Forum dyskusyjne
KIEROWCA I PRZEWODNIK PO BIRMIE
kategoria podróże po świecie
kraj Myanmar
nitkaska 18:11 | 12.08.2014
gdyby ktoś planował podróż do Birmy, to z całego serca polecam usługi Andiego - to nasz przyjaciel, opiekun i przewodnik. Ma do dyspozycji busa na 7 osób, obwozi po swoim kraju turystów z całego świata, ale Polaków lubi najbardziej. Uczy się nawet polskiego, może więc Was zaskoczyć nagle usłyszany tekst: "JESTEŚCIE GŁODNI?":)Może podróżowanie wynajętym busem nie jest najtańszą formą podróży, ale Andy pomoże Wam zarezerwować taniej naprawdę niezłe hotele (a to oszczędność minimum 10$ za noc!) i opracuje razem z Wami trasę, zawiezie Was tam, gdzie turyści nie docierają, zaprowadzi do najlepszych miejsc gdzie jadają lokalsi, zatrzyma się na kazdy ruch Waszej ręki z aparatem:)
Podróżowałam z trzema kolezankami razem z Andym w lutym. Polecam Wam jego pomoc:)
bartek79 19:35 | 12.08.2014
Ja polecam podróżowanie samemu. Komunikacja w Birmie jest świetnie rozwiązana i nie ma potrzeby wydawać kasy na wynajem kierowcy. Do miejsc turystycznych jezdzą autobusy, w nocy i w dzień. Na niektórych trasach polecam pociąg. Niesamowite przeżycie, szczególnie nocna trasa z Mandalay do Bagan. :)
[konto usuniete] 19:46 | 12.08.2014
Jasne, że do miejsc TURYSTYCZNYCH!. Myśmy zwiedziły oprócz zabałaganionych, zaludnionych miejsc turystycznych miejsca niesamowite!!! Tam gdzie nie widzieli białego człowieka, tam, gdzie nie umieli użyć podarowanych kredek i tam gdzie nie wiedziano jak się targować.Ci co chcą obejrzeć Bagan, Myanmar, Inle itp. proszę bardzo - już niedługo będzie się można wybrać z biurem podróży...za trzy albo czterokrotną cenę. To miejsca już niestety komercyjne.
nitkaska 19:58 | 12.08.2014
No właśnie było dokładnie tak, jak pisze Akras. Oczywiście, że można i z biurem, ale to dopiero bzdura podróżnicza. Turysta podróżujący samodzielnie dozna kapitalnych przeżyć i nawiąże znajomości z lokalsami, ale nie trafi w bok od wyznaczonej trasy autobusu, pociągu czy innego środka lokomocji. Nam było to dane właśnie dzięki Andiemu. Zresztą przecież można podróżować i tak i tak:) Można część trasy zrobić korzystając z opcji busa, część zaś calkiem na własną rękę. Możliwości jest wiele! Mój post adresowany jest do tych podróżników którzy wybierają trochę wygody za niewiele większą kwotę od tej, którą wydaliby na transport lokalny, dzięki czemu zyskają możliwość odwiedzenia opisanych przez Akras miejsc. Każdy ma przeciez prawo wyboru. Dodam jeszcze, że Birma jest jedynym miejscem w którym zdecydowałyśmy się na taką formę podróżowania, w pozostałych krajach podróżujemy na własną rękę:) Jestem pewna, że dokonałyśmy właściwego wyboru:)Pozdrawiam:)
[konto usuniete] 20:17 | 12.08.2014
Jechałyśmy przez wspaniałe, kolorowe góry. Serpentyny były taaakie, że...Mam podziw dla Andiego, że zdecydował się tam niszczyć swój busik. Czasem przeprawialiśmy się przez ruszające się mosty i często przez pylące drogi. I wiecie co? Ja nie widziałam zbyt wielu autokarów przewożących miejscową ludność. Prawdę mówiąc...nie widziałam ich wcale. A to znaczy, że w te miejsca, w które trafiłyśmy, nieczęsto one jeżdżą. Tak się tylko mówi, że lepiej lokalnymi środkami przewozu. Chyba nie zawsze i nie wszędzie. A ile się dowiedziałyśmy o historii i zwyczajach w Birmie! Trafiłyśmy na różne ludowe obrzędy, łącznie z czczeniem ichniejszych... duchów (tak poza wielce czczonym Buddą).
