Forum dyskusyjne
Palawan 21:54 | 27.03.2011
W latach 90 byłem sporo razy w Chinach , Tajlandii Filipinach i nie szczepiłem się na cholerę polio , czy zółtaczkę Jakieś szczepienia robiłem przd wyjazdem do Maroka i Algierii w 85 r .nie wiem nawet czy są jeszcze wazne . Teraz lecę do Indii z przyjaciółką i ona zwróciła mi uwagę na zalecane szczepienia .
Buka 13:34 | 28.03.2011
przede wszystkim zaszczep sie na zoltaczke i dur brzuszny. jesli kiedys zrobiles serie szczepien na zoltaczke to mozliwe ze sa one jeszcze wazne, bo z tego co pamietam to trzecia-ostatnia dawka szczepionki na zoltaczke jest juz na cale zycie. ale KONIECZNIE zaszczp sie na dur brzuszny.
Olita 14:39 | 28.03.2011
koniecznie na zółtaczke. Ja na nic innego sie nie szczepilammozna sprawdzic waznosc szczepien u lekarza medycyny tropikalnej - w niektorych przypadkach wystarczy jedynie doszczepic sie
Palawan 20:21 | 28.03.2011
Witajcie . dzięki za podpowiedz. Na żółtaczkę B to byłem zaszczepiony i wziąłem 3 dawki . ale B to niestety nie to samo co A a cholera i tak jest max 3 lata . Czyli będzie 3 razy kuj x 200zł każde. Jak to boli moją kieszeń
Olita 09:32 | 29.03.2011
co jakis czas sa organizowane tzw zolte tygodnie czy jakos tak to sie nazywa i wtedy mozna zdecydowanie sie taniej zaszczepic:)choc pewnie i tak zawsze lekko boli kieszen:)
turystka70 14:42 | 11.04.2011
to i tak taniej niz późniejsze leczenie. Jest tylko kilka placówek leczenia chorób tropikalnych w Polsce http://www.indienepal.info/zdrowie/73-malarialeczenie
flugo 15:08 | 11.04.2011
najpierw poczytaj jak przenosza się choroby typu żółtaczka, dur, malaria. potem oceń ryzyko- sporo jeździłes wiec bedzie ci łatwiej- i wtedy decyduj sie na szczepienia. Walenie w siebie secika kilku szczepionek tez nie jest obojetne dla organizmu. Przede wszystkim dbaj o higienę i unikaj zagrożeń( nieprzegotowana woda, lód etc.) i kup sobie Mugga lub inny srodek przeciwko komarom z jak najwieksza zawartościa DEET- jesli zdecydujesz sie na jakis srodek "prewencyjny" typu Malarone , Lariam to poczytaj czy aby na pewno jest skuteczny przeciwko malarii w regionie do którego sie wybierasz. Jeżdże głownie do Afryki i n.p. tutaj jest to szczegolowo opisane:http://www.yahodeville.com/malaria/
Luti 18:25 | 22.04.2011
Nie warto. Mieszkam w Indiach od 6 lat. Nigdy niczego nie złapałem - najmniejszej ameby czy robaka. Szkoda czasu pieniędzy i zdrowia (na leki przeciwmalaryczne).
Haans88 23:20 | 22.04.2011
Byłem w Indiach 2 miesiące, Wróciłem 25 marca. Nie szczepiłem niczego. Raz po kolacji w taniej restauracji dla miejscowych wyczyściło mi kichy .Pomagaja miejscowe lekarstwa. Myć łapy, pińdziestka gorzały obowiązkowo co jakiś czas i będzie git.
turystka70 17:17 | 08.08.2011
Na malarię i zatrucia pokarmowe nie ma szczepionek. Bardzo dobry artykuł dr Piotra Kajfasz link http://www.indienepal.info/zdrowie/75-szczepienia
Palawan 18:43 | 08.08.2011
Witaj. Wielkie dzieki za linka .Pozdrawiam
Palawan 18:38 | 08.08.2011
Witaj. Wielkie dzieki za linka .Pozdrawiam
tripsta.pl 09:43 | 09.08.2011
Szczepienia przed wizytą w Indiach nie są obowiązkowe, ale warto zaszczepić się przeciw:tyfusowi inaczej durowi brzusznemu. Szczepionkę przyjmuje się jednorazowo na 2 tygodnie przed wyjazdem, jest ważna 3 lata i kosztuje ok. 165 zł.
Malaria - nie ma szczepionki, trzeba przyjmować tabletki antymalaryczne ( 1 tabletka tygodniowo)
Błonnica, tyfus, krztusiec - na te choroby uodpornienie można uzyskać przyjmując jedną szczepionkę o nazwie DI-PER-TE. Szczepionkę otrzymujemy ostatni raz w wieku 18 lat, potem zabieg trzeba powtórzyć za 10 lat. Jednorazowa dawka wystarcza i kosztuje ok.30 zł.
