Forum dyskusyjne
Miejskie ulice
kategoria podróże po świecie
kraj Wietnam
Bertolek 13:18 | 18.07.2012
Wiem, ze moje pytanie moze wydac sie niedorzeczne, ale akurat dla mnie odpowiedz na nie dosc wiele znaczy.Tegoroczne wakacje planowalam spedzic w Wietnamie jednak moja znajoma, ktora tam byla uprzedzila mnie, ze po ulicach biegaja watachy wielkich szczurów.
Problem w tym, ze ja mam dosc silna fobie na te gryzonie. Wolalabym wiec przygotowac sie na taka ewentualnosc,
Mozecie mi udzielic jakis informacji na ten temat?
piotrwaz 17:07 | 18.07.2012
Oczywyiście ,że biegają a powiem wiecej nawet uciekają bo gonią je krokodyle , warany i dinozaury . Te co nie uciekną lądują w garnkach z jedzeniem dla turystów. A i pamiętaj o koralikach dla tubylców.
Bertolek 18:02 | 18.07.2012
No to mnie przekonales!! Dla tych dinozaurów jednak warto sie poswiecic.
piotrwaz 18:09 | 18.07.2012
;-) . A tak na poważnie sporo chodziłem po ulicach Hanoi i Sajgonu i nie widziałem ani jednego.
darek1976 23:55 | 18.07.2012
Ja z kolei spotkałem w Hanoi Polskie małżeństwo z wycieczki, „ patrz, patrz, Staszek jaki znowu wielki szczur, krzyknęła Pani Ania wskakując na ławkę”, HAHA szczury są w całej Azji, ale w PL jak w nocy wychodzę tez je spotykam czasem……Nie chodź po nocach to i wielkich karaluchów też nie zobaczysz , :P PS. A te wszystkie jaszczurki na ścianach w pokojach hotelowych to są pożyteczne, chyba że spotkasz warana ;)
magic 05:59 | 19.07.2012
Zartobliwe odpowiedzi, zartobiliwymi - ale warto powiedziec jak jest.Tak, mozesz spotkac szczury. W roznych czesciach miasta, nie tylko tych 'slabszych'. Zdazylo mi sie wielokrotnie.
Pamietaj ze ludzi nie atakuja. Ale fakt ze ich obcenosc nie jest przyjemna.
O ile ktos mi nie wierzy - mam tez zdjecia ;-)
Pozdr,
-M.
piotrwaz 07:44 | 19.07.2012
Ostatnio w Warszawie na Nowym Swiecie widziałem trzy sztuki.
szlakmnie 07:56 | 19.07.2012
Szczury są były i ponoć po człowieku tez będą na planecie wyda się banałem co napiszeCzy ktoś widzi 3 sztuki czy żadnej czy tysiące nie zmienia to faktu ze jest ich więcej niż nas.
Deratyzacje przeprowadzane to taka ściema.. a wiec pani Bertolek czy pani wyjedzie na wakacje czy zostanie to co do szczurów nic to nie zmieni
chabera2 09:32 | 19.07.2012
Na Phu Quoc było trochę gryzoni na ulicach. Może raz widziałam w Hanoi i Sajgonie
Bertolek 10:27 | 19.07.2012
No to wyglada na to, ze nie jest az tak strasznie, jak nakreslila mi to znajoma. Ja myslalam, ze to jakas prawdziwa plaga.Magic, daj jakies zdjecie. Moze warto zastosowac terapie wstrzasowa.
Smok-1 10:37 | 19.07.2012
A nie przerażają Cię jagulary i hohonie ? A szczerze nie wiem czy to plaga (sam się tam wybieram w listopadzie), ale przecież oni to jedzą (m.in.) to nie może tego być dużo ...
bigmark 11:02 | 19.07.2012
W ub. roku sporo szczurów biegało po Bangkoku, aż trzeba było podnosić nogi w knajpach . Ale to przez powodzie, wszystkie sie zbiegły na suchą część.W Wietnamie na pewno też są , jest ciepło , sporo odpadków leży na ulicach więc dla nich to wymarzony raj.Ale bez paniki, unikają ludzi.
Bertolek 11:28 | 19.07.2012
Naprawde?? A to ci dopiero. Bylam w tamtym roku a Bangkoku jak juz wody opadaly i nie widzialam ani jednego gryzonia.
piotrwaz 12:40 | 19.07.2012
Ja rownież byłem w lutym w Bgk i tez nie widziałem
radekszcz 19:01 | 22.07.2012
Jestem w Hanoi już 2 miesiące i szczura widziałem tylko raz. Rozumiem Ciebie, bo sam mam coś w rodzaju szczurofobii:)Jakiś czas temu byłem we Wrocławiu na weekend i widziałem ich więcej, więc myślę, że nie ma się co obawiać!
pozdrawiam
polvietcom 05:04 | 24.07.2012
W Wietnamie mieszkam już prawie 6 lat i watahy szczurów jeszcze nie widziałem, pojedyncze sztuki to codzienność, ale one uciekają przed ludźmi.Czasami lepiej w nocy nie otwierać okien w hotelach, bo szczur może wejść do pokoju :D
Podobne wątki podróże po świecie WIETNAM
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.