[konto usuniete] 21:09 | 12.08.2014
Może do podróży przekona filmik (jest on po komercyjnych miejscach i po tych:zupełnie nie odwiedzanych):To nasza przygoda!
https://www.youtube.com/watch?v=AItSirLw9Ss
:)
[konto usuniete] 23:16 | 12.08.2014
Ja dam komentarz prosty: :)))Bo właśnie zauważam, że dzieci nad Bałtykiem zwyciężają. Chyba ten Glob zdziadział zupełnie. Co to za sztuka jechać w Polskę z dziećmi?
To niby ma być Globtroter!
Może pomożemy komuś głodującemu z Birmy?
nitkaska 23:32 | 12.08.2014
nie każdy ma odwagę ruszyć z dzieckiem w świat jak Łukasz Kędzierski i ok. Ale fakt, zdjęcia na globie to w większości smutny widok
[konto usuniete] 00:53 | 13.08.2014
No prawda taka sama jak, że nie każdy ruszy gdziekolwiek przed siebie :) Zależy naprawdę od charakteru. A nie od wytłumaczenia "dlaczego nie".
czesiu 10:46 | 13.08.2014
Ile usd na dzień za takiego mini busa ?
nitkaska 10:51 | 13.08.2014
od 100$. Cena początkowa wyższa, trzeba się targować. Ale za 100 można wyczaić. Tzn tyle było w lutym, ile teraz nie wiem, ale raczej nie podrożało. To mniej więcej o połowę więcej, niż lokalnymi środkami transportu, z założeniem, że na niektóre trasy trzeba brać taksówkę, bo nic innego na danym kierunku nie jeździ. Zresztą co ja piszę, Ty Czesiu to wiesz:)Anita
[konto usuniete] 19:51 | 13.08.2014
To była cena do przyjęcia :-)
makensis 17:33 | 15.08.2014
Dodam od siebie, że podróżowanie motorkiem jest legalne w Birmie, niestety okazji do jego wynajęcia nie jest zbyt wiele - na pewno Mandalay.
nitkaska 17:38 | 15.08.2014
to prawda, motorki, skuterki to tez metoda:) paliwo kupuje sie w butelkach po wodzie mineralnej w kazdej miejscowości. Swoją drogą wygląda jak oranżada, taka kolorowa:))) Wiem jednak, że bywają mocno zdezelowane, to loteria.
senia 21:44 | 18.08.2014
Poprę szanowne Koleżanki. Poruszając się lokalnym transportem nie ma opcji zatrzymania się gdzie się chce i dojechania do każdej "dziury". A Andy... nie ma takiej możliwości, żeby ktoś wrócił niezadowolony :-)
darcia 00:52 | 29.09.2014
Powiem krotko. Myanmar to najwspanialszy kraj w ktorym mieszkaja najbardziej naturalni ludzie na swiecie. Podrozujemy rowerami od 1,5 rokj, wiedzielismy wiele, ale Myanmar zrobil na najwieksze wrazenie i ze lzami w oczach wspominamy tamte chwile. Polecam podrozowanie rowerem, to najlepszy srodek transportu by poznac prawdziwy kraj, a nie ten wykreowany przez Lonley Planet i miejsca turystycznewww.namiotnaszdom.wordpress.com
nitkaska 11:22 | 29.09.2014
Zazdroszczę szczerze! Podróż rowerem to moje marzenie, niestety, nie każdy może sobie pozwolić na tak długi wyjazd, choć wiem, że czasami to po części kwestia zmiany sposobu myślenia i priorytetów. Podróż to zawsze kwestia wyborów. Ja - mając 16 dni na Birmę - wybrałam transport z lokalesem i polecam jego pomoc nieustanie:) Pozdrawiam:)))
lucasinchina 14:39 | 12.10.2014
Jak można skontaktować się z Andim? Można prosić o jakieś namiary? Lecę 19 października i chętnie skorzystam z jego usług.
nitkaska 14:48 | 12.10.2014
Jasne, myślę że teraz jest wolny. Namiary wysyłam na priva:)
senia 22:18 | 12.10.2014
To chyba następnym razem Andy wozi Cię za free :-) To ja też się podłączam :-)))).
nitkaska 22:29 | 12.10.2014
Są jeszcze jeden facet i Daria (poznana w POŁUDNIKU na opowieści o Birmie).Czyli HURA - Andy będzie miał pracę, a turyści najlepszego przewodnika i kierowcę pod słońcem:)
A jeśli się wybiorę to tylko z Tobą:)))
Podobne wątki podróże po świecie MYANMAR
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.