Forum dyskusyjne
Koszt wycieczki do Japonii
kategoria podróże po świecie
kraj Japonia
tom81 20:59 | 14.11.2006
Witam mam kilka pytań do tych co już byli w tym kraju w celach turystycznych.
Po pierwsze ile trzeba nazbierać na takową wycieczkę i czy lepiej jest jechać z biurem turystycznym czy działać na własną rękę?
Jaką porą najlepiej się tam wybrać? Jakie są ceny biletów lotniczych. Ile kosztuje taka wycieczka z biura (jakoś zawsze zapominam żeby zajść np. do Orbisu : )
Ile tam kosztuje zakwaterowanie i czy jest łatwo je znaleźć?
Chciałbym zabawić tam z 2 tygodnie albo do czasu aż się pieniądze skończą :-)
Zapodajcie dobrzy ludzie jakieś linki do cennika biletów i ofert z biur turystycznych
PM 02:50 | 06.01.2007
Polecałbym podróż na własną rękę. Chociaż Japonia jest jednym z najdroższych krajów to są sposoby aby te koszty "wycieczki" obniżyć.Teraz jest chyba najlepszy moment na kupno biletu do Tokio: w BA za około 1800 PLN + oplaty( w obie strony, wylot do czerwca).
W Japonii wszystko jest drogie, ale najdroższe są noclegi i przejazdy (Uwaga! ceny w USD mogły się zmienić, ze względu na bardzo słabą pozycję dolara. Proponuję dla bezpieczeństwa stosować przelicznik 4 zl)
W Tokio i Kioto mam hotel za około 40-50 USD za pokój / 1 doba. Schroniska młodzieżowe: od 60 USD, kapsułki 60-80 USD, inne hotele z niższejpółki - od 100 USD. Polecam wzięcie malego namiotu: jest B.B.B.B. Bezpiecznie, rozbić się można prawie wszędzie, w dowolnym parku, nawet w centrum miasta. Namiot jak znalazłw trakcie krótszych wypadów, gdy brak hoteli w rozsądnych cenach. Koszt mojego namiotu zwrócil się już po drugiej nocy :)
Przejazdy: pociągi i autobusy drogie, metro i komunikacja miejska też (ok 8-10 ZL za bilet) ale sa atrakcyjne całodzienne karnety za okolo 5-10 USD.Można podróżować autostopem, jest to o tyle trudne, że w Japonii nieznane. 20-minutowa przejaźdza szybkim pociągiem kosztowała około 60-70 USD.
Jedzenie jest chyba najtansze: sa restauracje, w których sushi można jeść do woli za około 15 USD. Mają dobre zupy. O owocach lepiej zapomnieć.
Jeśli chcesz zaoszczędzić, można wziąć trochę "wałówki" (konserwy, salami, nawet owoce). Tanie jest piwo w ,5l puszkach : 2-3 USD.
I na koniec bilety wstępu: przy bardziej atrakcyjniejszych obiektach i światyniach trzeba przyjąc od 30 do 50 PLN.
jedrzej 17:13 | 10.01.2007
Trochę podróżowałem po Japonii, Co prawda było to już kilka lat temu. Ale myślę, że możesz znaleźć trochę interesujących Cię faktów na mojej stronie, gdzie opisuję niektóre moje podróże (w tym podróż do Japonii) Podaję adres: www.dziennikizpodrozy.republika.plŻyczę udanej wyprawy
readyforboarding.pl 22:31 | 01.09.2014
Zdecydowanie polecam na własną rękę!My za naszą 2osobową wyprawę zapłaciliśmy mniej niż połowę, gdybyśmy jechali z biurem podróży!
Zapraszam do naszej relacji na http://www.readyforboarding.pl/ :)
sakurako 16:06 | 25.11.2014
Jeżeli jedziemy za granicę, często wybieramy wycieczki z biur podróży w obawie, że sami sobie nie poradzimy, albo nie zwiedzimy wszystkiego, ale warto jednak zaryzykować:) Jadąc indywidualnie przede wszystkim zapłacimy mniej, a i więcej możemy zobaczyć:)
sunnytokyo 18:21 | 31.12.2015
Największy koszt to bilet na samolot. Dlatego radze skorzystać z jakieś promocji i poszukać czegoś taniego.W planowaniu dlaszej podróży może pomóc Ci japońskie biuro podróży w Polsce H.I.S. Poland. Oni sprzedają wycieczki objazdowe albo uzupełniające. Tzn np na pół dnia zwiedzanie Tokyo, Kyoto z przewodnikiem za 159 zł.
