/ / KUBA > Kuba Samotna wyprawa proszę o radę > Forum, porady, opinie i informacje w Globtroter.pl

Forum dyskusyjne


Kuba Samotna wyprawa proszę o radę

kategoria podróże po świecie

kraj Kuba

PaulaW dołączył
10.08.2011

PaulaW 12:49 | 07.11.2016

Kochani
Wybieram się w grudniu na Kubę. Jadę sama i mam kilka pytań
- czy można spokojnie zwiedzić Kubę korzystając z transportu publicznego czy lepiej wynająć samochód.
- na co uważać?
- jaką najlepiej wziąć walutę
- jak jest z noclegami , czy trzeba planować z wyprzedzeniem, czy na miejscu można samemu to ogarnąć?
A może ktoś się wybiera w tym terminie ?
Pozdrawiam
Paulina


Wodniak dołączył
29.10.2015

Wodniak 13:41 | 07.11.2016

Hej,

Nigdy nie wynajmowałem samochodu na Kubie, o wiele bardziej wolę wynajmować z kierowcą, koszt jest bardzo zbliżony i automatycznie odpada masa problemów (sama jazda, znalezienie bezpiecznego parkingu, ewentualne uszkodzenia samochodu czy też problemy w przypadku poważniejszego wypadku). Autobusy też są dostępne, a nawet można jechać pociągiem. Ale my generalnie jeździmy na dłuższe trasy taksówkami.

Kuba jest niezmiernie bezpiecznym krajem, ale naciągaczy nie brakuje. Nie daj się nabrać na różne oszustwa typu mleko dla samotnej matki z dzieckiem, zaproszenie do restauracji na urodziny, pomoc w znalezieniu dobrej casa particular, oferowane tanie cygara czy rum... na ten temat można na Internecie znaleźć sporo materiałów. Ja się nauczyłem zdecydowanie mówić "No, Gracias" i w 90% od razu działa.

Ja biorę dolary kanadyjskie, bo na amerykańskie jest 10% narzutu przy wymianie. Euro też oczywiście można zabrać. W banku 'Cadeca' jest wywieszony kurs, warto się z nim zapoznać i przeliczyć dokładnie otrzymane pieniądze. Wymień też trochę pieniędzy na walutę kubańską, 'moneda national', czasem można za grosze kupić dużo za nią rzeczy, np. soki owocowe, ciastka, lody, przejazdy miejską komunikacją.

Noclegi-casa particulares jest masa i zazwyczaj, jak masz czas (i nie jest to jakiś bardzo 'high season' turystyczny), to warto po prostu zajrzeć do kilku i wybrać najlepszą. My zwykle drukujemy z Internetu kilkadziesiąt namiarów najlepszych casas i parę dni przedtem dzwonimy do nich, będąc już na Kubie. Ale nieraz i taka rezerwacja też nie jest honorowana-warto potwierdzić kilka razy. Ostatnio byłem w mieście Trinidad i byłem zdumiony ilością prywatnych kwater, było ich setki (a może i ponad tysiąc), na niektórych ulicach dosłownie co trzeci dom to casa particular-i powiedziano mi, że czasami turyści spędzają noc w parkach, to wszystkie są zajęte... Ale to chyba rzadko się zdarza i pewnie w bardzo popularnych ośrodkach turystycznych-a Trinidad jest jednym z takich.

Jeżeli nie znasz hiszpańskiego, postaraj się nauczyć podstawowe wyrazy/wyrażenia, są bardzo pomocne, bo większość Kubańczyków nie mówi po angielsku.

Proponuję po prostu wygooglować ten temat, jak też zajrzeć np. na TripAdvisor, korzystam z niego już od prawie 10 lat i zdobyte tam informacje są bezcenne. Trochę też znajdziesz informacji o wyjazdach na Kubę w moim blogu, http://ontario-nature-polish.blogspot.ca/.

Nota bene, wybieram się na Kubę za 2 miesiące, w styczniu 2017 r.

Powodzenia w podróży!

Jacek


PaulaW dołączył
10.08.2011

PaulaW 09:15 | 12.11.2016

Wielkie dzięki za inforamcje.


Michal31 dołączył
08.11.2016

Michal31 22:48 | 08.11.2016

cześć,

kiedy dokładnie się wybierasz ? kupiłaś już bilety ? Pytam, bo rozważam Kubę w grudniu.

Pozdrawiam,

Michał


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 23:30 | 08.11.2016

tu masz gotowiec, można skorzystać, można zmodyfikować :)

http://takemytrip.pl/plan-podrozy-3-kuba-ameryka


Wodniak dołączył
29.10.2015

Wodniak 20:51 | 09.11.2016

Hej Nitkaska,

Właśnie przeczytałem Twoją relację z podróży na Kubę, bardzo fajna-wiele odwiedzonych przez Ciebie miejsc jest mi też znajomych!

