Forum dyskusyjne
podroz 3 tygodnie - powiedzcie czy da rade
kategoria podróże po świecie
kraj Wietnam
tomstoj 13:24 | 23.08.2009
Hej zamierzam w przyszlym roku leciec do Bangkoku i z tamtad przez Kambodze do Wietnamu.W ogole marzy sie nam wycieczka z Bangkoku dolem Kambodzy przez Ho Chi Min i potem wybrzezem do Hanoi (mam tam dobrego znajomego Wietnamczyka).
Potem powrot do Bangkoku.
Wszystko w 3 tygodnie>??? Czy to w ogole mozliwe? Wiem, ze to Azja i nie podrozuje sie tak jak w Europie.
Chcialem zrobic objazd w ta strone bo wiem, ze ceny do Bangoku samolotu sa znacznie tansze niz do Hanoi...
magdabis 09:37 | 24.08.2009
Według mnie 3 tyg to za mało jeśli chcesz coś zobaczyć, a nie tylko oglądać te kraje z autobusu.3 tyg starczą ewentualnie na BKK + Wietnam, ale myślę, że Kambodży nie upchasz. Chyba, że chcesz codziennie się przemieszczać i kupę czasu spędzać w środkach transportu. A nie o to przecież chyba chodzi w podróżowaniu. Sama się już nauczyłam, że im mniej miejsc się zobaczy tym więcej się z podroży wyniesie, bo jest czas na obserwację i kontakt z ludźmi.
Pozdrawiam
Magda
www.careerbreak.wordpress.com
bigmark 18:34 | 24.08.2009
Moim zdaniem w trzy tygodnie da się to zrobić . W zeszłym roku zrobiłem trasę odwrotną - Hanoi, Sa Pa, Hoi An, HCMC i Siem Reap w trzy tygodnie.Dokumentacja foto jest tutaj http://picasaweb.google.pl/marek.glowski . Przy każdym zdjęciu są daty m, możesz sprawdzić, czy wychodzą trzy tygodnie. Przy czym założenie jest ,że Kambodża to tylko Siem Reap no i podróże - samolotem. Na dobrą sprawę patrząc z dzisiejszej perspektywy - Sajgon tobym odbębnił jednodniowym pobytem , szkoda więcej czasu.
bynio 19:46 | 24.08.2009
Mam zamiar taka właśnie trasę zrobić w 18 dni. Angkor, Phnom Penh, Sajgon, Hoi An, Hue, Hanoi, Sapa, przelot Air Asia z Hanoi do Bangkoku. Zależy czy chcesz oglądać ludzi, zabytki, ciekawostki czy chłonąć atmosferę. Na to ostatnio to za mało czasu.
magdabis 20:20 | 24.08.2009
Ja bym Hue odpuściła i w zamian pojechała do Ha Long bay. Zatoka jest przepiękna, a Hue według mnie mało interesujące. Trochę zabytków i nic więcej.Pozdrawiam
Magda
www.careerbreak.wordpress.com
bynio 18:11 | 25.08.2009
Sajgon czy Hanoi to tylko hasła na naszej trasie, Sajgon oznacza popłynięcie w deltę Mekongu na cały dzień, jak i obejrzenie tuneli Cu Chi, w Hanoi mamy zamiar obejrzeć miasto, ale też wykupić 2-dniową imprezę do Zatoki Ha Long. A Hue chcę zobaczyć ponieważ lubię stare mury, a jeszcze nie byłem w Chinach.Pozdrawiam
Zbyszek
magdabis 18:47 | 25.08.2009
Delta Mekongu na jeden dzień z Sajgonu to jest pomysł bez sensu. To jest po kilka godzin jazdy w każdą stronę. Lepiej wziąć wycieczkę w noclegiem gdzieś przy delcie. Wtedy macie szansę zobaczyć np poranne targi na rzece, a one są tam w sumie najciekawsze. Taka 2-dniowa wycieczka z noclegiem i jedzeniem kosztuje około $26 za osobę.Pozdrawiam
magda
www.careerbreak.wordpress.com
bynio 22:59 | 25.08.2009
Nie wiedziałem, że tak to wygląda. Wyjeżdżamy dopiero w pod koniec października więc nie mam dopracowanych wszystkich szczegółów. Dzięki za podpowiedź. A dlaczego uważasz, że Hue można ominąć? Aż taka nuda.
