Forum dyskusyjne
![[konto usuniete]](https://www.globtroter.pl/images/avatar_m.gif){kind=avatar}
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 19:14 | 24.01.2013
Świat jest niezwykle fotogeniczny, to wie każdy Globtroter :)Jakie kraje lub miejsca na świecie zasługują, Waszym zdaniem, na miano najbardziej fotogenicznych i przyjaznych fotografom?
Gdzie zrobiliście najlepsze zdjęcia z Waszych podróży, gdzie ludzie, krajobraz, przyroda czy też życie codzienne najlepiej wypadają w obiektywie?
Podsyłajcie propozycje, ciekaw jestem jak może wyglądać taki ranking "top 5"?
Sobi
dołączył09.03.2010
Smok-1 17:24 | 27.01.2013
Kolumbia, Wenezuela, Rosja, Chile, Argentyna, 2 ostatnie przede wszystkim przyroda i krajobrazy, trochę mało miejsca jak na 5, bo nie zmieściła się ani Etiopia, ani USA, ani Chiny (choć w tym ostatnim trzeba mocno nakombinować, żeby zrobić zdjęcie przyrody nieprzetworzonej ...
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 17:41 | 27.01.2013
a gdybyś miał wybrać #1, jeden kraj, region lub miejsce, to co to będzie?
dołączył09.03.2010
Smok-1 17:53 | 27.01.2013
A to zdecydowanie Ameryka Południowa, a z miejsc / obszarów może Canaima albo Patagonia (razem z częścią chilijska - no ale tam nie byłem)
dołączył05.09.2008
bynio 21:20 | 27.01.2013
Nepal, Indonezja. Galapagos ze względu na bliskość zwierząt.
dołączył30.06.2007
Bo1 21:54 | 27.01.2013
dla mnie zdecydowanie Gruzja... - tam bez względu na preferencje znajdziesz wszystko, niesamowite obyczaje, góry od przyjemnie niskich, po ekstremalnie trudne, stepy, interesujące twarze starych górali, morze i zabytki - pocżąwszy od starożytnych. Do tego świetnie rozwinięty transport publiczny, bezpieczeństwo i niewielkie odległości co jest istotne jeśli ciągniesz ze sobą sprzęt. Jako Polacy jesteśmy tam mile widziani ,co ułatwia kontakt.Drugie miejsce to Polska (taka jesień, że aż serce ściska - szczególnie w okolicach Kazimierza), trzecie Indonezja, czwarte Kolumbia, piąte Rosja.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 22:32 | 27.01.2013
Ja w Azji Pd-Wsch na pierwszym miejscu postawiłbym na Birmę. Głównie ze względu na różnorodność, koloryt i ludzi, jak się lubi ludzi w danym kraju to robi im się fajne zdjęcia :)Na drugim miejscu Laos lub Wietnam. Intrygują mnie Chiny ale jeszcze nie byłem, również Indie fotograficznie zapowiadają się ciekawie.
Filipiny, kraj kontrastów, ciekawy kulturowo i społecznie. Super na reportaż, street photo i bardziej zaangażowaną fotografie. Komfortowy bo ludzie są bardzo otwarci i nie ma bariery językowej.
Ameryka Pd dopiero na "to do" liście ale Smoku już mi narobił smaka :)
Oboje wymieniacie Rosje, ciekawe... co fotograf polubi w Rosji?
W sumie stosunkowo niewiele zdjęć na GT mamy z tego kraju.
dołączył30.06.2007
Bo1 23:20 | 27.01.2013
Rosja to niesamowici ludzie, róznorodność i przestrzenie - szczególnie jesli mamy na mysli terytorium dawnego ZSRR. Dla mnie Syberia to piękne miejsce do życia... Kiedyś miałam tu dużo zdjęć z Rosji , ale skasowałam galerię..Chin nie lubię, Indie są super, ale wolę południową część.
dołączył09.03.2010
Smok-1 10:55 | 28.01.2013
Chin też nie za bardzo lubię, ale obiektywnie są tam wspaniałe miejsca. Rosja jest niesamowita, choć nie brakuje tam i chamstwa i bezinteresownej zawiści, ale z drugiej strony i ludzie wspaniali, a przyroda dzika i zapiera dech w piersiach, choć wokół miast tragedia ... taki kraj
dołączył30.06.2007
Bo1 11:48 | 28.01.2013
Pytanie autora wątku było dosyć przewrotne :). Nie da się napisać, że jakis kraj nie jest "fotogeniczny", bo w każdym są miejsca "magiczne", dlatego sprawia mi trudność typowanie. Nadal mój wybór jest taki jak wyżej, ale jeszcze wielu krajów nie widziałam.Co do Rosji - poza kilkoma, tragedią są tam post- socjalistyczne miasta (dla mnie), ale ogromnym atutem jest przyroda
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 13:41 | 28.01.2013
Biorąc pod uwagę całokształt (kraj fotogeniczny i przyjazny dla fotografów):1. Szwajcaria
2. Francja
3. Inonezja
4. Nepal
5. Norwegia
Co do Rosji - to kraj rozmiaru kontynentu (w zasadzie leży na dwóch) i trudno jest z nim konkurować "maluchom". Ale jak weźmiemy pod uwagę "całość kraju" to średnia atrakcyjność wyjdzie "bardzo średnia". Świadomie w rankingu pomijam kraje Ameryki Pd. i Afryki ze względu na "dyskomfort psychiczny fotografującego" - łatwo jest się tam rozstać ze sprzętem fotograficznym i nie tylko.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 14:37 | 28.01.2013
Dlaczego akurat Szwajcaria? Góry?Widzę, że Nepal i Indonezja mają kolejnych zwolenników.
