Forum dyskusyjne
andrus22 19:20 | 29.03.2009
Przed chwila ktos sie wlamal na moje konto i usunal wszystkie zdjecia. Czy mozna jakos zmienic haslo?
GlobAdmin 19:26 | 29.03.2009
WitamW przypadku zlamania regul serwisu zdjecia sa usuwane.
To wlasnie mialo miejsce w Twoim przypadku.
Serwis dziala bezpiecznie.
GlobAdmin
barbi 19:26 | 29.03.2009
Po prostu może wreszcie mamy prawdziwą obstawę !!! Ocen też nie ma !!! YES YES YES !!! Admin !! Dzięki !!!!
andrus22 19:25 | 29.03.2009
przeciez sama widzialas te zdjecia i je kometowalas!
ziutam 19:30 | 29.03.2009
Ja i owszem. A nie mówiłam... Nie potępiam i nie pochwalam. A w sumie to zabawne było.
barbi 19:31 | 29.03.2009
ADMIN !! A już myślałam że oceny też poszły :((((
GlobAdmin 19:32 | 29.03.2009
Pkt2 Regulaminu GlobRanku, pktB:2. Redakcja zastrzega sobie możliwość blokady konta użytkownika lub jego całkowitego usunięcia w przypadkach "sztucznego" generowanie liczby punktów do których zaliczamy
A) dodawanie materialów, komentarzy i ogłoszeń jedynie w celu zwiększenia liczby punktów
B) powtarzanie dodawanych materiałów
C) inne działania mające na celu jedynie maksymalizację zdobytych punktów
GlobAdmin
andrus22 19:29 | 29.03.2009
To rzeczywiscie jaja! jakie sa te reguly i w jaki sposob zostaly zlamane?
barbi 19:36 | 29.03.2009
Admin a możesz mi wykasować punkty ? Jak tak to wykasuj :))
andrus22 19:43 | 29.03.2009
Czlowieku, jakie punkty? po co mi twoje punkty? Obrazasz mnie takim stwierdzeniem! Zaden z tych wymienionych powodow nie odnosi sie do mnie! Musialby mi ktos dobrze zaplacic zebym sie zdecydowal na te idiotyczna zabawe w klikanie i zbieranie punktow.
ziutam 19:50 | 29.03.2009
Barbi co ty zrobiłaś temu zwierzakowi? Chyba że to Ty?
usunięty/nieznany 21:04 | 29.03.2009
znowu ominela mnie jakas akcja.... jeju.... taki ciekawy weekend...
ziutam 21:14 | 29.03.2009
ominęło Cię tylko to co dziś.... Wczoraj a zwłaszcza w piątek to nudą wiało..
andrus22 21:23 | 29.03.2009
Bo widzisz Paulinqa ja jestem meteorologiem amatorem i mialem tutaj zdjecia chmur z roznych krajow. I to sie adminowi nie spodobalo. No i dalej nie wiem czy mu sie chmury nie spodobaly, czy to, ze byly z roznych krajow. Nawet z TadŻykistanu. A moze widzial w tych chmurach cos czego ja nie widzialem? Chmury ukladaja sie w rozne wzory. Jak ktos ma wyobraznie, moze w nich zobaczyc rozne rzeczy, czasem nieobyczajne. barbi i ziutam widzialy te chmury i im sie podobaly, wiec nie wiem co ugryzlo admina?
usunięty/nieznany 21:37 | 29.03.2009
ja lubie chmury.... ale to musiales chyba byc bardzo niegrzeczny skoro tak cie potraktowano????? przyznaj sie???? co spsociles???
emski 21:39 | 29.03.2009
no to czemu OAdmin nie podzilal na chinszcyzne teddy ? musi lubic chinskie zarcie widocznie :-))
tommy#1 23:23 | 29.03.2009
a moze nowy szeryf w miescie hie hie
usunięty/nieznany 23:39 | 29.03.2009
na to wyglada, nie tylko wylapal zdjecia co mu sie nie podobaly ale i wylapal tez ten topik na forum migiem.... Ida zmiany....