magdabis 08:45 | 26.08.2009
Jak ktoś jest miłośnikiem starych murów to może Hue to może go zainteresuje. Na mnie nie zrobiło większego wrażenia. To po prostu trochę starych budowli w typowym wietnamskim mieście. Atrakcji na kilka godzin raptem. Poza tym myślę, że jeśli masz tylko kilkanaście dni na Wietnam to warto je przeznaczyć na te serio fajne miejsca. W moim odczuciu lepiej pojechać np do Hoi An czy Sapa niż do Hue. Po prostu więcej tam uroku i fajniejszy klimat.Pozdrawiam
Magda
www.careerbreak.wordpress.com
bynio 10:10 | 26.08.2009
Na Sapa przeznaczyliśmy dwa dni (może trzy), natomiast w Hoi An też będziemy, ale czytałem różne opinie na ten temat. Jedni zachwyceni, drudzy znudzeni. Pewnie to rzecz gustu, ale napisz mi co tam jest takiego fajnego (poza plażą w pobliżu), że warto tam być albo nawet zatrzymać się na nocleg. Jest to ważne dla mnie ponieważ podróż Sajgon-Da Nang i Da Nang-Hanoi planuję odbyć samolotem (jak zwykle brak czasu) i nie będę miał możliwości na korektę, dlatego też staram się poznać jak najwięcej opinii tych co tam byli.Pozdrowienia
Zbyszek
magdabis 10:33 | 26.08.2009
Hoi An to po prostu śliczne historyczne małe miasteczki. I to wszystko. Dla jednych to za mało, dla mnie wystarczy. Uwielbiam snuć się uliczkami w takich miejscach. Jest kilka ładnych świątyń. Do niektórych zabytkowych domów można wejść. Prawdziwe perełki.No i polecam lokalnych krawców. Warto poszyć u nich garnitury, spodnie, koszule itp. :)
Tu masz trochę zdjęć z Hoi An.
http://www.flickr.com/photos/magdabis/sets/72157618768802176/detail/?page=3
Czy tam jechać zdecydować musisz sam. Ilu ludzi tyle gustów :)
Pozdrawiam
magda
www.careerbreak.wordpress.com
bynio 10:53 | 26.08.2009
Obejrzałem zdjęcia, wygląda fajnie. Może zrobię tak, że zacznę ten rejon od Hoi An i zobaczę, jak nam się bardzo spodoba do zostaniemy na 2 dni jak mniej to pojedziemy do Hue. Magdo, ile kosztuje 1-dniowa wycieczka z Sajgonu do Cu Chi i Świątyni Cao Dai.Zbyszek
magdabis 11:06 | 26.08.2009
Wycieczka do Cu Chi i do Cao Dai kosztował $6-7 (transport + przewodnik). Oba miejsca w ramach jednej wycieczki zaliczysz. Do tej ceny musisz dodać 80tys dongów na wstęp do Cu Chi. Do Cao Dai nie płaci się za wstęp. Wycieczkę zabukujesz z dnia na dzień w jednym z miliona biur w Sajgonie.Na tym linku masz trochę innych praktycznych informacji. Może się przyda
http://careerbreak.wordpress.com/2009/06/12/wietnam-informacje-praktyczne/
Pozdrawiam
Magda
bynio 13:24 | 26.08.2009
Dziękuję za informację, gdybym z czymś jeszcze problemy lub wątpliwości to chętnie skorzystam z Twojej wiedzy.Pozdrowienia
Zbyzsek
tomstoj 22:39 | 09.03.2010
OK, kupilem na 16 wrzesien bilet do hanoi z aeroflot za 2 tys (ciagle sa, wiec polecam - tanio). plan jest takiSapa 2 dni (nocny pociag)- hoi an 3 dni (do hoi an nocny pociag) - samolot do sajgonu z hoi an a tam delta mekongu 2 dni, phu quoc 3 dni, cu chi, oprocz tego 1 dzien na sajgon - potem wyjazd do siem reap i ogladanie angor wat - lacznie 5 dni i powrot do sajgonu (autobus w obie strony)
Potem z sajgonu wylot do hanoi i 2 dni w halong bay przed wylotem do kraju....
Ma to sens?