Nepal mnie przekonuje, widziałem wiele niezłych zdjęc z klimatem, wydaję się być trochę mistyczny, cokolwiek by to miało znaczyć.
A co takiego fotograficznego w sobie ma Indonezja? Też trudno wrzucać cały kraj do jednego worka, pewnie co innego Sumatra co innego Nowa Gwinea...
Oczywiście, tak jak Colmar napisał, nie można uogólniać na poziomie całego kraju takiej Rosji czy też olbrzymich Chin.
Może pytanie jest i trochę przewrotne ale moim zdaniem są kraje, które naprawdę się wyróżniają i są chetniej odwiedzane przez osoby fotografujące na poważnie (podróżujące po to, żeby robić dobre zdjęcia albo żyjące z fotografii). Nie wiem jak ta fotogeniczność zdefiniować i ubrać w słowa ale ja ją widzę po ilości udanych zdjęć z poszczególnych krajów :) Zaraz mi napiszecie, że dobry fotograf wszędzie zrobi dobre zdjęcia, niezależnie od kraju... :)
dołączył05.09.2008
bynio 17:17 | 28.01.2013
Rzeczywiście zapomniałem o Birmie, ale byłem tam dawno.Dla odmiany ja proponuję ranking najmniej fotogenicznych.
St. Vincent, Union Island z Wysp Karaibskich
Cypr
Lichtenstein
Wszystko zależy jak podchodzisz do fotografii. Czy to mają być zdjęcia na sprzedaż czy do katalogu czy mają Ci przypominać miejsca i chwile, w których byłeś i co zobaczyłeś. Najnudniejsze i przeważnie najgorsze są te z działu "byłem tu".
A fotograf nie wszędzie zrobi dobre zdjęcie.
Pozdrawiam Zbyszek
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 18:26 | 28.01.2013
"Mój ranking" to jest właśnie uogólnienie "całego kraju". Dlatego Szajcaria to nr.1, bo dla mnie to synonim "bajkowej krainy". Piękne krajobrazy (pewnie, że przeważnie góry, ale oprócz Alp przepiękna Jura), urocze miasta i miasteczka, idylliczne wioski, a do tego czyściutko, "poukładane" i przyjaźnie. Francja (oczywiście z zamorskimi departamentami) - za olbrzymią różnorodność i to w różnych strefach klimatycznych i geograficznych. Indonezja za to, że każda wyspa jest inna. Nepal - bo tam byłem. Jak byłbym w Bhutanie - może promowałbym "Szwajcarię Azji". Norwegia - piękny kraj, ale pogoda trochę kapryśna (rzecz w fotografii istotna). Odnośnie - ..."dobry fotograf wszędzie zrobi dobre zdjęcia, niezależnie od kraju"... - fotograf, nie bardzo. Artysta tak. Tylko, czy to jest jeszcze fotografia?Pozdrawiam Artur
dołączył30.06.2007
Bo1 19:26 | 28.01.2013
no i tu się potwierdza problem subiektywnego widzenia, mojego, czy pozostalych rozmówców. O ile pozostałe (może Francja najmniej z nich) typy Colmara uwazam za interesujące, o tyle to co napisał o Szwajcarii powoduje, że uważam ją za jedną z kandydatek na najmniej interesującą - przypomina mi przesłodzoną, nudną makietę (oprócz gór). Za to ktos inny może uznać np. Gruzję za mało "egzotyczną". tak więc trudno jest zdecydować, a każdy powinien patrzeć jaki rodzaj fotografii jest mu najbliższy.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 19:20 | 28.01.2013
Granica między fotografem-rzemieślnikiem a artystą jest dosyć płynna, trudno sobie wyobraźić dobre zdjęcia bez choćby odrobiny wrażliwości wizualnej.Rozumiem, że lubisz przede wszystkim fotografie krajobrazową, stąd zamiłowanie do miejsc "ładnych" i "estetycznych".
