwiek o zamykaniu granic, gdy wystepują trudności na linii Rangun-Kaczinowie?
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi.
kasy1 23:42 | 23.03.2013
Do niedawna bylo to prawie niemozliwe...praktycznie tylko dla chinskich wycieczek.Teraz wiele sie zmienia w Birmie,ale chyba nie az tyle....najlepiej napisz do ambasady.Jakos trudno mi sobie wyobrazic,ze junta pozwala turystom z zachodu pokonywac te rejony ladem
Golik 18:34 | 24.03.2013
Dziękuję za odpowiedź. Słuszna uwaga i sugestia. Niemniej z chińskim biurem/przewoźnikiem może być niewielka szansa. Dam znać, jak czegoś się dowiem.
[konto usuniete] 19:24 | 24.03.2013
Działa przejście Muse-Ruili, niestety trzeba mieć permit, przewodnika, kierowce itd, można to załatwić przez biuro podróży. Jeżeli nie jesteś obywatemelem Chin lub Birmy impreza robi się bardzo droga.Wizę musisz załatwić wcześniej nie ma co liczyć na VOA na przejściach lądowych. Jednym słowem lepiej poskładać połączenia lotnicze.
Golik 21:38 | 25.03.2013
Twoja opinia jest bliższa mojej wiedzy, że można, ale jest to trochę rskomplikowane. Dziękuję za wpis.
Golik 21:41 | 25.03.2013
Kasi1, Sobi - a jak przekraczaliście birmańską granicę z innymi państwami ościennymi? Wyłącznie drogą lotniczą?
[konto usuniete] 22:17 | 25.03.2013
Ja akurat przyleciałem z Bangkoku bo tam właśnie robiłem wize. Wtedy nie było innej opcji, jedynie przelot do Rangunu.
kasy1 14:56 | 26.03.2013
Ja tez dwukrotnie z Bangkoku do Rangunu.Teraz jest z tym lepiej,sa polaczenia nie tylko z Rangun.
Golik 21:28 | 26.03.2013
Rozumiem. Gwoli szczerości, nastawiałam się tylko na Północną Birmę z bazą wypadową w Chinach. Zobaczymy. Dziękuję za wszystkie uwagi i czekam na kolejne.
fotodrab 14:03 | 27.03.2013
Moge Ci podac sytuacje , jaka byla 3 lata temu. W tym czasie przekjscia z Chinami dla obywateli innych, niz Chin, czy Birmy bylo absolutnie niemozliwe. Z Birmy do Chin teoretycznie byla szansa, ale praktycznie raczej nie. Natomiast oczywiscie mozliwy jest przylot z Chin - oczywiscie do Rangunu i od czasu do czasu pojawia sie mozliwosc przylotu do Mandalay. Zwiedzanie polnocnej Birmy na wlasna reke - nigdy nie slyszalem o takiej mozliwosci , a w tym kraju bylem bardzo wiele razy. W sezonie suchym ( tylko i wylacznie) kilka agencji organizowalo male grupy w rejon birmanskich Himalajow. Poza tym mozliwe jest dostanie permitu na przelot do paru miasteczek, ale nie myl tego z permitem na eksploracje regionu.Granice Birmanska da sie przekroczyc pieszo, ale raczej z Birmy na zewnatrz, gdyz zalatwianie permitu latwiejsze jest, gdy jestes na terenie kraju. Jednak - po pierwsze w chwili obecnej i tak do miasta granicznego musisz doleciec samolotem, a po drugie jest to tak rzadkie, ze nawet majac stosowny permit wojskowi na lotnisku niekoniecznie pozwola Ci na wyjscie z niego, gdyz czesto nie wierza w autentycznosc dokumentu, albo tez taki permit jest sprzeczny z rozkazami dowodcy i wtedy nie masz wyjscia, jak leciec z powrotem.
Golik 15:30 | 27.03.2013
Jest też połączenie Kunming-Mandalay za 300-400 dolarów, jednak jeśli berlińskie i kunmińskie permity bywają nieuznawane, to faktycznie problem. Choć widzę z doświadczeń znajomych i for internetowych, że kontrola chyba jest wybiórcza lub zelżała, bo sporo osób podróżujących lądem swobodnie je omija. Ale miło, że zwróciłeś uwagę na ten aspekt.
Podobne wątki podróże po świecie MYANMAR
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.