Urszula 20:41 | 12.03.2010
W Hanoi wykypilam wycieczkę jednodniową do Halong Bay. Są też 2-dniowe, ale jeden dzień to wystarczy. Jeżeli starczy Ci czasu, to polecam wyjazd nocnym sypialnym pociągiem do Sapa na jeden dzień i powrót do Hanoi.Życzę udanego wyjazdu. Jedzenie tam jest b.dobre.
bynio 18:37 | 13.03.2010
Moim zdaniem jednodniowa wycieczka do Zatoki Ha Long jest bezsensu. Wyjeżdżasz o godz 8.30 z Hanoi, w porcie w zatoce jesteś między12.00 a 13.00, powrót trwa tyle samo. Kiedy czas, żeby cokolwiek obejrzeć, jak można pisać, że jednodniowa wystarczy. Jeden dzień w Sapa to też bez sensu. Urszula Ty jeździsz, aby coś zobaczyć czy raczej zaliczyć? Delta Mekongu też w 1 dzień? Twój wybór, ale nie doradzaj bez sensu innym. Dzięki Magdzie nie popełniłem błędu z Deltą Mekongu w 1 dzień. Dwudniowa impreza do Ha Long (kosztuje 50 USD z Sinh Cafe) i co najmniej 1 pełny dzień w Sapa, a najlepiej 3 dni.Pozdrawiam Zbyszek
bynio 18:47 | 13.03.2010
Zrobiłem podobną trasę w listopadzie zeszłego roku. Z Hanoi do Hoi An lepiej jechać sleeping busem niż pociągiem, cena około 10 USD. Niezłe przeżycie. Możesz z Sajgonu pojechać w Deltę Mekongu i prosto z Delty, konkretnie z Chau Doc pojechać do Phnom Pehn. Z Phnom Pehn autobus do Siem Reapu. Czasowo zyskujesz 1 dzień, jeżeli z Sajgonu jedziesz autobusem do Kambodży, jeżeli lecisz samoltem to wychodzi podobnie czasowo, a dużo taniej autobusem prosto z Delty.Pozdrawiam Zbyszek
P.S. Moim zdaniem 3 dni na sam Hoi An to przesada, 2 dni wystarczą, aczkolwiek miasteczko jest prześliczne i z klimatem. My Son niekoniecznie, nie za wiele jest tam do oglądania.
Urszula 23:11 | 13.03.2010
Zbyszek! Jeden dzień na Halong Bay wystarczy, Był rejs, zwiedzanie jaskiń i wszystkiego co trzeba. Moi znajomi wykupili na 2 dni i po powrocie mówili, że po naszym rozstaniu mieli ognisko i następnego dnia późne śniadanie i przed południem wracali do Hanoi. Natomiast w Sapa można rozpocząć kilkudniowy szlak lub zwiedzić Sapa i okolice. Zrobilam to w jeden dzień i całkowicie wystarczy. W Sapa jesteś już z Hanoi o 7.00 rano!!!
bynio 23:45 | 13.03.2010
Urszulko! nie wiem z jakim biurem oni byli, ale na pewno nie było to Sinh Cafe. My sfotografowaliśmy zachód słońca nad zatoką (zdjecia mogę załączyć), wieczorem impreza integrująca (było nas 12 osób różnych narodowości) i spanie na statku, rano przejażdżka kajakami po fragmentach zatoki, do których nie wpłyniesz statkiem przez jaskinie, wejście na wierzę widokową z widokiem na całą zatokę z góry, pływanie wpław w zatoce. Najfajniejsze z tego wszystkiego było pływanie kajakami i wieczór na statku w zatoce. Wyobraź sobie noc, gwiazdy i przyciszone rozmowy między ludźmi na łodzi ze względu na atmosferę miejsca. Może Twoi znajomi nie spali na łodzi tylko na wyspie, jeżeli tak to właśnie to stracili. My wracaliśmy dopiero o 14 z zatoki i w Hanoi bylismy po 19 tak, że ledwo zdążyliśmy na pociąg do Sapy.A propos Sapy i terenów wokół. Sapa to przepiękne wodospady (1 dzień), wioski wokół miejscowości ( trekking 1 dzień) i targi w miastach wokół. Obawiam się Urszula, ze nie byłaś w stanie obejrzeć tego wszystkiego w 1 dzień ponieważ fizycznie jest to niemożliwe. Przyjeżdżając o godz. 7 rano musisz wyjechać o 17, aby zdążyć na nocny pociąg do Hanoi. Nie mówię o kilkudniowym trekkingu po górach. Oczywiście samą miejscowość można obejrzeć w 1 dzień tylko po co?