Myśle, że kraje/miejsca "brzydkie" ale bogate kulturowo, wyraziste też mogą być atrakcyjne, są bardzo fajne przy fotografii portretowej lub ulicznej. Właściwie fotografia podróżnicza ociera się o wszystkie rodzaje, krajobraz, portret, reportaż, dlatego tak trudno jest znaleźć wspólny mianownik i każdy pewnie będzie miał swój własny "fotogeniczny" ranking
dołączył09.03.2010
Smok-1 20:23 | 28.01.2013
No i wątek Ci się rozrósł. Pewnie każdy inaczej również rozumie takie pojęcia jak piękno, czy brzydota. Przecież nawet (nie byłem, dlatego nie dawałem jako przykładu) Indie są i bogate kulturowo różnorodne, ale nikt nie wspomniał. Szwajcarię uważam za za bardzo cukierkową, uporządkowaną, miasta dość podobne do siebie, góry (niewątpliwie ciekawe, ale też dość jednorodne - tzn. typu alpejskiego. Już faktycznie ciekawsza ta Norwegia (bo większa różnorodność). Ja bym Ci tu jeszcze dodał szeroko rozumiane Bałkany jako mocno fotogeniczny region świata.Bynio, a z Cyprem bym się nie zgodził. Byłeś w Troodos ?, a w części tureckiej ? Cypr jest też fajna mieszanką kulturową.
dołączył05.09.2008
bynio 21:47 | 28.01.2013
Wiesz Smoku napisałem o Cyprze w tym sensie, że mnie strasznie rozczarował. Nie byłem w części tureckiej tylko w greckiej. Po prostu liczyłem, że uda się zrobić więcej niż 20 fajnych zdjęć, ale cóż trudno. Podobne spostrzeżenia mam o Karaibach, płynąłem katamaranem od Martyniki do Grenady i z powrotem, szału również nie było. Myślałem, że perspektywy jachtu uda się zrobić fajne foty wyspom wokół których płynęliśmy, a tu totalna porażka. Mniej niż 100 zdjęć jakie sobie zostawiłem dla przypomnienia po latach to naprawdę niewiele. Z Nepalu na tym poziomie musiałbym zostawić ponad 1000. Dlatego umieściłem Cypr na mojej liście rozczarowań ponieważ w porównaniu z Izraelem, Turcją czy Jordanią ( tutaj jest chociaż Petra i Wadi Rum) ma dużo mniej do zaoferowania, a to kraje z tego regionu.Norwegia też mi się podobała, świetna przyroda i uprzejmi, pomocni choć trochę oziębli ludzie, ale po pewnym czasie wodospadów też już miałem dosyć, no może poza 7 siostrami.
Pozdrówka z życzeniami ciekawych zdjęć.
Zbyszek
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 20:38 | 28.01.2013
..."Granica między fotografem-rzemieślnikiem a artystą jest dosyć płynna, trudno sobie wyobraźić dobre zdjęcia bez choćby odrobiny wrażliwości wizualnej"... - nie o to mi chodziło. Dzisiejsza technologia pozwala na tak daleko idącą ingerencję w "surowy" plik zdjęcia, że często produkt finalny kompletnie nie ma nic wspólnego z pierwotnie fotografowanym tematem. To ten rodzaj "artyzmu" miałem na myśli. Fotografia krajobrazu - owszem - lubię, ale zamiłowanie do miejsc "ładnych" i "estetycznych" wynika z czystego pragmatyzmu. Po prostu niecierpię stosować sztuczek Photoshop'a w celu usunięcia "elementów niepożądanych", których nijak nie można wyeliminować w trakcie wykonywania zdjęcia. A kraje/miejsca "brzydkie" a bogate kulturowo czy mogą być atrakcyjne - pewnie, że tak. Dlatego też Indonezja i Nepal znajdują się w moim rankingu (a przecież bardzo dużo brakuje im do "szwajcarskiej" estetyki). Poza tym ranking dotyczył krajów najbardziej fotogenicznych i przyjaznych fotografom. Jak byłby "tylko krajów fotogenicznych", to wyglądałby zupełnie inaczej. Ale byłby tak samo subiektywny.
dołączył09.03.2010
Smok-1 22:02 | 28.01.2013
Bo trzeba było wziąć samochód i trochę pojeździć po tym Cyprze (byłeś np. w wąwozie Avakas - mi zdjęcia nie wyszły, ale miejsce rewelacyjne - coś w rodzaju Siq w Petrze, a te malowane kościoły i krajobrazy Troodos, i te miasteczka poprzyczepiane do gór ? Cypr niestety ze względu na podział zmienia swój charakter (czyszczenie z elementów tureckich na południu i vice versa na północy), ale mimo wszystko sporo zostało.
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 21:16 | 28.01.2013
Smoku - Indie nie są przyjazne dla fotografujących, bo trudno uznać za taki, kraj, w którym za większość zdjęć musisz płacić. Odnośnie Szwajcarii - czy Ty tam byłeś dłużej czy tylko przemknąłeś tranzytem? Dwa kręgi kulturowe, cztery języki urzędowe, każdy kanton praktycznie inny, bogaty i zróżnicowany folklor. Góry to nie tylko typ alpejski, ale też wapienna Jura. Lucerna nie równa Lozannie, Berno Genewie, a Chur to nie Ticino.Cypr i Cypr Północny (Famagusta bardzo urokliwa) jak najbardziej o.k., ale do pierwszej piątki to jednak dużo brakuje.
Pozdrawiam.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 21:24 | 28.01.2013
Nie wiem czy to nie jest tak, że aby robić dobre zdjęcia najpierw trzeba miejsce i ludzi trochę poznać i zrozumieć, złapać "klimat". Wtedy sami widzimy więcej i więcej potrafimy pokazać na fotkach. Wyłapać rzeczy, które umykają w trybie "japońskiej wycieczki".A w Indiach naprawdę tak fatalnie? Właśnie się tam wybieram... :)
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 23:54 | 28.01.2013
Dla "fotografującego" kraj "upierdliwy", a na pewno "nieprzyjazny".
dołączył09.03.2010
Smok-1 21:31 | 28.01.2013
He, he, nie chodziło mi o piątkę dla Cypru, tylko o te że nie jest na szarym końcu jeśli chodzi o atrakcyjność. Góry typu alpejskiego - oczywiście formacje wapienne mogą być i w Alpach. Jednak dość podobne - porównaj chociażby Andy na południu i północy Argentyny (czy Chile) i te przestrzenie, takich w Europie nie ma. A co do tej różnorodności kantonów, nie przesadzałbym, wszystko podobny krąg kulturowy, co z tego że mówią różnymi językami ?
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 23:44 | 28.01.2013
Formacje wapienne występują w Alpach właściwych, ale jako "dodatek". Jura to głównie skały wapienne, z licznymi zjawiskami krasowymi, pokryta gęstymi lasami i zdecydowanie niższa niż Alpy. Zamieszkują też ją "inni" ludzi niz w Alpach. Dla mnie więc, to dwie zupełnie różne krainy. Krąg kultury romańskiej też różni się od kręgu germańskiego, co wiąże się z odmiennymi obyczajami, sztuką, architekturą itd. Wystarczy zresztą porównać np. niemiecko- języczny kanton Lucerna z włoskim Ticino, francusko-języczną Jurą czy retoromańską Gryzonią. Każdy jest "inny" na swój sposób. Co do Argentyny i Chile - cóż, za słabo je znam, żeby uwzględniać je w rankingu czy polecać jako "El Dorado" fotograficzne.
dołączył05.09.2008
bynio 21:57 | 28.01.2013
Gdyby w ten sposób chciał poznawać Świat jak opisałeś Szwajcarię to życia by nie starczyło. I nie chodzi mi o przysłowiowe japońskie wycieczki, bo to kompletnie bezsensowne zaliczanie, ale niestety Świat jest dość duży, a jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia, dlatego ciężko jest poświęcić dużo czasu każdej alpejskiej wiosce, które niewątpliwie mają wiele uroku. Mnie bardzo podobała się dolina Wachau w Austrii, chociaż jak dla mnie to trochę za sterylnie, takie wszystko czyste, wysprzątane, odmalowane. Aż za bardzo, ale to kwestia gustu, na zdjęcia super miejsce.Zbyszek
dołączył15.07.2012
[konto usuniete] 23:49 | 28.01.2013
Pytanie brzmiało:jakie kraje lub miejsca zasługują na miano najbardziej fotogenicznych i przyjaznych fotografom.Dla mnie:
Australia...raj fotograficzny!
Iran...nie da się opisać.
Szwajcaria- też raj dla fotografów.Może i cukierkowa i lukrowata.Poznałam ten kraj,jezdżąc tam od wielu lat.Geograficznie przepiękna.
Włochy,a zwłaszcza Toskania.
Grecja...Cyklady.
Każdy ma prawo do swojego wyboru.
Ja stawiam na te miejsca.
dołączył02.10.2012
[konto usuniete] 21:05 | 28.01.2013
Pytanie "typu"-ktory Kraj jest naj..
odpowiedz
-ten "ktorego" nie widzialem..
nie MIEJSCE ,ale LUDZIE..tworza KLIMAT,,
a zdjecie "dobre" to nawet , w domu mozna..
peace
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 23:47 | 28.01.2013
Dlatego dawno już dotarło do mnie, że niezbędna jest selekcja i to "ostra".
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 00:00 | 29.01.2013
Szwajcaria dostała mocne wsparcie i idzie w rankingu do góry :)A ja się zapytam co może zaoferować najmniejszy kontynent świata, nie dość, że płaski to do tego w 2/3 pokryty pustynią? ;) Oczywiście trochę prowokacyjnie bo wiem, że Australia ma się czym pochwalić... ale konkretniej dlaczego fotograficzny raj właśnie tam?
