/ / MYANMAR > Plan podrózy samochód z kierowcą > Forum, porady, opinie i informacje w Globtroter.pl

Forum dyskusyjne


Plan podrózy samochód z kierowcą

kategoria podróże po świecie

kraj Myanmar

bynio dołączył
05.09.2008

bynio 08:31 | 31.03.2016

Witam,
dojrzałem do powtórnego wyjazdu do Birmy. Byłem tam 9 lat temu i myślę, że sporo zmieniło się. Wymyśliłem sobie taki plan podróży, w którym odwiedziłbym miejsca wtedy przez mnie odpuszczone plus 2 największe hity czyli Bagan i Inle Lake. Zobaczcie jak to wygląda:
1 dzień - przylot do Bangkoku
2 dzień - przejazd do Mae Sot
3 dzień - przekroczenie granicy i przejazd do Mawlamyine
4 dzień - oglądanie okolicy Mawlamyine i przejazd do Hpa An
5 dzień - Hpa An i przejazd do Kyaiktiyo
6 dzień - Golden Rock i okolice
7 dzień - pociąg do Rangunu
8 dzień - przejazd do Mrauk U
9 dzień - Mrauk U
10 dzień - Mrauk U
11 dzień - Przejazd do Pagan
12 dzień - Pagan, tylko jeden dzień z sentymentu i właściwie jest po drodze, bo już tam byłem
13 dzień - Przejazd do Kalaw
14 dzień - trek do Inle
15 dzień - trek do Inle
16 dzień - rano łódka po jeziorze, wieczorem Balloon Festival w Taungyyi
17 dzień - Balloon Festival w Taungyyi
18 dzień - Powrót do Rangunu
Mandalay i okolice odpuściłem, już byłem, podobnie Bago. Jadąc w kilka osób, doszedłem do wniosku, że od 8 - do 18 dnia można wypożyczyć samochód z kierowcą na 11 dni. Jakby koszty rozłożyły się, to praktycznie byłoby to samo jak miejscową komunikacją np. z przelotem do Sittwe.
Termin wyjazdu jest zdeterminowany Festiwalem Balonów, w tym roku to 20-26 listopad. Najlepsze są ponoć 2 ostatnie dni. Więc przylot do Bangkoku musiałby być najpóźniej 10 listopada.
Czy znacie jakiegoś łebskiego Birmańczyka, z którym można pojeździć przez 11 dni za rozsądne pieniądze.
Czy ktoś orientuje się, jechał ostatnio czy droga z Myawaddy od tajskiej granicy do Malwamyine jest codziennie otwarta w obydwa kierunki czy nadal w jeden dzień ruch jest do granicy, a następnego od granicy. Nie chcę spędzić całego dnia Myawaddy.
Pozdrawiam i z góry wszystkim dziękuję za informacje.
Zbyszek


mario-mil dołączył
21.10.2008

mario-mil 09:29 | 31.03.2016

Gratuluję pomysłu odwiedzin Hot Air Balloon Festival w Taunggyi-byłem na tym festiwalu już trzy razy-wrażenia gwarantowane!!
Mogę z czystym sumieniem polecić fantastycznego przewodnika z własnym busikiem.
Podaję namiary mailowe na Andrew'u tuppizaw12@gmail.com
stronka na fejsie https://www.facebook.com/zaw.oo.77582

Już wcześniej pisałem o Nim na Globie.
http://www.globtroter.pl/artykuly/2628, ... ikiem.html

Andrew na pewno zrecenzuje Twój plan-trzeba pamiętać że odległości w Birmie nie podaje się w kilometrach tylko godzinach!!

powodzenia


Mariusz


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 21:26 | 01.04.2016

Nikt poza Mariuszem nie zna jakiegoś kierowcy w Birmie. Tylko komunikacja lokalna czy raczej terra incognita?


Smok-1 dołączył
09.03.2010

Smok-1 22:41 | 01.04.2016

Zbyszku, z tego co wiem to w Birmie wszyscy z Andym ....


mario-mil dołączył
21.10.2008

mario-mil 23:22 | 01.04.2016

Zbyszku,są jeszcze inne sposoby podróżowania po Birmie-autostopem!!Jesienią ubiegłego roku gdzieś w środku Birmy zabraliśmy na stopa młodego Amerykanina Matthew'u!!Zabrał się z nami i parę dni woziliśmy go po kraju(noclegi organizował sobie na własną rękę). Wszyscy byli zadowoleni-Matthew nie musiał martwić się o transport a mieliśmy darmowego native speakera!!
Tylko kto chciałby polskiego native speakera??