AMKB 02:11 | 30.03.2009
Paula; mnie to też ominęło :-((( Czy może mi ktoś wyjaśnić o co się tak andrus wnerwił, dlaczego mu fotki wyrzucono ??? Czyżby jakieś... xxx... ??? :-))
AMKB 02:12 | 30.03.2009
Może Tommy ma rację i mamy nowego szeryfa co szybciej strzela???? :-)))
tommy#1 02:50 | 30.03.2009
AMKB, to nie bylo xxx, to byly po prostu chmury. Jedne fajne, inne takie sobie. Przypuszczam, ze Andrus chcial je miec w swoim albumie - sam pisze ze interesuje sie meteo. Admin zapewne doszedl do wniosku, ze Andrus "leci" na punkty - bylo tego chyba ze szesc - i zamieszanie gotowe :)Ledwo przyszedlem i tyle sie dzieje ? Moze faktycznie to ja wloke jakies fatum - jak to kiedys ktos powiedzial :)
barbi 07:26 | 30.03.2009
Żadnego fatum ! :) Andrus mógł dodać chmurki a napisać Polska ,nikt chyba ich by nie wywalił :( Andrus za fotki z Polski nie są dodawane punkty,a chmurki były...Ale przy natłoku dyskusji ,toczonych apelach to zostały usunięte:(( Pewnie znowu znalazłby się jakiś GNOM z żalami :((( A dowód niezbity że tak jest faktycznie :(( Za bardzo się to wszystko rozkręciło (awantury) Chyba teraz czas na jakiś spokój :))
usunięty/nieznany 08:04 | 30.03.2009
ja mysle ze zniesienie ocen troche zalgodzi przyszlym awanturom ;)))) i bedzie sielsko anielsko...
usunięty/nieznany 09:58 | 30.03.2009
Promyczku, pare tygodni co cie nie bylo jak bylas w Kenii to nie ominelo cie tyle co wczoraj w jeden dzien :( mnie tez nie bylo a tu draka za draka ;)))
mkguru 10:12 | 30.03.2009
O kurna... Ale impreza. Chwila nieuwagi przez weekend i dzieeeeje się, że hej!Szkoda że tych chmur nie widziałem. Z racji oczywistych byłbym wielce nimi zainteresowany, jak sądzę.
Poszło pewnie o to że trudno podróżować w chmurach. Więc autorytatywnie stwierdzam że to nieprawda, a każdego kto twierdzi inaczej przekonam tak że nie zapomni do końca życia. No może przesadziłem z tym "każdego", bo jaki mi się kolejka chętnych ustawi, to lotnisko będzie obsługiwac tylko loty Globtroter Airlines :))))
ziutam 10:20 | 30.03.2009
Powiem tak. Chmurki wyglądały podejrzanie: bo jakby pstryknięte chwila po chwili a podpisy międzynarodowe ( nie tylko Polska). Stąd taka reakcja którą zresztę przewidziałam.
usunięty/nieznany 10:25 | 30.03.2009
aha, czyli poszlo o punkty... szkoda, bo to pewnie byla zartobilwa zagrywka...
mkguru 10:53 | 30.03.2009
Aaaaa ... to co innego. Choć niektóre chmurki da się rozpoznać czy to nasze czy nie (mając informację o dacie wykonania) :)Ale i tak szkoda że nie zdążyłem ich zobaczyć, dobrzee że w tym czasie oglądałem inne - na żywo :)
Dobra wiadomość - wiosna idzie!! Może i tutaj jakieś ocieplenie klimatu by się przydało?
ziutam 11:02 | 30.03.2009
Gdzie ta wiosna? Ja żadnej zieleni nie widzę. Mech tylko czasem zielony... ale zeszłoroczny a tak to szaruga. Chyba że wiosną można nazwać wezbrane potoki, i żaby..... jedna na drugiej ( a ile ich rozjechanych znalazłam).
viajero.mk 11:22 | 30.03.2009
A te rozjechane to znalazłaś przed, czy za swoim samochodem ???