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 00:10 | 29.01.2013
Pewnie odegrał tutaj rolę czynnik sentymentalny w postaci dzieła filmowego pt. "Powrót do Edenu" (o ile dobrze pamiętam). Żarcik oczywiście.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 00:15 | 29.01.2013
Gdyby się kierować twórczością filmową to wygrałaby Nowa Zelandia prędzej :)
dołączył11.02.2012
fotodrab 00:51 | 29.01.2013
Krajobraz piekny nie jest jednoznaczny z fotogenicznym. Tak po prawdzie, to czesto widze, ze jest wrecz odwrotnie. Stad tez moze nie widzialem az tak wielu swietnych fot ze Szwajcarii. Calmar - pisales, ze w Norwegii niezbyt, bo pogoda zmienna. Osobiscie w ogole niechetnie wyciagam aparat na zdjecia typu krajobrazowego, jesli mam wylacznie niebieskie niebo. To wlasnie zmiennosc pogody jest czyms najbardziej fotogenicznym. Uwzgledniajac wszystkie czynniki dla mnie fotorajem jest Birma. To wlasnie z tego kraju widzialem najwiecej swietnych fot. Australia jest doskonala dla fotografa przyrody. Barwy ziemii, doskonale swiatlo, niczym nieskazona przyroda i najczystsze wody swiata ( zarowno morskie, jak i slodkie) to raj dla tych, ktorzy potrafia to wykorzystac. Iran jest takim rajem rowniez, ale nie w okresie letnim, kiedy w powietrzy unosi sie rudoczerwony kurz. Moge sobie tylko wyobrazic jak wyglada tam wszystko w innych porach roku - niestety nie bylem...no i wlasnie pora roku jest tiu czesto kluczem.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 01:04 | 29.01.2013
Uff, już myślałem, że pozostanę osamotniony z moją birmańską foto-fascynacją i ulegnę Szwajcarii :) Ciekaw jestem co, Twoim zdaniem Marku jest w tym kraju takiego co czyni Birme wyjątkową, przynajmniej w wymiarze fotograficznym. Choć dla mnie ten kraj jest wyjątkowy prawie pod każdym względem.
dołączył15.07.2012
[konto usuniete] 00:57 | 29.01.2013
Mam nadzieję,że z tym "Powrotem do Edenu" to żart.:-)
dołączył11.02.2012
fotodrab 04:55 | 29.01.2013
Wiele sie na to sklada. Swiatlo to pierwsze. Kurz, ktorego w Birmie jest mnostwo pieknie rozszczepia swiatelko. Zroznicowanie etniczne i na ogol dobrze wspolpracujacy ludzie. Do tego zabytki, w ktore mozesz wejsc, dotknac i to na kazdym kroku, a nie cos daleko za ogrodzeniem. No i na koniec bezpieczenstwo - nie musisz chowac drogiego sprzetu przed pazernymi oczami.
dołączył15.07.2012
[konto usuniete] 01:25 | 29.01.2013
sobi...gdybyś uległ Szwajcarii,byloby super.Fascynujący pod względem geograficznym kraj.Ja akurat widziałam super foty ze Szwajcarii.Tu każde cztery roku są bajkowe.Dlaczego Australia?
Pustynia?
Chyba na pustyni można znaleźć wszystko co piękne o kazdej porze dnia.
dołączył31.01.2010
piotrwaz 08:31 | 29.01.2013
Colmar w Indiach byłem dwa razy zjechałem je od północy na południe ...teraz planuje wschód i Andamany Myśle ,że znam Indie .Piszesz ,że jest to kraj upierdliwy i nieprzyjazny dla fotografujących , za niby za każdą fotkę należy płacić itp.Skąd bierzesz taką wiedze ?
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 13:05 | 29.01.2013
Marku - napisałem - ..."Norwegia - piękny kraj, ale pogoda trochę kapryśna (rzecz w fotografii istotna)."..., a nie, że jest zmienna. Jeśli byłaby zmienna, to wszystko byłoby o.k. Kapryśna pogoda - leje, pada, mży np. przez 3 dni, niebo jest "ołowiane" albo i nie ma go wcale (bo pułap chmur jest na wysokości 100m), wieje tak, ze grozi to urazem twojej osoby lub twojego sprzętu i na dodatek nie ma najmniejszych szans, żeby pogoda zmieniła się w najbliższym czasie - plus dorzućmy do tego prosty fakt, że jako "przyjezdni" dysponujemy bardzo ograniczoną pulą czasu, powoduje pewien dyskomfort, dla osób, które fotografują "trochę bardziej serio". Myślę, że to miesci się w obrębie pojęcia "przyjazny - nieprzyjazny kraj dla fotografujących", tak samo jak poziom bezpieczeństwa (złodziejstwo, rozboje), obostrzenia administracyjne dotyczące wykonywania zdjęć czy "agresja" miejscowych na widok aparatu. Poza tym - wiadomo - subiektywna ocena, jak w każdym "rankingu - plebiscycie.Pozdrawiam.