Żółtaczka typu A i B. Można poddać się skrzyżowanej szczepionce i uodpornić się na dwie odmiany tej choroby. Szczepionka składa się z trzech dawek, drugą przyjmujemy po miesiącu, trzecią po półroczu. Koszt jednej dawki to ok. 130 zł.
Pozdrawiam, Ola
gastropoda 17:35 | 12.08.2011
Podrozuje sporo w tropikach, jedyne szczepienie jakiemu sie poddalem to zolta febra (yellow fewer) - przydala mi sie trzykrotnie przy przekraczaniu granic, ale tylko papierkowo - Wietnam - Kamondza, Boliwia - Brazylia i Brazylia - Gujana Francuska, podejrzewam, ze szczepienia nie sa obojetne dla naszego organizmu... zycze zdrowych podrozy
gastropoda 17:36 | 12.08.2011
poprawka panstwa - nie K,,,,,,a tylko Kambodza oczywisice, przepraszam za pomylkowe liternictwo
bynio 18:06 | 12.08.2011
Nie ma obowiązku pokazywania książeczki szczepień na wjeździe do Kambodży i Wietnamu, tym bardziej szczepienia przeciwko żółtej febrze.Zbyszek
bynio 18:10 | 12.08.2011
Dobrze, że nie ma szczepionki przeciwko rikszom, bo też by chyba było trzeba brać. To dobry przykład jak obrzydzić sobie wyjazd do Azji. A lariam przeciwko malarii to w Indiach raczej nie działa, natomiast świetnie rozwala wątrobę, no i jazdy można po nim mieć niezłe.Brrrrr pozdrowienia Zbyszek
Beata & Tomek Globetrotting 18:08 | 12.08.2011
ale napewno warto jesli finanse pozwalaja bo nie wiadomo gdzie i kiedy cos sie zlapie w Indich. Bylismy kilkakrotnie i zawsze jakis wirus przywozimy mimo wielkiej ostroznosci;-)
gastropoda 19:05 | 12.08.2011
gdy ja przekraczalem granice wietnamsko-kambodzansko (2000) trzeba bylo,, choc nie do konca, kto nie mogl okazac ksiazeczki szczepien pisal oswiadczenie, ze nie jest chory na zolta febre, wplacal chyba 5 usd i granice przekraczal
bynio 20:33 | 12.08.2011
Ja granicę do Kambodży i Wietnamu lądem przekraczałem w 2009r i nic nie potrzeba było pokazywać. Wcześniej w 2007 przylatywałem do Siem Reapu i też nic nie pokazywałem. Moi znajomi byli w tym roku i też spokój. Może im po prostu przeszła ta głupota.
Luti 07:28 | 16.08.2011
Do Indii szczepienia można sobie podarować. Ewentualnie tężec i zółtaczka. Choruje tylko ten, kto się maksymalnie izoluje.
maczak 15:51 | 16.08.2011
Akurat w tym przypadku konkretnym, czyli jeśli chodzi o Indie, to nie pomogę Ci, ponieważ nie byłem jeszcze tam, ale powiem Ci, że może jestem przewrażliwiony, ale przed różnymi wyjazdami w tropikalne miejsca szczepię się na co tylko mogę:p Wychodzę z założenia, że przezorny zawsze ubezpieczony. Znaczy nie biorę wszystkich szczepionek, które są na rynku, tylko idę do placówki, gdzie pracują specjaliści, udzielają porad dotyczących takich wyjazdów. I bardzo polecam takie coś przed wyjazdami. W wielu miejscach na świecie już byłem i jeszcze nie złapałem niczego poważniejszego. We Wrocławiu, tam gdzie chodzę, mogę polecić Intermedis, ludzie znają się tam na rzeczy. Ale w innych miastach też pewnie można znaleźć tego typu placówki, myślę, że warto udać się na konsultacje do czegoś takiego.
madzixmala 14:39 | 18.06.2015
Tu jest fajny spis i Indie też są - http://zdrowie-w-podrozy.wieszjak.polki.pl/szczepienia/319386,Przed-podroza-szczepienia-obowiazkowe-i-zalecane-tabela.html szczególnie błonica i tężec i wzw A i B. Tylko warto iść do "certyfikowanej placówki" - http://www.certus.med.pl/pl/baza_wiedzy/medycyna_podrozy.html
[fb] Dorota Kepner 07:24 | 25.05.2017
Ja nie wyobrażam sobie podróży do Indii bez szczepień. Jakby nie patrzeć nie jest to taki cywilizowany kraj, lepiej dmuchać na zimne. Byłam w Indiach 2 razy i bez szczepień nie ma mowy żebym się zdecydowała kiedykolwiek. Konsultowałam z lekarzem medycyny podróży np. Lux medzie (po wizycie ma się zniżkę -15% na szczepienia) więc warto.
Tygrrysek 13:20 | 25.05.2017
Hehe, Dorota, które już z kolei konto tu zakladasz żeby wcisnąć ludziom to 15% zniżki? :PChociaż może to nawet nie ty zakladasz te konta, tylko zwykłe skrypty. :P
Podobne wątki podróże po świecie
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.