usunięty/nieznany 11:31 | 30.03.2009
ja w weekend bylam na wsi i podziwialam kaczence i takie fioletowe fajne kwiatuszki co przypominaja troche mini kiscie winogrona, a w niektorych ogrodkach to widzialam w pelni rozkwitniete takie kwiatki co piwonie przypominaly z wygladu... u nas juz kasztany maja liscie wielkosci dloni. Magnolie juz w pelni rozkwitniete... ale zaby zadnej nie widzialam.... ani rozjechanej ani nie rozjechanej.... :((((
ziutam 11:54 | 30.03.2009
Ja byłam rowerem i nie przyczyniłam się do rozpłaszczenia płaza. Sama liczyłam na kaczeńce albo coś kolorowego... a znalazłam kolorowego klapka w rwącym nurcie strumyka :-((((( Wiosnę to znajdę za kilka dni .... ale nie na mazowszu niestety.
usunięty/nieznany 12:12 | 30.03.2009
o rozjechanych zwierzakach mowa, wczoraj ogladalam trzecia i niestety ostatnia juz czesc programun o Yellowstone i bylo o tym jak jelenie wychodza poza granice parku w poszukiwaniu jedzenia i jak gina pod kolami ogromnych ciezarowek... smutne to bylo ogladac...ja tylko raz przejechalam kota... bardzo mi przykro bylo i nawet lezke uronilam... a z Polskich drog to pamietam ze nagminnie cos na drodze lezalo rozpackane... od zajacow poprzez psy i koty.... smutne...
ziutam 12:15 | 30.03.2009
Dobrze że nie widziałaś tej drogi....
viajero.mk 12:40 | 30.03.2009
Ja też raz w nocy w Yellowstone natknąłem się na bizona. Szedł sobie moim pasem prosto na mnie. Na szczęście wcześniej była podświetlona tablica z ostrzeżeniem o bizonach, więc nie jechałem zbyt szybko. Zwolniłem i ominąłem go. A ten wogóle nie zwrócił na mnie uwagi i poczłapał dalej. Za to w Utah miałem niebezpieczniejszą przygodę. Też w nocy, ale tym razem jechałem ponad 100km/h. Nagle zobaczyłem, że na drogę wychodzi duża sarna. Miałem już zahamować, ale doszedłem do wniosku, że i tak nie wyhamuję przed nią, więc maksymalnie przyspieszyłem. Poczułem tylko bardzo lekkie uderzenie i zatrzymałem się. Na szczęście w pobliżu nie było żadnego zwierzaka, na samochodzie też nie było żadnego śladu. Prawdopodobnie tylko lekko musnęła w lusterko lub bok samochodu i wystraszona uciekła. Zanim pojechałem dalej, musiałem kilka minut odczekać, tak mi się trzęsły ręce. Nic się nie stało, ale nie życzę nikomu takiego spotkania.
usunięty/nieznany 12:55 | 30.03.2009
pamietam jakies 10 lat temu jak jechalam PKS-em do Rzeszowa poznym wieczorem, padalo bardzo, widocznosc kiepska, zaraz za Janowem Lubelskim auto co jechalo przed nami (siedzialam na pierwszym siedzeniu) uderzylo w jelenie, ktoremu na szczescie nic sie nie stalo, byl masywny, wiec chyba duzo nie ucierpial bo sie podniosl i uciekl. za to auto bylo niezle zmasakrowane...My kiedys jak jechalismy tez poznym wieczorem tu w Anglii przez New Forest to przed autem nam przemknal bialy jelen. Z poczatku myslelismy ze to jakas zjawa, normalnie dojsc tez nie moglam do siebie bo sie pojawil z nikad i tak szybko z metr przed nami przebiegl, wszystko w ulamku sekundy. Okazalo sie potem ze w New Forest maja jelenie albinosy wiec na szczescie zjawa to nie byla ajeszcze wieksze szczescie ze nie uderzylismy w niego.