dołączył30.06.2007
Bo1 13:19 | 29.01.2013
ja widzę to tak - północ Indii rzeczywiscie, bardziej brudna i większa bieda, do tego więcej turystów, wiec jak widzą białego z aparatem, to jest to dla nich chodzący "bankomat", ale od srodkowych Indii sytuacja się zmienia - ludzie bardziej uśmiechnięci i często miałam problem, bo bardzo chcieli by zrobić im zdjecie, nawet muzułmanki. Oczywiscie bez kasy, choć kilka zdjęć im wysłałam do Indii, ale rzadko o to prosili :)
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 14:08 | 29.01.2013
A ja widzę tak -..."Jakie kraje lub miejsca na świecie zasługują, Waszym zdaniem, na miano najbardziej fotogenicznych i przyjaznych fotografom?"... To jest zdaje się temat tego wątku. Nazwa "Indie" w żadnym rankingu lub antyrankingu dotychczas nie padła.Pozdrawiam.
dołączył30.06.2007
Bo1 14:36 | 29.01.2013
padła, i to w Twoim komentarzu -"Smoku - Indie nie są przyjazne dla fotografujących, bo trudno uznać za taki, kraj, w którym za większość zdjęć musisz płacić. ".
Odnosząc się do niego, zgadzam się (to częsta praktyka, choć nie za każde zdjęcie) jeśli chodzi o północne Indie, natomiast nie spotkałam się z tym na południu Indii. Za zdjęcia zdarzało mi się płacić i w Ameryce Południowej (wymieniana w rankingu Kolumbia i w Nepalu). Również pozdrawiam...:)
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 16:25 | 29.01.2013
Bo1 - komentarz - odpowiedź (i to do konkretnego odbiorcy) to nie ranking. Odbiegamy po prostu od tematu, dodatkowo podgrzewając atmosferę. Poza tym popełniasz błąd logiczny, zakładając, że miałem na myśli zdjęcia tzw.pozowane i płacenie za to "modelom". W Indiach płaci się wysokie opłaty za wniesienie aparatu fotograficznego do parków narodowych i obszarów chronionych (dodatkowo w "wybitnie atrakcyjnych miejscach" np. w Kaziranga NP kasują delikwenta, za teleobiektyw, statyw itd.). Ma to miejsce jak najbardziej też na południu tego kraju.Pozdrawiam.
dołączył31.01.2010
piotrwaz 14:42 | 29.01.2013
A ja to widze tak " Smoku - Indie nie są przyjazne dla fotografujących, bo trudno uznać za taki, kraj, w którym za większość zdjęć musisz płacić" Colmar zrobiłem podczas swoich podróży po Indiach pewnie z 5 000 fotek zapłaciłem za jedną (10 rupii) i to tylko dlatego ,że to był dzieciak.
dołączył30.06.2007
Bo1 17:37 | 29.01.2013
wyluzuj...rozmawiamy, a nie podgrzewamy atmosferę - autor wątku nie protestował. Nie spotkałam się z tym na południu, na północy też nie ale może potem wprowadzili..., nie wiem.Dodatkowe opłaty za robienie zdjęć występują nie tylko w Indiach, więc nie zdziwiłoby mnie to.
dołączył31.01.2010
piotrwaz 14:50 | 29.01.2013
Ale przecież nie potrzeba jechać do Indii czy Ameryki południowej wystarczy przejść sie Rambla w Barcelonie czy po krakowskim rynku żeby zapłacić za fotke.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 16:37 | 29.01.2013
hooltayka, ja się nawet przed ta Szwajcarią bronić jakoś nie bede :) Lubie góry i to wystarczający argument. Niemniej jednak moje fotografowanie to bardziej ludzie niz krajobraz a jakoś nie czuje, zeby ludzie byli tam wyjatkowi, choc to tylko subiektywne odczucie po krotkim wypadzie
dołączył11.02.2012
fotodrab 16:07 | 29.01.2013
Sadze, ze raczej kazdy zrozumialby "kaprysna" jako "zmienna".Tak czy inaczej ja bardzo lubie deszcz i olowiane niebo w fotografii. Jedyne, za czym nie przypadam tomleczne niebo bez najmniejszego sladu jakiejkolwiek rzezby.
dołączył11.02.2012
fotodrab 16:16 | 29.01.2013
Bo - to, co w Indiach najciekawsze i najbardziej fotogeniczne, jest wlasnie w stanach polnocnych. Moim zdaniem Rajastan, Punjab, Himachal Pradesh i Kashmir to zdecydowanie najwdzieczniejsze dla obiektywu stany. Dawno juz w Indiach nie bylem, ale niestety zwlaszcza wlasnie w tych stanach sprzet fotograficzny kiedys latwo dostawal nog.
