Forum dyskusyjne
Autostopem z Tokio na Okinawe
kategoria podróże po świecie
kraj Japonia
[fb] Michał Musz 13:17 | 08.01.2018
WitamJestem Michał. Jakiś czas temu wpadł mi do głowy głupi pomysł tj, zwiedzić kraj autostopem. W końcu udało mi się dorwać bilety do Tokio Narita, no i gdy opadły emocje związane z kupnem biletu, na chłodno spojrzałem na mapę Tokio i powiedziałem "Chryste Panie jakie to wielkie miasto, jaki ja jestem głupi".
Plan jest taki:
1. Troche poszwendać się po Tokio a przy okazji stamtąd się wydostać
2. kierować na Fuji + potencjalna wspinaczka na wulkan
3. z Fuji na południe w kierunku Kogashimy, po drodzę odwiedzić parę miast w stylu Osaka, Kioto i wszystko co się nawinie po drodzę a jest tam coś ciekawego. To nie ma znaczenia teraz bo nie mam jeszcze dokładnego planu co dokładnie chce gdzie zobaczyć
4. w Kagoshimie dostać się na prom do Okinawy
5. z Okinawy mam samolot do Tokio Narita i powrót do Polski
Szczegóły i inne:
1. Na te 1500 km mam do 12 dni
2. Okinawa - minimum 2 dni żeby poleżeć sobie na plaży
3. spanie pod namiotem, wiem o wężach i innych jadowitych a także o mandatach za to
4. wiem o ubezpieczeniu zdrowotnym
5. od 1 do 16 lipca
6. autostop + kolej
7. nie znam języka, tylko Engleze, wiem, że nieprzydatny tam, postaram się komunikować na migi a także trochę się podszkolić z języka
8. orientacja mapa, jeden telefoniczny gps online i jeden offline a także jakieś urządzenie samochodowe gps czy coś
9. pamiętam o zapoznaniu sie z kulturą u nich żeby nie robić wiochy
10. wiem o książce "Dziennkiki Japońskie", właśnie ją kupiłem
11. jak się nie będzie dało to się weźnie busa albo samolotem, będę na wakacjach, tam pieniądz musi lecieć, ale żeby wyszło tanio
Teraz pytania:
1. czy na stacjach metra albo policjanci ... albo inaczej, jakie slużby najczęściej mówią po angielsku?
2. mam nokie 6, tą wydaną na rynek europejski, czy ten telefon będzie działał na japonskie karty sim?
3. jak wydostać się z Tokio w strone Fuji? Metrem?
4. Czy w sezonie letnim jest tam dużo turystów z Europy?
5. Najważniejsze, czy jest do zrobienia?
Proszę o jakieś rady.
Aso 20:01 | 08.01.2018
Witaj Michał,Jeszcze sporo czasu do wyjazdu, masz czas żeby dobrze się przygotować. Poniżej kilka słów na tematy, o które pytasz.
1. Jeżeli chodzi o pracowników miejsc często odwiedzanych przez zagranicznych turystów, to jest spora szansa, że będą znali język angielski. Zwykły Japończyk zaczepiony na ulicy może się denerwować, jeżeli każe mu się mówić po angielsku. Na szczęście podróżowanie po Japonii jest bardzo dobrze opisane w internecie (szczególnie japan-guide.com) i można się na tyle dobrze, żeby nie trzeba było polegać na niczyjej pomocy.
2. Żeby korzystać z japońskiej karty SIM, trzeba zakupić specjalną kartę dedykowaną dla turystów zagranicznych. Jest to szerzej opisane tutaj:
https://www.japan-guide.com/e/e2223.html
3. Dojazd transportem zbiorowym do miejsca, z którego można rozpocząć wspinaczkę na szczyt Góry Fudżi jest opisany w końcowej części poniższego artykułu. Najbardziej popularny sposób to autokar spod stacji Shinjuku w Tokio.
https://www.japan-guide.com/e/e6901.html
4. W Japonii można spotkać turystów z całego świata. Przyjezdni z Europy nie są rzadkością, ale najwięcej odwiedzających atrakcje turystyczne to sami Japończycy i przybysze z innych krajów Azji.