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 14:17 | 02.04.2016

Mariuszku, wiem doskonale, ale niestety pokonanie całej Birmy stopem musiałoby trwać z pół roku (nie każdy ma takie szczęście jak Matthew) i kosztowałoby mnie leczenie szpitalne w Polsce na kręgosłup. Również jazda motorkiem po całej Birmie jest niemożliwa, a to preferowany przez Ciebie system zwiedzania (ach te permity !). Nawet po Baganie nie wolno motorkiem, tylko trzeba wynająć albo bryczkę (rura wydechowa prosto w twarz kierowcy) albo rower zwykły (najpierw trening w Polsce jazdy po piachu) albo najbliższy Tobie z wiadomych względów rower elektryczny. Rozwinąłbym tą Twoją myśl oszczędnego podróżowania i do jazdy autostopem doradzałbym zabranie własnego namiotu. Super oszczędność na noclegach, możliwość zbratania się z tamtejszą florą i fauną podczas mycia w strumieniu lub nieceniona szansa podglądania lokalsów przeciwnej płci podczas mycia lub prania. Budowanie szałasu raczej nie wchodzi w grę ze względu na braki materiałowe. W ten oto sposób biorąc pod uwagę walory poznawcze jakieś zabytki czy świątynie nie mają większego znaczenia (drogie wstępy), a po ukończonej w ten sposób podróży możemy rześkim krokiem ruszyć do Ministerstwa Turystyki po odpowiednie zaświadczenie dokumentujące naszą znajomość miejscowych realiów. Na pewno nie odmówią. Domyślam się, że Matthew miał to w planie.
Pozdrawiam :).
Zbyszek


olgierd79 dołączył
02.11.2014

olgierd79 13:05 | 03.04.2016

>Zbyszku, z tego co wiem to w Birmie wszyscy z Andym ....

Dokładnie tak... my wróciliśmy 2 tygodnie temu. Andy jest naprawdę godny polecenia a stanowcza większość jego klientów to nasi rodacy :) Po co szukać dalej skoro ktoś jest sprawdzony i przez wielu polecany :)


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 12:00 | 04.04.2016

Jaką trasę zrobiliście? Byliście w Mrauk U ? Robiliście trekking z Kalaw do Inle? Ile kosztował samochód? Da się nim jechać w 6 osób?
Pozdrawiam
Zbyszek


olgierd79 dołączył
02.11.2014

olgierd79 20:19 | 04.04.2016

Trasa trochę inna niż Twoja- bardziej klasyczna bym powiedział bo to był pierwszy nasz raz w Birmie... Z grupsza- od Yangon, przez Bago, Kalaw, Inle, Mandalay, Bagan do Ngwe i znowu Yangon. Ale Andy dostosowuje się do wszystkiego co sobie zażyczysz- trasę ustalicie wcześniej przez mail'a. Samochód jest teoretycznie 8 osobowy (z kierowcą) czyli 7 pasażerów ale my byliśmy w 4 osoby dorosłe i małe dziecko i dzięki temu bylo optymalnie wygodnie- jedna osoba obok kierowcy, dwie po środku i na tylnej (najmniej wygodnej) kanapie jedna osoba z dzieckiem... ale na środkowej kanapie mogą siedzieć 3 osoby a z tyłu dwie ale wtedy żeby było sprawiedliwie trzeba się zmieniać bo ten tył mało wygodny :) czyli 6 osób powinno dać radę. Trkeing robiliśmy ale dwudniowy z jednym noclegiem (druga opcja to 3 dni i 2 noce. Co do kosztów samochodu to wszystko zależy od długości trasy i chyba kursu dolara. Zazwyczaj jest to trochę ponad 100$ za dzień (110/130) ale jak dłuższy trip to na pewno możesz targować- w tym jest cały transport ze wszystkimi opłatami.


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 20:28 | 04.04.2016

Dzięki za info. To jeszcze ile Was kosztował trekking z Kalaw do Inle, właśnie o takim dwudniowym myślę?
Zbyszek


[konto usuniete] dołączył
00.00.0000

[konto usuniete] 00:00 | 14.04.2016

Polecam Myanmar Expert Travel& Tours. I szefa oraz kierowcę, Mutu lub innego kierowcę, Tina. Są bardzo profesjonalni, mają dobre auta. https://www.facebook.com/MyanmarExpertTours/?pnref=lhc


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 08:37 | 14.04.2016

>Polecam Myanmar Expert Travel& Tours. I szefa oraz kierowcę, Mutu lub innego
>kierowcę, Tina. Są bardzo profesjonalni, mają dobre auta.
>https://www.facebook.com/MyanmarExpertTours/?pnref=lhc
Cześć, dzięki za info. Podróżowałaś z nimi? Ile płaciłaś za tour?
Pozdrawiam
Zbyszek


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 11:04 | 14.04.2016

Andy podróżował już z wieloma Polakami. Świetny koleś, absolutnie godny polecenia!!!


[konto usuniete] dołączył
00.00.0000

[konto usuniete] 10:14 | 15.04.2016

Mieliśmy busa na 7 osób (tzn. bus był na 10, ale nas siedmioro). Za auto z kierowcą i kosztem jego utrzymania musisz liczyć ok. 120 USD za dzień (w zależności od czasu trwania tour 100-130, trzeba się targować). Auto porządne, kierowca też. Byliśmy zadowoleni.


olgierd79 dołączył
02.11.2014

olgierd79 16:54 | 16.04.2016

Cena trekingu na osobe zalezy od ilosci osób :) nasz przewodnik chciał chyba 60$ za grupę za dobę... najpierw mialo byc po 15 ale jak sie okazało ze jedna osoba rezygnuje zrobiło sie 20/os/dzien


bynio dołączył
05.09.2008

bynio 22:04 | 20.04.2016

Dzięki za info Olgierd, ja chciałbym taki nietypowy 2-dniowy z View Pointem, noclegiem w wiosce, plus zejście w dół i łódka do Naung Shwe. Tak sobie wymarzyłem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Zbyszek



Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl