Forum dyskusyjne
fanatella 22:18 | 28.05.2014
kochani, Jakich kosztów mogę się spodziewać w Peru? myślę o wyjeździe i tam na miejscu dołączenie się do grupy organizowanej przez tamtejszą "agencję", którą prowadzą m.in. Polacy. Koszty takiej wyprawy Lima- Ica- Oaza Huacachina- Nazca- Cusco- Machu Picchu- Ollantaytambo- Puno- Titikaka- Chivay- Kanion Colca- Arequipa- Pisco- Lima są rzedu blisko 2000 dolarów- bez wliczenia cen biletów lotniczych. Czy to jest dużo? wydaje mi się,że bardzo. Będę wdzięczna za podpowiedzi ;) Czy ceny paliwa - bo będziemy poruszać się prywatnym samochodem są wysokie, jedzenia, hosteli????? Podobno to co najwięcej kosztuje to przelot......
mono01 07:37 | 29.05.2014
Powiem tak.. w ubiegłym roku miesiąc podróżowaliśmy przez Peru i Boliwię na przełomie kwiecień-maj, całkowity koszt pobytu na miejscu włączając w to przejazdy autobusami na długich odcinkach, wejściówki, noclegi, wyżywienie a starczyło nawet na trochę suwenirów wydaliśmy z mężem niecałe 2 tys usd, czyli na osobę ok 3 tys zł. Z tym, że do MaPi dotarliśmy drogą ekonomiczną wzdłuż torów w obie strony więc odeszły nam koszty związane z doś drogim pociągiem Cuzco- Aquas Calientes- Cuzco. Trasa, którą przemierzaliśmy Lima- Paracas-Arequipa- Puno- Copacabana- La Paz- Uyuni- Potosi- La Paz- Cuzco- MaPi- Cuzco- Lima. W kosztach tych jak wspomniałam znalazły się wejściówki w tym 3 dniowy trip po Salar de Uyuni. Spaliśmy w hostelach, kilka razy były to dormy wieloosobowe a niejednokrotnie pokój trzyosobowy ( podróżowaliśmy w trzy osoby), jadaliśmy głównie w jadłodalniach wspólnie z miejscowymi bądź na ulicy. Tak więc przekalkuluj sama- prawdopodobnie od ubiegłego roku niewiele się zmieniło, to nie Argentyna gdzie ceny potrafią zmieniac się jak w kalejdoskopie
mono01 08:30 | 29.05.2014
Dodam, że kwota, którą podałam we wcześniejszym wpisie nie obejmowała biletu lotniczego za który w Air Europa zapłaciliśmy ok 1000 zł od osoby to był czas kiedy do Limy niektórzy TAM-em lecieli za niespełna 600 zł. Do przebiegu trasy zapomniałam dodać jeszcze Cobanaconde i treking w dół Kanionu Colca z jednym noclegiem
fanatella 09:48 | 29.05.2014
Dziękuję za info. Wiesz, to jest wspaniala sprawa miec kompana do podrozy tak jak ty z mężem ;) Ja wybieram sie sama i trochę jestem zmuszona dolaczyc do jakiejs grupy zorganizowanej. Na wlasna rękę wychodzi duzo taniej. Nie wiem, może jednak odloze ten wyjazd i poszukam towarzystwa ;))
Smok-1 16:01 | 29.05.2014
Ceny z księżyca, na miejscu spokojnie możesz korzystać z agencji etapami, a podróż z miasta do miasta busem, przy większych odległościach można pomyśleć o przelocie .... Pozdrawiam
GIGIamigos 13:00 | 31.05.2014
>Powiem tak.. w ubiegłym roku miesiąc podróżowaliśmy przez Peru i Boliwię na przełomie>kwiecień-maj, całkowity koszt pobytu na miejscu włączając w to przejazdy autobusami
>na długich odcinkach, wejściówki, noclegi, wyżywienie a starczyło nawet na trochę
>suwenirów wydaliśmy z mężem niecałe 2 tys usd, czyli na osobę ok 3 tys zł. Z tym, że
>do MaPi dotarliśmy drogą ekonomiczną wzdłuż torów w obie strony więc odeszły nam
>koszty związane z doś drogim pociągiem Cuzco- Aquas Calientes- Cuzco. Trasa, którą
>przemierzaliśmy Lima- Paracas-Arequipa- Puno- Copacabana- La Paz- Uyuni- Potosi- La
>Paz- Cuzco- MaPi- Cuzco- Lima. W kosztach tych jak wspomniałam znalazły się
>wejściówki w tym 3 dniowy trip po Salar de Uyuni. Spaliśmy w hostelach, kilka razy
>były to dormy wieloosobowe a niejednokrotnie pokój trzyosobowy ( podróżowaliśmy w
>trzy osoby), jadaliśmy głównie w jadłodalniach wspólnie z miejscowymi bądź na ulicy.
>Tak więc przekalkuluj sama- prawdopodobnie od ubiegłego roku niewiele się zmieniło,
>to nie Argentyna gdzie ceny potrafią zmieniac się jak w kalejdoskopie
Tylko chwycić się można za głowę! Czy znacie coś takiego jak namiot i podróżowanie autostopem? Miesiąc to szmat czasu. ;)
mono01 15:25 | 31.05.2014
"Tylko chwycić się można za głowę! Czy znacie coś takiego jak namiot i podróżowanie autostopem? Miesiąc to szmat czasu. ;)"Oczywiście, że znamy, niespełnadwa miesiące temu przerabialiśmy temat w Patagonii i było to uzasadnione. Widzisz to jest tak, że nie zawsze pazerniactwo na pieniądze popłaca, myślę, że rozsądna kwota rzędu ok 3 tys na osobę przez miesiąc jest jak najbardziej na miejscu. Poza tym, z miłą chęcią wspomogę lokalną społeczność na miarę swoich możliwości i chęci. Są tacy, którym jest po prostu przykro pchać się w wystarczającą biedę z buciorami
Podobne wątki podróże po świecie
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.