5. Czy to jest do zrobienia... 12 dni to nie jest za wiele czasu na zwiedzanie Japonii. Przygotuj sobie plan dzień po dniu i przestudiuj kwestię transportu między miejscami, które chciałbyś odwiedzić. Informacje z japan-guide.com pomogą Ci także w opracowaniu dość precyzyjnego kosztorysu.
Jeżeli chodzi o Okinawę, to sugerowałbym pozostawić ją sobie na kolejną podróż. Trzeba zdawać sobie sprawę, że atrakcyjne przyrodniczo plaże są daleko od Naha i dojazd do nich jest kosztowny i czasochłonny. Ale jeżeli już szukać możliwości taniego transportu na Okinawę, to sugeruję przejrzeć ofertę tanich linii lotniczych, zwłaszcza na loty z Osaki. Wbrew pozorom, prom z Kagoshimy raczej nie będzie najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem.
żeglarz 16:13 | 09.01.2018
1. Na lotnisku raczej mówią ale dalej im mniejsza miejscowość tym gorzej. Na migi można się dogadać :), Japończycy bardzo chcą pomóc, faktycznie najlepiej pytać mundurowego, nie znaczy to, że będzie mówił po angielsku tylko nie ucieknie z przerażenia :) Zainstaluj w telefonie jakiegoś tłumacza, szału nie ma ale coś pomoże.2. O karcie do rozmów nie myśl, kup internetową (np, U-mobile ok 120 zł na 15 dni), zainstaluj jakiś telefon lub komunikator internetowy i nie masz problemu. LTE działa znakomicie. Mając internet możesz korzystać z google map, oprócz pieszych wędrówek masz tam opcje transportu publicznego, działa dobrze.
3. Jeśli jednorazowo to bus z Shinjuku, jeśli będziesz miał jakiś JR pass to pociąg.
Autostop w Japonii nie działa, ja nie próbowałem, ale z tego co słyszałem nie planuj tego.
Na Tokio warto kupić 72 godzinny subway pass za 1500Yen - ponad 3 dni jazdy za niecałe 50 zł.
4. Większość turystów jest z Azji i trudno sie zorientować kto jest turystą.
5. Transport w Japonii (myślę o kolejowym) działa znakomicie więc myślę, że objechać dasz radę, czy warto nie wiem bo będzie to wycieczka typu: rób zdjęcia to w domu zobaczysz gdzie byłeś.
gastropoda 18:51 | 09.01.2018
"Autostop w Japonii nie działa, ja nie próbowałem, ale z tego co słyszałem nie planuj tego."A ja twierdzę, że działa, bo podróżowałem autostopem po Japonii przez dwa miesiące. Jest nawet w języku japońskim (przejęte z angielskiego) słowo hitchhiking.
Policja jest przyjazna i fakt, że nie mówią po angielsku, ale mogą zadzwonić do kogoś znającego język angielski.
Nocowanie pod namiotem też jest możliwe. Gdzieniegdzie przy drogach są miejsca typu piknikowego i tam można rozbić namiot, poza tym w wielu innych miejscach.
12 dni, to niewiele na dystans Tokio - Kagoshima jeśli chce się coś-niecoś zobaczyć, a do zobaczenia jest sporo - wulkany, świątynie, zamki, ogrody...
Przyjemności w podróży!
Kajka 23:15 | 10.01.2018
Wielce szanowny Panie MichalePomysł, zaiste, wartościowy - tylko,czy chcesz Waćpan te tereny zwiedzić, poznać, poczuć, czy zaliczyć? Bo 12 dni to czas na powąchanie, o smaku szkoda gadać ....
A jak tylko wąchać, to pooglądać w internetach można ....
Okinawa to Japonia tylko de nomine. Wyspa o historii niesamowitej, terytorium z wpływami koreańskimi i chińskimi. Warta dwunastu dni na pierwsze spotkanie, inaczej to będzie "Europa w trzy dni".
Zależnie od preferencji - w te dwanaście dni wybrałabym "Tokio z okolicami plus wejście na Fuji" lub "cywilizacja na Honsiu".
Nie bierz za dużo, bo będziesz się czuć jak w Wigilię po dwunastu daniach.
Cudownych chwil życzę
http://www.kajkaikokosz.pl/okinawa/index.html
[fb] Michał Musz 13:41 | 11.01.2018
Jadę tam na 15 dni łącznie, dlatego tak krótko, że trzyma mnie urlop. Nie wezme 4 tygodni wolnego żeby potem przez cały rok kwiczeć o 6 dniach a pracuje fizycznie. Nie wiem kiedy pojade tam drugi raz. Nie dostanę bezpłatnego urlopu na 2 miesiące bo stracę robote.Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to krótki odcinek czasu.
Mam głupi pomysł i chce go zrealizować na tyle ile mogę sobie pozwolić. Po drodze zobaczyć co się da, przy okazji poleżeć sobie na Okinawie bo moje stare kości (28 lat) tego wymagają.
kayuss 18:58 | 11.01.2018
Czesc.Jak sobie wymysliles tak rob. Stop dziala, nas nawet 3 chlopa zabierali. Bardzo fajna ksiazka "W drodze na Hokkaido" o stopie. Mi sie podobala. Zaklep sobie 2 noce w Tokio i mysle, ze Ci starczy. Bedziesz miec okrojony plan ale to Twoj plan. Zobaczysz czy bedziesz chcial siedziec ale mysle, ze pojedziesz na Fuji. Wejscie w nocy i ogladanie wschodu slonca polecane. Wez jakas czlowke z domu, bo na Fuji sporo sobie za wszystko licza. Im wyzej tym drozej. Tokio fajne na start bo jak pojezdzisz po Japonii i konczysz w Tokio to troche slabo. Ja mialem takie wrazenie. To masz juz 3 nocki. Osake bym odpuscil, Kioto duzo fajniesze. Dwa cale dni w Kioto tez wystarcza. To sa oczywiscie dni podane bez wycieczek za miasto ale jak sie spieszysz to mozesz ominac. Masz juz 5 dni. Ten stop to moze od Fuji, bo tam masz jednak wieksze pole do popisu, wyjazdy z miast musza byc koszmarne, bo to jednak molochy i wszedzie po pare pasow. Strata czasu jak sie spieszysz. Zostaje Ci 10/9 dni. Spokojnie sobie dojedziesz. Po drodze bym zobaczyl Himeji, Hiroshime i od razu na Miyajime. Miyajima extra, masz tam tez camping. Przynajmniej byl 9 lat temu. Dalej na zachod nie bylem:) W razie w zawsze mozesz dojechac pociagiem/busem do Kagoshimy. Wczesniej podawana stronka japanguide rewela. Zawsze mozesz sobie sprawdzic co polecaja w Twojej okolicy i zdecydowac czy chcesz zobaczyc. Polecam przjezad Shinkansenem bo to atrakcja sama w sobie chociaz bez pasa ceny troche bola. Japonia to moj number one. Jak bys nie jechal to bedziesz miec fajne wakacje. Jak sie spodoba i bedziesz miec malo to zawsze mozesz wrocic.
Tu link do campingow. Na tych co bylimsy to klasa. Prysznic, grile, czysto. Moze gdzies Ci po drodze wyskoczy. https://www.jnto.go.jp/eng/location/rtg/pdf/pg-804.pdf
Pozdro
Podobne wątki podróże po świecie JAPONIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.