ziutam 12:54 | 30.03.2009
Ja w ubiegłym roku na naprawdę ruchliwej i dość szerokiej lubelskiej z dość głębokimi rowami po bokach widzę przed sobą węża. Znaczy coś pełźnie w poprzek. Jak dojechałam powoli (spoglądając czy w dupsko nie dostanę i czy jakiś z prawej mnie nie chce łyknąć) ... a to mama kacza z gromadką maluszków ... zmienia zbornik wodny.
usunięty/nieznany 12:56 | 30.03.2009
a pomyslcie tylko o liczbie slimakow ktore na drogach gina :((((
ziutam 13:01 | 30.03.2009
Słuchaj. Przez ulicę to trzeba sprawnie się przemieszczać .... Ale żeby na niej seks uprawiać ?
usunięty/nieznany 13:19 | 30.03.2009
hahaha, ciekawe czy przezyly ;)
ziutam 13:20 | 30.03.2009
Dzisiaj mam sprawdzić? Ale wiesz. Jak będą nadal to ... raczej płaskie.
usunięty/nieznany 13:27 | 30.03.2009
mam nadzieje ze jednak dokonczyly na poboczu ;)
ziutam 13:39 | 30.03.2009
To zależy od tej na dole. Ona steruje.
AMKB 15:33 | 30.03.2009
oj, w co ja wdepnąłem... a Wam to tylko jedno w głowie.... A może byście tak porozmawaiły o tym co widziały po drodze? :-)))
AMKB 15:34 | 30.03.2009
No i jeszcze jedno... Ja tam wolę jak ja steruję, znaczy kieruję ... samochodem :-))
mkguru 17:46 | 30.03.2009
A propos...Idzie książe przez las i nagle napotyka żabę. Bez namysłu pochyla się i ją całuje. Na to żaba:
- Zboczeniec!!!
usunięty/nieznany 18:25 | 30.03.2009
ciekawe co to za zaklety ksiaze zaatakowal ta biedna zabke co ziutka spotkala na drodze??
ziutam 18:26 | 30.03.2009
Bywasz pod spodem..... Chyba przesadziłam.... sorki.
GlobAdmin 19:59 | 30.03.2009
WItamChmurki zostaly usuniete bo bylo to dla nas 10 identycznych zdjec, bez jakichkolwiek elementow odrozniajacych ze to inne czesci swiata. Roznily sie jedynie opisami. Podobnie jak w innych przypadkach usuwamy takie zdjecia, nie tyle ze wzgledu na punktacje ile na "zasmiecanie" serwisu, co zreszta wielu uzytkownikow nam zglaszalo.
pozdrawiam
GlobAdmin
usunięty/nieznany 20:06 | 30.03.2009
szanowny GlobAdminie, czy mozesz sprawdzic co jest grane z systemem Oceniam/Nie oCeniam??? kilka zdjec dzisiaj ktore probowalam ocenic a ktore juz byly ocenione wczesniej przez pare osob, i stad ni zowad mialy wylaczona funkcje oceniania. czy cos sie sypnelo?
usunięty/nieznany 20:27 | 30.03.2009
Nie widzialem zdjec, ale ciesze sie ze O Admin zaczal ogladac zdjecia i reagowac, jakby mi jeszcze odpisal na maila... bylbym wniebowziety
AMKB 20:28 | 30.03.2009
A ja znowu szybciutko dołączę prośbę o OGRANICZENIE ilości wprowadzanych zdjęć!!! PLEASE!!!
barbi 20:46 | 30.03.2009
AMKB chcesz jeszcze zostać pierwszym maruderem ?:)) Pomalutku,wszystko się da zrobić :)) Tylko Admin chyba nie nadąża nad wprowadzaniem tego o co my tutaj wołamy :)))
emski 02:02 | 31.03.2009
o slodcy naiwni ...wolane na puszczy ale widac czasami skutkuje tylko kto nam za stracone zdrowie zwroci :-))
ziutam 09:41 | 31.03.2009
Jakiś zbieg okoliczności czy co? Admin po moim wpisie znowu się odezwał
Podobne wątki uwagi do forum i serwisu
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.