Forum dyskusyjne
ingres 13:33 | 10.08.2007
Mam otwarte pytania do wszystkich obiezyswiatow. Chcialam sie spytac o cel wyjazdow. Co z wyjazdow macie? Czy jest to tylko odchaczanie na mapie kolejnych miejsc, czy zgłębienie danego regionu świata? Czy bardziej miejsce czy sama droga jest wartością? I na koniec czy nie macie wrazenia, ze podrozowanie stało się modne, a moze tylko więcej się teraz o tym mowi? ...
gusika 14:56 | 10.08.2007
Hm....pomyslmy. Ja zazwyczaj z kazdej swojej dluzszej wyprawy zyskiwalam przyjaciol. Co dla mnei jest wazne? staram sie wtopicz w miejscowa spolecznosc o ile to mozliwe, tzn zawitac do domu przyjaciela, zpozyc posilek, porozmawiac o ile sie uda w ichniejszym jezyku. Z kazdej wyprawy mam wiele przemyslen i czasem wewnetrznych przezyc.Samo podrozowanie i odchaczanie na mapie nie jest celem samo w sobie.
Wazne jest z kim i jak przebywam droge.
Odkad w zycie weszly aparaty cyfrowe, wszystko jest dostepne, mozna poleciec w kazdy zakatek swiata stalo sie to moze faktycznie proste jak drut, a czasem zbyt trywialne, zbyt marketingowe, modne, czasem nawet traca tandeta. Nie interesuja mnie miejsca hotelowe i drinki podawane w hotelowym barze, nie robie zdjec samej sobie na 100 zdjeciach na 120 mozliwych. To co cenie to unikalnosc, wysilek intelektualny i fizyczny zeby dobic do celu. Poza tym kocham sie przemieszczac:)
Kirszen 15:33 | 10.08.2007
No ja mam tak ze nie moge wysiedziec na d... ;) od czasu do czasu musze sprobowac czegos nowego. W trakcie podrozy zazwyczaj poruszam sie autostopem dzieki czemu latwiej nawizac kontakt z miejscowymi. Raczej unikam przereklamowanych zabytkow itp, najmilsze wspomnienia zawsze mam z miejsc o ktorych nie przeczytasz w przewodniku.Z wyjazdow przywoze wspomnienia, nowe doswiadczenia, nowe kontakty. Kazdam podroz jest dla mnie niepowtarzalnym doswiadczeniem.
Wszystko to lacze z fotografia i sprawia mi to nieslychana radosc
ingres, wszystkiego po troche :) A czy podrozowanie stalo sie modne? Mysle ze tak i nie mam nic przeciwko.
Kirszen
http://kirszen.blogspot.com/
artur_ek 20:25 | 10.08.2007
Mysle sobie ze to taki rodzaj hobby. Raczej nie mozna tego wytlumaczyc. Co mam z tego? Wszystko: nowych znajomych, wspaniale wspomnienia, nowe doswiadczenia, przezycia, kupe zdjec, map, atlasow, radosc z palnowania nowych wyjazdow. Co co bym miał gdybym nigdzie nie jezdzil: dola, nowy naroznik, lub wersalke, moze plazmowy telewizor.Uwazam ze podrozowanie to nie moda. Ciesze sie ze mam teraz taka mozliwosc, ze swiat jest otwarty dla kazdego, ze nie musze oddawac paszportu po powrocie do komisariatu, ze nie musze zdawac sprawozdan z pobytu agentom SB. Piekne czasy mamy i trzeba z tego kozystac
pozdrawiam
Artur
www.zeber.pl
Podobne wątki podróże po świecie
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.