Do tego można kupić od nich Japan Rail Pass bez prowizji i od ręki http://www.his-travel.pl/japan-rail-pass/
Z tym karnetem objedziesz całą Japonię pół darmo.
Piotr-Krk 16:38 | 22.09.2019
Sakurako: >Jeżeli jedziemy za granicę, często wybieramy wycieczki z biur podróży w obawie, że sami sobie nie poradzimy, albo nie zwiedzimy wszystkiego, ale warto jednak zaryzykować:) Jadąc indywidualnie przede wszystkim zapłacimy mniej, a i więcej możemy zobaczyć:)Jest tak jak piszesz. Dodałbym jednak, że poglądy na temat tego, ile trzeba wydać, zależą od doświadczeń. A faktycznie ponoszone wydatki zależą od umiejętności organizowania sobie wyjazdu.
Moja Japonia to:
- Tokio, Kioto, Hiroszima, Miyajima, Himeji, Nara, Uji, Yudanaka, Yamanouchi, Nagano, Kamakura, Yokohama, Nikko
- 11 dni w drodze
- 3500 zł (samolot, JR Pass, noclegi, jedzenie, zwiedzanie)
szukajackoncaswiata 23:09 | 07.01.2016
zgadzam się bilet na samolot to jeden z największych wydatków, z tych największych to jeszcze jr pass i noclegi. Wyjazd na dwa tygodnie organizowany samemu to koszt ok.6tys bez nadmiernego oszczędzania. Byłam w Japonii w poprzednim roku i jade w tym, załatwienie wszystkiego samemu nie jest bardzo trudne. Bilet lotniczy, JR PASS i noclegi załatwisz z Polski, na miejscu z komunikatywnym angielskim da sie porozumiec:) Opisuje ciekawe miejsca na www.szukajackoncaswiata.blogspot.com
olgierd79 18:40 | 09.01.2016
Jeśli znasz angielski to przewodnika po Tokio i Kioto masz za free... jest to na zasadzie wolontariatu- japończycy, którzy uczą się angielskiego praktykują w ten sposób http://www.tokyofreeguide.org/Jeśli potrzebujesz wskazówek to ja swoje doświadczenia opisałem tu http://takemytrip.pl/plan-podrozy-13-japonia-azja
Robb226 11:18 | 13.01.2016
Kurcze byłem w sumie kilka lat temu, ale nie pamiętam ile mnie wyniosło. Mogło się w sumie nawet pozmieniać, więc i tak by to niewiele wam mówiło. Ale polecam bardzo, bo warto jest jechać. Sam przerzuciłem się teraz na inne wycieczki. Jakby ktoś był zainteresowany rejsami to polecam to: http://www.tanierejsowanie.pl/
roksix 14:53 | 13.01.2016
>Kurcze byłem w sumie kilka lat temu, ale nie pamiętam ile mnie wyniosło. Mogło się w>sumie nawet pozmieniać, więc i tak by to niewiele wam mówiło. Ale polecam bardzo, bo
>warto jest jechać. Sam przerzuciłem się teraz na inne wycieczki. Jakby ktoś był
>zainteresowany rejsami to polecam to: http://www.tanierejsowanie.pl/
Jeśli odbywacie tak dalekie podróże, to na pewno przydają się Wam namiary na tego typu kantor online- https://ekantor.pl/
Taka wymiana jest znacznie korzystniejsza i szybsza!
readyforboarding.pl 14:12 | 20.01.2016
Dokładnie. Warto zapoznać się też ze świetną stroną, z której my korzystaliśmy podczas naszej podróży, tj japan-guide.comO naszej podróży i jej podsumowaniu możecie poczytać tutaj: http://www.readyforboarding.pl/wskazowki-praktyczne/japonia-podsumowanie-wschodnich-wakacji.html
makensis 14:54 | 03.02.2016
"po ubikacje w stylu typowo azjatyckim." - nie spotkałem, byłem 2 tygodnie."nadal głównym środkiem płatniczym jest gotówka" - nie wypłacałem ani razu gotówki, przez cały pobyt korzystałem z karty płatniczej. Zalety? Większość kwot było przeliczanych na dolary po korzystnym dla mnie kursie.
"solidny przewodnik." - zupełnie niepotrzebny, jakiekolwiek biuro informacyjne zasypie nas odpowiednią ilością informacji.
readyforboarding.pl 23:09 | 04.02.2016
Smutne, że nie widziałeś żadnego takiego kibelka ;)Kiedy byłeś?
makensis 14:59 | 11.02.2016
W zeszłym roku. Najwidoczniej trasa: Osaka - Mt. Fudżi - Kyoto i Tokio, i może Himei są w pełni gotowe na przywitanie zachodnich turystów!
readyforboarding.pl 00:32 | 15.02.2016
Dziwne :)My zarówno jak w Tokio jak i w Kioto widzieliśmy azjatyckie! Ba, nawet publiczne toalety (na pewno w Kioto) miały dwa kibelki azjatyckie i jeden europejski :) W Osace już nie pamiętam ;)
Paweł&Krysia 22:06 | 10.10.2017
>Jeśli znasz angielski to przewodnika po Tokio i Kioto masz za free... jest to na>zasadzie wolontariatu- japończycy, którzy uczą się angielskiego praktykują w ten
>sposób http://www.tokyofreeguide.org/
>Jeśli potrzebujesz wskazówek to ja swoje doświadczenia opisałem tu
>http://takemytrip.pl/plan-podrozy-13-japonia-azja
Racja. W Kioto dołączyła do nas para japończyków na takich zasadach. Na kilka godzin. Choć... głownie dowiedziałam się wszystkiego o rodzinie tej Pani, jej zwierzakach, tym ,że nie lubi tańczyć i w Japonii nikt nie tańczy (co jest bzdurą ,ale niech jej będzie hehe). Była bardzo miła, i mimo wszystko bardzo ciepło to wspominam.
graszka 17:57 | 26.04.2016
polecam zdecydowanie podróż na własną rękę. Najdroższy element podróży to zdecydowanie bilety, ale można znaleźć tanie loty do tokio na stronach typu https://www.fru.pl/tanie-loty/do-Tokio-TYO/. Co do noclegów to ja płaciłam ok. 1000 zł za 7 dni, jedzenie jeśli dobrze poszukać nie wychodzi bardzo drogo, podróżowanie po Japonii opłaca się kupować karnety dzienne, z miasta do miasta łapać stopa :) byłam w droższych miejscach, ale i sporo tańszych.
linkalinka 22:06 | 19.04.2017
Jeżeli potrafisz dobrze przygotować się do wyprawy jeszcze w Polsce, to zdecydowanie polecam samodzielny wyjazd. 18 dni kosztowało mnie ok.7000 tys - wszystko, włącznie z biletem JRP, internetem, etc. JAk się przygotować - polecam artykuł tu, na Globtroterze.pl "Japonia nie musi być droga"
Radekx1 14:20 | 16.09.2017
Pytanie techniczne - czy w tej cenie noclegi w hostelach (pokoje wieloosobowe) czy w "normalnych" hotelach?
Paweł&Krysia 21:58 | 10.10.2017
Ja byłam z niszowym biurem Kiribati Club, ja, mąż, para znajomych, plus jeszcze 6 osób i przewodniczka. 2 tygodnie, Od Tokio do Nagasaki... No cóż... jest drogo. Za osobę wyszło 11 tysięcy plus kieszonkowe i jedzenie. Nie mieliśmy nic narzucane, zwiedzaliśmy do bólu, dzień plus do późnej nocy. Po tym wyjeździe jestem pewna ,że mogliśmy jechać sami. Japonia okazała się łatwa... część czasu biegaliśmy sami..np po Tokio. Nie zgubiliśmy się ponieważ tam są oznaczenia po angielsku, metro ma kolorowe linie po których idzie się jak po sznurku. Jak nie byliśmy pewni pytaliśmy ludzi...na 10 osób 3 umie po angielsku ,ale to starczy. Taksówki też nie są takie drogie jak ludzie mówią. Spod teatru Kabuki do hotelu Smylie (2 Chome-13-5 Nihonbashikayabacho, Chuo, Tokyo 103-0025, Japonia) mąż zapłacił 3,500 jenów. Na taką odległość ... w Warszawie chyba drożej.Ten hotel polecam ,bo jest 30m od wejścia do metra a dookoła markety typu 7/11 czyli najtańsze.
Co do cen jedzenia.. jest dość drogo ,ale też nie jest tak źle jak wszyscy mnie straszyli. Ceny podobne jak w Berlinie moim zdaniem jeśli chodzi o markety. Jest dużo gotowych dań, całych obiadków w pudełkach ,do dostania w każdym markecie.