Pozdrawiam Cię Urszula Zbyszek
bigmark 10:21 | 14.03.2010
Popieram Zbyszka w całej rozciągłości - HaLong bez wschodu słońca, kiedy wznoszą się mgły i czujesz wszechobecny spokój się tylko zalicza , a nie przeżywa. Podobnie w SaPa - byłem cztery dni i wcale nie uważam ,aby to było za długo , tam jest co oglądać - tarasy ryżowe, jarmarki w Sapa i BacHa,wodospady i drogi wśród gór....Tak na marginesie - czy to jest sens tłuc sie taki kawał drogi tylko po to , aby "podbić delegację"?
vnguyenthanh 19:02 | 14.03.2010
A czy ktos jedzie do Wietnamu w kwietniu/maju?Jetem Wietnamka, ale mieszkam w PL od 20lat.Chetnie sie dolacze do wyjazdu.Znam jezyk,tamtejszych ludzi tylko ze do tej pory jakos nie mialam okazji swoj wlasny kraj :)Pozdrawiam
Malinaga 19:20 | 14.03.2010
Nie ma szans. Byłam w Wietnamie miesiąc: z Hanoi pojechałam w góry SAPA (4 dni), potem autobusem na południe ok. 3 tygodni (przez nudne Hue, cudne Hoi An, wiosenną krainę Dalat do Sajgonu z zaliczeniem Delty Mekongu). Z Sajgonu wróciłam samolotem do Hanoi (bez lęku-tani przelot, ale wypasionym samolotem). I ostatnie 4 dni spędziłam na wyciecczce w zatoce Ha Long, gdzie przeżyłam cudowny "reset" i nabrałam sił na powrót do domu. Piękny kraj, mili ludzie, tęsknię za Wietnamem. Trzymam kciuki za Waszą podróż.
kasandra_85 06:42 | 15.03.2010
ja również chętnie bym się dołączyła do kogoś kto juz tam był lub zna okolicę. Mam czas od lipca do końca września i preferuję wyjazd niskobudżetowy. pozdrawiam
tomstoj 16:51 | 20.03.2010
bynio, a to nie jest tak, ze mozna sie powygrzewac na plazach w hoi an? bo jezeli jest slicznie i rajsko to 3 dni na sloncu mi nie zaszkodza :)))
bynio 21:16 | 20.03.2010
Ja byłem w listopadzie i akurat były przelotne opady w tej części Wietnamu. Mam zdjęcia jak zatopiło część miasta, więc plażowanie odpuściliśmy. Poza tym dalej jechaliśmy do Hanoi i nad zatokę Ha Long gdzie z przyjemnością wykąpaliśmy się w morzu. Plaża jest położona parę kilometrów od Hoi An, więc pieszo tam raczej nie dotrzesz (chyba, ze lubisz chodzić pieszo). Morze było wzburzone co widzieliśmy jak jechaliśmy autobusem do Hue, więc w tym temacie Ci nie pomogę. Pozdrawiam Zbyszek
kalessin4 20:57 | 07.04.2010
Mój plan na 4tyg(listopad): Bangkok-(lot do)Hanoi-Ha Long-Sapa-Hoi An-Sajgon-Phu Quoc-Delta Mekongu-Phnom Penh-Angkor Wat-Bangkok. Chcę zwiedzać na spokojnie, podziwiając i poznając kraj - czy starczy mi czasu?Kilka pytań:
1. Ha Long - 2 dni wystarczy czy lepiej 3? jak dolecę rano z Bangkoku, zdązę juz na następny dzie ń załatwić tą wycieczkę?i pociąg do Sapa od razu po powrocie z Ha Long?
2. Sapa - zwiedzanie na własną rękę; chciałabym pójść na jakiś 2dniowy trekking ze spaniem w wiosce - jest to moiżliwe? generalnie chciałabym zwiedzić wioski przy Sapa i Bac Ha (+ targ) - 3 czy 4 dni (ostatni dzień to wieczorny wyjazd pociągiem do Hanoi) ?
3. Cao Dai i tunele Cu Chi - czytałam różne opinie, ppodobno warto, ale spędza się cały dzień w autobusie i tylko chwile na zwiedzaniu..czy to prawda? bo mogę nie mieć czasu tam pojechać, ale może lepiej z czegoś zrezygnować, a te miejsca zaliczyć...?
4. Delta Mekongu - ile dni (2-3?)? i co koniecznie zobaczyć: Can Tho, Vinh Long, My Tho, Ben Tre, Chau Doc? czy uda mi się wykupić wycieczkę 2-3 dniową w/z Can Tho , bo będzie mi bardziej po drodze niż wracać do Sajgonu..?
5. Phnom Penh - czy jak popłynę szybką łodzią rano z Chau Doc do PP to zdążę jeszcze w ten sam dzień zwiedzić Tuol Sleng museum?
