Forum dyskusyjne
wojdiv 23:03 | 08.02.2011
Witam serdecznie,od 18 lat prowadzę niewielki biznes który prawdopodobnie w tym roku dokona swego żywota. Pewnie gdybym się uparł to mógłbym jeszcze jakiś czas go pociągnąć, ale nie mam na to ochoty- jestem wypalony. Zazwyczaj ludzie w takich sytuacjach popadają w depresję, załamują ręce itp. ja jednak dostrzegam możliwość zrealizowania swoich zarówno dziecięcych jak i juz całkiem dorosłych marzeń - podróży zupełnie bez celu w nieznane. Przez te wszystkie lata odłożyłem troszkę pieniędzy które pozwolą na skromne bytowanie. Chciałbym wybrać się w kierunku Ameryki Południowej - Meksyk, Dominikana, Ekwador itp.a później.... zależy jak się wszytko potoczy. Zastanawiam się tylko, czy jako praktycznie nowicjusz w samotnych wyprawach w tamte rejony mam szansę zrealizować swoje zamierzenia. Zdaję sobię sprawę, że co innego podróż palcem po mapie, a co innego rzeczywistość. Czy w obecnych czasach istnieje jeszcze możliwość zatrudnienia się u kogoś za przysłowiową miskę ryżu i suchy kąt??
Chciałbym z tego miejsca prosić o rady jak się do tego przygotować aby uniknąć większości przykrych niespodzianek.
pozdrawiam
ps. długość wyprawy - jeśli okoliczności pozwolą 3 m-ce, pół roku albo i dłużej.
dominkom 22:19 | 09.02.2011
Dobra decyzja, ale w tych krajach na zatrudnienie nie licz jedynie na gościnność.
Podobne wątki podróże po świecie
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.