Piszesz o tych dużych 'termicznych kubkach', po angielsku, 'bubba mug'. Rzeczywiście, jest to coś, co TRZEBA zabierać na Kubę (tam się tego nie kupi, jak piszesz), bo inaczej musielibyśmy polegać na ich małych, lichych plastikowych kubkach. Niektórzy trochę może i przesadzają, przywożąc ponad półtoralitrowe 'bubba mugs', ale z drugiej strony, są niezmiernie praktyczne, szczególnie jak się bierze na plażę zimne piwo-przynajmniej nie trzeba co kilkanaście minut latać do baru!

W Moron zatrzymaliście się z pewnością w hotelu "La Casona"-my mieszkaliśmy w casa particular 'Carmen', blisko tego hotelu i stacji kolejowej-odwiedziliśmy go i bardzo nam się podobał, moja partnerka nawet żałowała, że tam się nie możemy zatrzymać. Z powodu pogody-lało jak z cebra-nie mieliśmy okazji pojechać do Ciego de Avila, ale planujemy to zrobić w styczniu 2017 r., podczas następnej wizyty na Cayo Coco.

Czy może pamiętasz nazwę hotelu w Cayo Coco? Tam hotele rzeczywiście są drogie, generalnie wszystkie 'all-inclusive' i nie ma żadnych casa particular. Niedawno zamieściłem blog na temat podróży do Cayo Coco-dokładnie rok temu tam zawitaliśmy!

Życzę dalszych ciekawych wycieczek!

Jacek



kiwi2013 dołączył
14.02.2013

kiwi2013 11:40 | 10.11.2016

Hej:)

My zwiedzaliśmy Kubę samochodem. wynajem jest dość kosztowny, ale dzięki temu zobaczyliśmy wszystko to co chcieliśmy a nawet więcej. Jest to bardzo wygodna forma przemieszczania się ( o ile stan dróg i ich chińskie samochody można nazwać wygodnymi :P ). Auto początkowo mieliśmy wynająć będąc jeszcze w PL ostatecznie wynajęliśmy je w budce RENT A CAR przed lotniskiem - i tu uwaga jakież było nasze zaskoczenie, że to ostatni samochód jaki mają ogólnie wolny do wypożyczenia. W trakcie zwiedzania Kuby dowiedzieliśmy sie od ludzi, że jak USA "wejdzie w Kubę" to nieststy z autami może byc problem.. Bo turystów przybędzie ale samochodów nieststy nie. Podobnie z noclegami. Zarezerwowany mielismy teylko jeden na pierwsze dwa dni potem mieliśmy "klepać" na bieżąco. Tu tez niespodzianka bo kilka razy w różnych miejscowościach był duży kłopot z noclegiem na szczęście ludzie byli tak życzliwi i pomocni, że zawsze udawało sie spanko z jedzonkiem ogarnąć. Kubańczycy byli bardzo przejęci faktem, że nie mają dla nas miejsca i czasami godzinami na rowerach szukali nam noclegu czy godzinami obdzwaniali znajomych - NIESAMOWITE!! My lecąc w kwietniu 2016 mieliśmy też taki kłopot, że nie dało się zarezerwować noclegów przez booking.com więc szukaliśmy po forach wskazówek adresów i nasz pierwszy nocleg w Hawanie to była casa tak na maila łamanym angielskim zarezerwowana. Dlaczego łamanym? Bo starsza Pani ni w ząb nie kumała co do niej piszemy, na miejscu była zdziwiona, że jesteśmy i kim my w ogóle jestesmy także było wesolutko - na szczęscie udało się te dwa dni tam zostać :)

Na co uważać? Na naciągaczy co wymieniać chcą pieniądze na ulicy - nieopłacalne, można tylko stracić także lepiej stanowczo podziękować lub zwyczajnie olać sprawę. Trzeba pamiętać o zabraniu ze sobą dobrze zaopatrzonej apteczki gdyz apteki bardzie przypominają nasze słabo zaopatrzone sklepy zielarskie więc w przypadku zatrucia jak nie masz niczego ze soba możesz miec kłopot. Ciężko też jest z dostępnością do wody, więcej jest bardzo słodkich napojów, więc jak masz okazję gdzieś kupić zwykła wodę to zawsze lepiej wziać dwie butelki na zapas :) Juz pisałam w jakimś poście, że np zgubiłam szczotkę do włosów i przez 1,5 tygodnia ( a mam włosy długie ) operowałam o zgrozo tylko grzebieniem bo szczotki kupic nie można było. Tak samo z zapalniczką, kolega zgubił i miał przymusowy detox od palenia :)