dołączył03.12.2012
[konto usunięte] 15:26 | 30.01.2013
Opłaty za wnoszenie sprzętu foto obowiązywały już w ubiegłym "tysiącleciu". Prawdą jest też, że różnie wyglądało z ich egzekwowaniem (łatwiej zdecydowanie "przemycić" mały kompakt, niż pokaźnych rozmiarów lustrzankę z długim tele). A że takie opłaty występują też w innych krajach, to już inna bajka.Pozdrawiam.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 16:34 | 29.01.2013
Dużo zależy od tego jak się do ludzi podchodzi, kiedy się ich "atakuje" z aparatem w sposób przedmiotowy to traktują nas też przedmiotowo i chcą pieniądze za fotki. Jeżeli czas pozwala to warto złapać z człowiekiem kontakt, "oswoić" trochę sytuacje, zagadać, spróbować zrozumieć co robią, poświęcić im uwagę, pokazać zrobiony kadr na aparacie itd. Procentuje to szczerymi fotkami, dla naszej i ich przyjemnośći.Druga sprawa to gdzie się robi zdjęcia, im bardziej turystyczne miejsca tym bardziej traktują cię jak turyste... Nigdy mi się nie zdażyło płacić za zdjęcie w Azji Pd-Wsch więc wierze, że w Indiach też sie można bez tego obyć
dołączył31.01.2010
piotrwaz 17:52 | 29.01.2013
Sobi ja nie jestem zawodowym fotografem i to widać na moich fotkach. Ja podróżuje aby poznawać, smakować i wspolnie ze znajomymi cieszyć się światem . Zdjęcia są robione przy okazji podróży i nie uważam ,że globtroter=fotograf ! Czasami będąc w jakimś miejscu rezygnujemy z obejrzenia kolejnej świątyni czy jakiejś tam atrakcji aby usiąść w knajpie z miejscowymi na piwie i po prostu posiedzieć i smakować miejsce. Jeśli chodzi o faworyta to tak uważam ,że Indie to jest to miejsce. Nie umiem fotografować architektury czy krajobrazów(nie czuje tego) lubie natomiast ludzi ,dzieci i gwarantuje Ci ,że w Indiach robiąc street fotki bedziesz zadowolony.Ludzie są otwarci cieszą sie z tych zdjęć a najważniejsze to oczy szczęśliwe mimo biedy.Może jak bym miał "ptasią"lub "zwierzęcą" pasje to jeżdziłbym do Afryki jak architekture to pewnie gdzie indziej. Mamy tu Globtrotera ,który odwiedza miejsca z listy Unesco i dla Niego to zupełnie inne miejsca.Jest też lelo ,który ma pasje góry i pokazuje je nam jak tylko może i jak umie.I dlatego Twoje pytanie jest przewrotne i pewnie również lekko retoryczne bo jak sam zauważyłeś odpowiedzi wiecej niż userów.
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 17:15 | 29.01.2013
piotrwaz, czy w związku z tym Indie to Twój fotograficzny numer 1 czy masz jakiegoś innego "faworyta"?
dołączył30.06.2007
Bo1 17:42 | 29.01.2013
Marku - masz wiele racji, ale hałas mnie męczy...dlatego wolę południe, jest spokojniej, więcej natury, ludzie pogodniejsi i "niezdemoralizowani przez turystów". Teraz nawet w Tybecie ciężko przejść, bo dzieciaki łapia za nogi i krzyczą "mister - pen" :), a nawet nie zdążysz wyciągnąć aparatu...
dołączył31.01.2010
piotrwaz 18:04 | 29.01.2013
Sobi ja nie jestem zawodowym fotografem i to widać na moich fotkach. Ja podróżuje aby poznawać, smakować i wspolnie ze znajomymi cieszyć się światem . Zdjęcia są robione przy okazji podróży i nie uważam ,że globtroter=fotograf ! Czasami będąc w jakimś miejscu rezygnujemy z obejrzenia kolejnej świątyni czy jakiejś tam atrakcji aby usiąść w knajpie z miejscowymi na piwie i po prostu posiedzieć i smakować miejsce. Jeśli chodzi o faworyta to tak uważam ,że Indie to jest to miejsce. Nie umiem fotografować architektury czy krajobrazów(nie czuje tego) lubie natomiast ludzi ,dzieci i gwarantuje Ci ,że w Indiach robiąc street fotki bedziesz zadowolony.Ludzie są otwarci cieszą sie z tych zdjęć a najważniejsze to oczy szczęśliwe mimo biedy.Może jak bym miał "ptasią"lub "zwierzęcą" pasje to jeżdziłbym do Afryki jak architekture to pewnie gdzie indziej. Mamy tu Globtrotera ,który odwiedza miejsca z listy Unesco i dla Niego to zupełnie inne miejsca.Jest też lelo ,który ma pasje góry i pokazuje je nam jak tylko może i jak umie.I dlatego Twoje pytanie jest przewrotne i pewnie również lekko retoryczne bo jak sam zauważyłeś odpowiedzi wiecej niż userów.
dołączył09.03.2010
Smok-1 20:59 | 29.01.2013
Muszę zaprotestować, bo łatwo zaszufladkować - nie tylko miejsca z listy UNESCO, choć nie ukrywam, że te w pierwszej kolejności. Na ogół jednak zostaje sporo czasu na wszystko pozostałe i wtedy fajnie odkrywa się różne miejsca. Bo, a gdzie musiałaś płacić za zdjęcia w Kolumbii ? Ja oprócz mocno nastawionych na turystów pań w Cartagenie (tu precyzuję, że chodzi o kolorowy ubiór, a nie inne aspekty) nie spotkałem się z czymś takim
dołączył30.06.2007
Bo1 16:22 | 30.01.2013
masz rację - o ile pamiętam pierwszym razem w Indiach miałam tylko kompakt, przy kolejnych lustrzankę, ale niezbyt wielka, bez "tele" i oczywiście wchodziłam bez rzucajacego się w oczy statywu...Pozdrawiam.
