Forum dyskusyjne
Irańska waluta a posteriori
kategoria podróże po świecie
kraj Iran
paweł.p 13:38 | 04.08.2017
O kurde! Jest jakiś patent jak połapać się w rialach, tomanach i chomeinich (-: Z tego co zrozumiałem, to waluta jest jedna, tylko nazwy i sposób liczenia są różne. Gdzie najlepiej wymienić walutę. Czy Irańczycy przyjmują dolary, czy tylko riale? Czy na prowincji można wymienić walutę?Jak wygląda praktyczna realizacja zakazu wwozu wyrobów wieprzowych. Chodzi mi o liofilizaty, których składnikiem może być wieprzowina?
Smok-1 21:02 | 04.08.2017
Wybierasz się ? Jak chcesz to zadzwoń, byłem niedawno ....
paweł.p 21:11 | 04.08.2017
Fajnie, że się odezwałeś, już widziałem priv. chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń.
adrians 09:27 | 07.08.2017
Można prosić jakieś informacje na forum? Jadę za kilka dni i zastanawiam się jak to ogarnąć.
nitkaska 23:55 | 08.08.2017
moj syn też był w tym samym czasie, trochę inaczej niż Smok. Możesz porównać infoPisz na priv
Smok-1 09:36 | 08.08.2017
OK, to krótko, zasadniczo walutą irańską są riale. Bezproblemowa wymiana (dolary, euro, funty) w kantorach, centra dużych miast (Teheran, Isfahan, Shiraz), kursy dość porównywalne. Można próbować wymieniać u koników (kręcą się w pobliżu kantorów), ale trzeba znać kurs, bo mają tendencję do obcinania końcówek, lub pobierania tzw. commission.Dobry kantor jest na lotnisku (Immam Chomeini International Airport, po schodkach w górę, ale wymieniają max 200 USD od osoby). Można spróbować obrócić kilka razy, ale trzeba odczekać z pół godziny.
Pomimo istnienia riali, w zasadzie wszystkie ceny podawane są w tomanach. I nie wynika to z chęci oszukania turystów, tylko z przyzwyczajenia. Cene w tomanach należy sobie przemnożyć przez 10 i mamy cenę w rialach. Jak to odróżnić ? Należy przyjąć, że ceny będą podawane w tomamach, chyba że wyraźnie jest zaznaczone że w rialach. Poza tym, jak coś jest zbyt tanie, to znaczy że w tomanach. Zawsze warto się upewnić.
magdalena___ 17:12 | 15.08.2017
W sklepach nie przyjmują dolarów, ale zwykli Irańczycy wolą zielone dewizy, podobnie jak u nas w PRL-u ;) W Iranie dolar to wciąż symbol zamożności i luksusu. Pamiętam jak dałam kierowcy za zawiezienie nas z Shirazu do Persepolis ekstra 5 dolarów, to wydawało się, że mi nogi obcałuje ze szczęścia i łzy pojawiły się w jego oczach ;) Nie ma kantorów w miastach, ale każdy większy hotel w Teherenie, czy innym większym mieście Ci wymieni. Na prowincji, tak jak u nas na prowincji nie ma opcji wymiany, bo nie ma hoteli. Ale jak płacisz za coś miejscowemu, pewnie będzie wolał w zielonych. Z tego co pamiętam 100 riali = 10 groszy, a 1000 riali =1 zł (tak jest łatwiej). Ale byłam 1,5 roku temu, więc po częściowym zniesieniu sankcji coś się mogło pozmieniać. Zazdroszczę, to jeden z dwóch krajów, do którego mogłabym wracać zawsze... Nigdzie później ani wcześniej nie spotkałam tak cudownych ludzi jak w Iranie. Temat rzeka... Jak coś to pisz, na ile będę potrafiła coś pomogę ;) Miłych wrażeń ;)
magdalena___ 17:15 | 15.08.2017
Teraz mi się przypomniało, ze były kantory, ale kurs był porównywalny co w hotelach ;)
suave 21:55 | 15.08.2017
W hotelach to chyba nawet wolą jak się płaci dolarami. Odnośnie kantorów i kursów wymiany to podczas mojego pobytu w zeszłym roku najlepszy kurs był na lotnisku własnie w tym kantorze na piętrze gdzie wymieniłem najmniej pieniędzy myśląc ze w mieście znajdę lepszy kurs i się przeliczyłem. Jest jeszcze jeden kantor na lotnisku w hali odbioru bagażu tam kurs jest zdecydowanie złodziejski, nie należy tam wymieniać waluty. Ja nie miałem problemu ze znalezieniem kantoru poza lotniskiem, w miastach też są kantory np w Isfahan czy Szhiraz.
paweł.p 14:30 | 22.08.2017
Dziękuję wszystkim za cenne informacje. Sporo już poczytałem, więc moja wiedza na temat podróżowania po Iranie zdecydowanie wzrosła. Natomiast nurtuje mnie pytanie odnośnie zwyczajów Ta'arof. Co prawda nie zupełnie jest to w temacie wątku, ale pośrednio wiąże się z płaceniem. Mianowicie, czy faktycznie ten zwyczaj jest powszechnie obecny także w stosunku do turystów, czy to tylko takie bajanie jak np. obrażanie się sprzedawców na brak chęci do targowania. Z tego co poczytałem, to ta'arof może być bardzo uciążliwy, ale zastanawiam się ile w tym prawdy.
PodróżeZwykłychLudzi 14:31 | 06.09.2017
W miejscach mniej turystycznych niż Isfahan czy dowolny hotel Ta'arof jest obecny.Czasem napotkany na mieście człowiek powie: "Please, come to my home" i powtórzy ze trzy razy. Oznacza to, że miło się gada, ale jeśli się zgodzisz, to zaraz się okaże, że nie ma czasu.
Czasem ktoś zaproponuje, że nie weźmie opłaty za taksówkę. I powtórzy dwa razy, że jednak nie chce. Oznacza to, że kasa się należy i jak nie zapłacisz to będzie krzyczał: "Dawaj forsę".
Czasem ktoś zaprosi na obiad lub do domu lub będzie chciał być Twoim przewodnikiem przez cały dzień. I czasem oznacza to rzeczywistą sympatię i chęć poznania kogoś spoza jego świata. Zgodzisz się - będzie miło. Nie zgodzisz się, nic się nie stanie.
Podsumowując, zapłata za usługi zawsze się należy, nie ma co przeginać. Ale gościnność Irańczyków jest wielka i ciężka do ogarnięcia przez mentalność ukształtowaną w europejskich świecie.
Podróże Zwykłych Ludzi
---------
http://podrozezwyklych.blogspot.com
Spotkaj przygodę na własną rękę!
paweł.p 16:16 | 06.09.2017
Tak też mi się wydawało. Tak na chłopski rozum, jak usługa jest zrobiona, to kasa się należy i już, a reszta to taka konwencja, jak dodatkowe nakrycie przy stole wigilijnym u katolików. Dziękuję za informację.
Podobne wątki podróże po świecie IRAN
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.