Drogie są natomiast passy ..czyli sieciówki. Mieliśmy takowe na dwa tygodnie ,bo kupowanie osobnych biletów na każdy przejazd by nas wykończył finansowo. Grupowa sieciówka na głowę wychodziła nam jeśli dobrze pamiętam ponad półtora tysiąca... ,ale była już na wszystko. Od pociągu po metro.
Wrócimy do Japonii ,ale już na własną rękę. Tam ciężko się zgubić, a jeśli już to zawsze można wezwać policję. Pomagają, serio.
Radekx1 11:45 | 13.10.2017
>Ja byłam z niszowym biurem Kiribati Club, ja, mąż, para znajomych, plus jeszcze 6>osób i przewodniczka. 2 tygodnie, Od Tokio do Nagasaki... No cóż... jest drogo. Za
>osobę wyszło 11 tysięcy plus kieszonkowe i jedzenie. Nie mieliśmy nic narzucane,
>zwiedzaliśmy do bólu, dzień plus do późnej nocy.....
>gGrupowa
>sieciówka na głowę wychodziła nam jeśli dobrze pamiętam ponad półtora tysiąca... ,ale
>była już na wszystko. Od pociągu po metro.
>Wrócimy do Japonii ,ale już na własną rękę. Tam ciężko się zgubić, a jeśli już to
>zawsze można wezwać policję. Pomagają, serio.
>
Jak na 2 tygodnie to kwota jest spora moim zdaniem...
Czy bilet grupowy o którym piszesz jest i na pociągi i komunikację miejską np. w Tokio?
Paweł&Krysia 22:03 | 10.10.2017
Smile Hotel ,walnęłam literówkę. Przepraszam.
usunięty/nieznany 14:15 | 13.10.2017
Cześć, podoba mi się twój profil Proszę odpowiedzieć mi graceebibin@gmail.com
jezior 10:10 | 23.10.2017
Ja wyrobiłem się z przelotem, noclegami i wyżywieniem oraz bardzo skromną rozrywką w 10k, więc tyle mniej więcej szykuj na taka dwutygodniówkę.
Paweł&Krysia 19:56 | 24.10.2017
>>Ja byłam z niszowym biurem Kiribati Club, ja, mąż, para znajomych, plus jeszcze 6>>osób i przewodniczka. 2 tygodnie, Od Tokio do Nagasaki... No cóż... jest drogo. Za
>>osobę wyszło 11 tysięcy plus kieszonkowe i jedzenie. Nie mieliśmy nic narzucane,
>>zwiedzaliśmy do bólu, dzień plus do późnej nocy.....
>>gGrupowa
>>sieciówka na głowę wychodziła nam jeśli dobrze pamiętam ponad półtora tysiąca...
>,ale
>>była już na wszystko. Od pociągu po metro.
>>Wrócimy do Japonii ,ale już na własną rękę. Tam ciężko się zgubić, a jeśli już to
>>zawsze można wezwać policję. Pomagają, serio.
>>
>
>Jak na 2 tygodnie to kwota jest spora moim zdaniem...
>Czy bilet grupowy o którym piszesz jest i na pociągi i komunikację miejską np. w
>Tokio?
Tak, bilet obejmował wszystko w Tokio.
Paweł&Krysia 20:00 | 24.10.2017
>
>Jak na 2 tygodnie to kwota jest spora moim zdaniem...
Może i drogo..,ale nic tańszego nie było jeśli chodzi o zorganizowane zwiedzanie, małe grupki i ogromną swobodę..czyli jeśli ktoś wypatrzył coś ciekawego to tam wchodziliśmy, nawet jeśli to interesowało tylko jedną osobę, ...miała chwilę by to zobaczyć czy kupić... Szczerze niepotrzebnie bałam się wyprawy na własną rękę, ale z drugiej strony nie musiałam się martwić ,w którą stronę teraz iść, itp. Za rok jadę do USA z mężem,ale już na własną rękę.
No właśnie...ktoś chętny się dołączyć?
Radekx1 09:23 | 25.10.2017
Podróżowanie z biurem ma też i kilka zalet o których wyżej napisane..ale wyprawa na własną rękę chyba daje poczucie wiekszej swobody i wpływu na to co zobaczymy i dokąd się udamy. Powodzenia w USA :)
Podobne wątki podróże po świecie JAPONIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.