Z góry Wielkie dzięki za porady
Agnieszka
dominkom 21:25 | 07.04.2010
Ja bylam na pol dnoiwej wycieczce w tunelach. Po drodze zachaczylismy o fabryke gdzie robili wyroby z laki a w tunelach obeszlismy teren, przeszlismy jednym z tuneli i wg mnie trzeba to zobaczyc, aby miec wyobrazenie o tamtych czasach przewodnik byl bardzo dobry
bynio 12:00 | 09.04.2010
Zrobiliśmy tą trasę w listopadzie, tylko w odwrotną stronę.Ad.1 Powinnaś zdążyć załatwić wycieczkę na następny dzień, ale uważaj najpierw zobacz jaka jest pogoda, jeżeli kiepska to nie jedź do zatoki tylko do Sapy. Moim zdaniem 2 dni było akurat jak na samą zatokę (możesz kupić opcję z pływaniem kajakami-fajna sprawa, 1 dzień to porażka ze względu na przejazd w obie strony, jeżeli planujesz z wyspą Cat Ba to raczej 3 dni. Pociąg do Sapy lepiej rezerwuj przed wyjazdem do zatoki. My spróbowaliśmy od razu po powrocie i udało się, natomiast spaliśmy w różnych przedziałach.
Ad.2. Możesz sama, możesz z przewodnikiem. Wydaje mi się, że Bac Ha jest bliżej Lao Cai skąd odjeżdżają pociągi do Hanoi, więc tak sobie zaplanuj, aby nie kręcić się bez sensu w koło.
Ad.3 To nieprawda, że spędza się cały dzień w autobusie. Warto zobaczyć świątynię Cao Dai, o 12 jest niezłe przedstawienie. Tunele też są w porządku, aczkolwiek zrobione pod turystykę, brak im trochę klimatu. Chyba warto kupić wycieczkę, aby nie tracić czas na przejazdy. Wyjeżdżając o 8-9 rano, wraca się do Sajgonu około 19-20.
Ad. 4 Powrót z Delty do Sajgonu jest bez sensu. Możesz kupić wycieczkę 2 lub 3 dni z zakończeniem w Chau Doc. Z Chau Doc popłyniesz slow lub speed boatem do granicy, tam przesiadka na drugą łódkę a potem bus do Phnom Penh. My jechaliśmy w drugą stronę, więc imprezę wykupiliśmy w Capital Tour w Phnom Penh. Kosztowała z 8 USD. Okazało się, że nie było różnicy w czasie między speed a slow baotem, a namawiali nas na speed baota, po prostu ściema. W PP będziesz pewnie około 16-17 więc ciężko będzie obejrzeć Tuol Sleng. Co do Delty, to dla mnie była rozczarowaniem. Myslałem, że będziemy przemieszczali się z miasta do miasta łodziami, nic z tego. Polega to na tym, że dojeżdżasz do miasta busem, a tam rano łódką obwożą Cię wokół po odnogach Mekongu. Wracasz, pakujesz się do następnego busa i do następnego miasta. Jak dla mnie to najciekawszy był wschód słońca i groby na rzece koło Chau Doc. Wogóle to fajna atmosfera jest w tych miasteczkach, szczególnie wieczorem.
Jak coś jeszcze to pytaj.
Pozdrawiam Zbyszek
bynio 12:03 | 09.04.2010
Aha do tej fabryki to wiozą wszystkich, wyrobów dużo, ale ceny to są tam dla turystów z Zachodu.
matkowka 15:28 | 09.04.2010
Do Cu Chi tunnels pojechaliśmy wynajętym w Sajgonie skuterem. Droga w jedną stronę 1,5 - 2 godzin. Weszliśmy i dołaczyliśmy do pierwszej z brzegu anglojęzycznej wycieczki. Nie musieliśmy jeździć do żadnych fabryk. Fajna opcja.
kalessin4 16:01 | 09.04.2010
dzięki i czekam na nowe komentarze :-)A warto przedłużyć Ha Long do 3 dni, żeby zostać na Cat Ba (pogoda będzie pewnie przeciętna w listopadzie)?
W Can Tho wykupię 2dniową wycieczkę po Delcie?
bynio 15:59 | 09.04.2010
To odważni jesteście jeżdżąc po Sajgonie skuterem. Trzeba mieć niezłe nerwy.Nas zawieźli busem z klimą.
Zbyszek
Podobne wątki podróże po świecie WIETNAM
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.