Kiwi


PaulaW dołączył
10.08.2011

PaulaW 09:26 | 12.11.2016

Wielkie dzieki, widze, ze spontan - nie dokońca tam działa.
Czy mogę jeszcze podpytać na jakim poziomie planować wydatki jeżeli chodzi o spanie?


alek--- dołączył
01.05.2007

alek--- 01:02 | 11.11.2016

Hej
Byłam na Kubie dwa lata temu, ale pewnie aż tak dużo się nie zmieniło.
1. Spokojnie zwiedzisz Kubę korzystając z transportu publicznego (razem z koleżanką korzystałyśmy z taksówek dzielonych czyli jeździliśmy z innymi nowo poznanymi osobami oraz z Viazula czyli autobusy)
2 Przede wszystkim na naciągaczy: http://olazplecakiem.blogspot.com/2014/09/dobre-rady.html
3. Euro, bo za dolary biorą prowizję
4. Spokojnie ogarniesz wszystko na miejscu chociaż warto mieć parę adresów tak na wszelki wypadek: http://olazplecakiem.blogspot.com/2014/09/kuba-casy.html


Więcej o mojej Kubie: http://olazplecakiem.blogspot.com/p/wyprawa-2014.html

Pozdrawiam
Ola


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 21:56 | 14.11.2016

Hejka:)
Relacja z wyprawy na Kubę na tym portalu nie jest moja... Moje są z Kirgistanu i Uzbekistanu, z Birmy, Chin i Nepalu oraz z Gruzji :)
Ale polecam ten portal, bo podoba mi się jego zamysł. Widziałam, że z Birmy trip zamieścił ktoś jeszcze. Fajnie byłoby móc skorzystać z takiego gotowca, ale jeszcze fajniej byłoby móc porównać kilka tripów i wybrać dla siebie to co najfajniejsze :)
Może znajdziesz chwilę i wrzucisz swój plan na Kubę, ja ta jeszcze nie byłam i ciągle tę podróż odwlekam...
Najbliższa daleko, znowu do Azji Może dołączysz :) Zapraszam !!!




>Hej Nitkaska,
>
>Właśnie przeczytałem Twoją relację z podróży na Kubę, bardzo fajna-wiele odwiedzonych
>przez Ciebie miejsc jest mi też znajomych!
>
>Piszesz o tych dużych 'termicznych kubkach', po angielsku, 'bubba mug'. Rzeczywiście,
>jest to coś, co TRZEBA zabierać na Kubę (tam się tego nie kupi, jak piszesz), bo
>inaczej musielibyśmy polegać na ich małych, lichych plastikowych kubkach. Niektórzy
>trochę może i przesadzają, przywożąc ponad półtoralitrowe 'bubba mugs', ale z drugiej
>strony, są niezmiernie praktyczne, szczególnie jak się bierze na plażę zimne
>piwo-przynajmniej nie trzeba co kilkanaście minut latać do baru!
>
>W Moron zatrzymaliście się z pewnością w hotelu "La Casona"-my mieszkaliśmy w casa
>particular 'Carmen', blisko tego hotelu i stacji kolejowej-odwiedziliśmy go i bardzo
>nam się podobał, moja partnerka nawet żałowała, że tam się nie możemy zatrzymać. Z
>powodu pogody-lało jak z cebra-nie mieliśmy okazji pojechać do Ciego de Avila, ale
>planujemy to zrobić w styczniu 2017 r., podczas następnej wizyty na Cayo Coco.
>
>Czy może pamiętasz nazwę hotelu w Cayo Coco? Tam hotele rzeczywiście są drogie,
>generalnie wszystkie 'all-inclusive' i nie ma żadnych casa particular. Niedawno
>zamieściłem blog na temat podróży do Cayo Coco-dokładnie rok temu tam zawitaliśmy!
>
>Życzę dalszych ciekawych wycieczek!
>
>Jacek
>
>
>


PaulaW dołączył
10.08.2011

PaulaW 09:23 | 12.11.2016

Super - wielkie dzięki !!!!


Wodniak dołączył
29.10.2015

Wodniak 19:50 | 12.11.2016

Casas Particulares (prywatne hoteliki) generalnie kosztują od 20 do 30 CUC za noc za pokój na 2 osoby, ale niektórzy wytargowali się na 15 CUC.

Uwaga-bardzo często właściciel będzie oferował śniadanie, obiad i kolację, na tym ma świetny zarobek-generalnie my tylko zamawiamy śniadanie (5 CUC od osoby). Raz zdecydowaliśmy się na obiad, bodajże za 10 CUC i był wyśmienity, ale wolimy jeść na mieście, to nam daje większą okazję do bezpośredniej interakcji z Kubańczykami.