dołączył30.06.2007
Bo1 21:26 | 29.01.2013
Toż właśnie tam...no i Indianom w Ciudad, nigdzie więcej. Robiłam to bez żalu..., w sumie ich praca, wiec nie mogę wymagać, by robiły to za free. Nie wiem jak jest z muzeami - na Kubie wiele zabytków ma wpisane "płatne zdjecia" nawet kompaktem, o statywie i duzych lustrzankach już nie wspominam...
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 21:40 | 29.01.2013
piotrwaz, chyba mam dosyć podobne podejscie do podrozowania jak Ty, też jadę przede wszystkim po to żeby się cieszyć miejscem i ludźmi. Nigdy nie jechałem gdzieś specjalnie po to żeby zrobić zdjęcia, te robią się jakoś "tak same" :) Choć mam świadomość, że jak ktoś chce uzyskać efekty na poziomie profesjonalnym to trzeba już taki wyjazd przygotować pod focenie.Spodziewałem się, że Wasze opinie będą różnorodne, chociaż niektóre propozycje przyznam mnie zaskoczyły. Ciekawe też, że niektóre kraje budzą tak przeciwstawne emocje u różnych osób.
W sumie nie chodzi tu o jakiś ścisły i precyzyjny ranking ale dobrze zobaczyć "gdzie warto" wg innych, może wpadną fajne pomysły na kolejny wyjazd. Fajnie też przeczytać czym jest dla Was ta rzeczona "fotogeniczność", widziana przez pryzmat własnych doświadczeń, stylu fotografowania, ulubionej tematyki itd Przy okazji widać jak bardzo trudno ją zdefiniować, skoro większość z nas chyba podaje kraje, w których po prostu dobrze się czuje lub ma fajne wspomnienia :)
No to mamy póki co:
Australia
Birma
Gruzja
Indie
Nepal
Szwajcaria
I jeszcze od Smoka coś ale się nie chce jednoznacznie opowiedzieć z tą Ameryką Pd bo chyba lubi tam wszystkie kraje… :)
Ciekawe czy ktoś jeszcze nas tutaj zaskoczy jakimś mniej oczywistym miejscem… :)
dołączył09.03.2010
Smok-1 21:57 | 29.01.2013
I na koniec sobie podsumował wszystko czego nie widziałem, no może poza Szwajcarią, ale jak dla mnie argumenty przytaczałem... A z tej Ameryki niedługo znowu jadę, to po powrocie pewnie Ci dorzucę kolejny kraj ....
dołączył25.01.2011
[konto usuniete] 22:02 | 29.01.2013
to może już dopiszę te Brazylie bo wiem, ze bedzie Ci sie podobalo :)
dołączył10.01.2012
[konto usuniete] 11:08 | 12.02.2013
ciężko będzie się zamknąć w ścisłej "top 5" ;)Pod wszystkimi wyborami podpisujemy się "rękoma i nogami" ;)
ze swojej strony dorzucamy Wenezuelę - piękna, nieodkryta i dzika :)
Dziwi nas, że nie wspomniano o naszym pięknym kraju - przecież mamy tak wspaniale zróżnicowany krajobraz- Góry, Mazury, Morze. Szczególnie na Mazurach jest duże pole do popisu - dziewicza przyroda zapierająca dech w piersiach :)
Podobne wątki podróże po świecie
Emigracja do Am.Południowej- które z państw wybrać67Teneryfa233Lariam a Malarone24malaria i cala o niej prawda35Rodos12odradzam Solistów26Szczepienia >Czy Wy szczepiliście się przed wyjazd26jak nie zgubić się na lotniskach?10Różnica czasowa między Pol.a Tajlandią8CASAMUNDO - opinie 5Malediwy ze Sri Lanki41KACK USMIECHU...dobra jedziemy bo sie tu smutno ro365bilety lotnicze43Na własną rękę czy biuro?99tanie noclegi Malta7Wakacje w Bułgarii - z kim i do jakiego kurortu?14Podroze przez Swiat bez pieniedzy 31wycieczka do Maroko - Klub Podróżników Soliści - p30soliści.pl34Ubezpieczenia podróżne22Kto leciał Dreamlinerem ?17Teneryfa- co warto zobaczyc??8poziom portalu:(169malarone - gdzie kupić najtaniej4Uratujmy razem Polkę z więzienia w Turcji - petycj39Najlepszy portal z biletami lotniczymi16planowanie podrózy-samochodem do Barcelony7KONKURS ..Zdjecie roku 2009 !!!28Szukam towarzysza podróży1Soliści - fatalne biuro podróży17
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.