Jeżeli będziesz zmuszona zatrzymać się w hotelu (np. na Cayo Coco czy też w Varadero), to koszty są niewspółmiernie wyższe, przypuszczam, że od 40 CUC do ponad 100 CUC za noc-ale zazwyczaj w to wliczone są 3 posiłki, bo to są 'all inclusive' ośrodki. Ponieważ ja zawsze wykupuję cały package z przelotem, to nigdy nie interesowałem się cenami za jedną noc.


Wodniak dołączył
29.10.2015

Wodniak 23:52 | 11.11.2016

Hej,

Zgadzam się z Olą, że nawet be samochodu można wszędzie dotrzeć, a ceny taksówek są porównywalne do wypożyczenia samochodu-i unika się wiele problemów.

Na dolary USA jest prowizja 10%, nie opłaca się brać. Ja zabieram dolary kanadyjskie, ale otrzymujemy CUC poniżej oficjalnej raty wymiany, nawet w bankach-nie mówiąc już o hotelach, gdzie nieraz na $100 tracimy $6, co nie jest fair.

Dlatego na następną wycieczkę na Kubę postanowiliśmy zabrać kilkaset banknotów jednodolarowych USA (w Kanadzie takie dawno już wycofano, są jedynie $5) i będą nam służyły do dawania napiwków, przynajmniej w pewnym sposób obejdziemy kantory wymiany walut—a Kubańczycy i tak są sprytni, zamiast płacić prowizję 10%, wymieniają z turystami dolary amerykańskie na kanadyjskie (lub inną walutę), obopólna korzyść (jedynie traci rząd Kuby).

A przy okazji Ola-fajny blog, ciekawe uwagi, rady i spostrzeżenia, zresztą już go czytałem jakiś czas temu.

Pozdrawiam,

Jacek


PaulaW dołączył
10.08.2011

PaulaW 09:22 | 12.11.2016

Ola wielkie dzięki za pomoc ;-)


Wodniak dołączył
29.10.2015

Wodniak 05:04 | 15.11.2016

>Hejka:)
>Relacja z wyprawy na Kubę na tym portalu nie jest moja...

O, szkoda... ale fajnie, że dałaś link, ciekawie się czytało. Mam nadzieję, że wkrótce wybierzesz się na Kubę i zamieścisz relację!


>Może znajdziesz chwilę i wrzucisz swój plan na Kubę, ja ta jeszcze nie byłam i ciągle tę podróż odwlekam...

Chętnie zrobiłbym to, ale nie mam czasu... nadal pracuję nad moimi blogami i zamieszczam je tutaj, http://ontario-nature-polish.blogspot.ca/ , jest bodajże 9 wycieczek na Kubę, a reszta to podróże po Ontario. Jak masz jakieś specjalne, szczegółowe pytania, to chętnie odpowiem. I jeszcze jedno-czasem może mieć sens przyjazd do Kanady, posiedzenie tutaj tydzień-dwa i wyjazd na Kubę z Kanady, można w ten sposób 'zaliczyć' dwa kraje stosunkowo tanim kosztem. szczególnie jak się znajdzie tanie lokum w Kanadzie.

W Azji nigdy nie byłem i jakoś mnie nie za bardzo tam ciągnie... na razie trzymam się Ontario-mało które miejsce na świecie ma tak cudowną przyrodę, lasy, jeziora i oferuje tyle możliwości pływania na kanu i biwakowania-a w zimę jeżdżę na Kubę-a czasem wpadam do USA, też przepiękne tereny, byłem rok temu prawie 3 tygodnie, m. in. w Yellowstone, coś przeuroczego!

Pozdrawiam,

Jacek


kiwi2013 dołączył
14.02.2013

kiwi2013 15:16 | 17.11.2016

Noclegi do 30-35 CUC spokojnie nawet ze sniadaniem. Można sie targować. Cena oczywiście zależy od miejsca, standartu bo czasami ktos np ma prysznic z prawdziwego zdarzenia a nie rurkę w rorce z której leci woda co cenę podbija :)

Patenty na wile rzeczy mają niezłe - żałuję, że nie fotografowałam tego wszystkiego :) Ale... może kiedyś tam wrócimy, bo Kuba jest boska.

Podsyłam kilka linków z sieci:

http://www.tuitam.net/2011/12/kuba-informacje-praktyczne-i-niepraktyczne/

https://www.fly4free.pl/forum/noclegi-na-kubie,1518,63864&start=40

http://www.wakacje.pl/forum/kuba/1576418-nasza-kuba-relacja


kiwi


martinhadra dołączył
20.12.2016

martinhadra 01:29 | 20.12.2016

czesc, kiedy jedziesz? Ja wylatuje w czwartek do Varadero, moze pojedzimy troche razem? Pzdr



Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl